kiedyś waliłem sobie codziennie, teraz się staram raz na 3 dni,choć czasem trudno wytrzymać
Ile razy sobie walicie?
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Ja jak miałem 12 - 15 lat to waliłem sobie nawet 5 razy dziennie i dalej mi było mało. Teraz nie czuje potrzeby samozadowalania bo mam bardzo napaloną żonę, za którą nie nadążamSkomentuj
-
Napisał CiapTakJa jak miałem 12 - 15 lat to waliłem sobie nawet 5 razy dziennie i dalej mi było mało. Teraz nie czuje potrzeby samozadowalania bo mam bardzo napaloną żonę, za którą nie nadążamSkomentuj
-
ee tam ja tez mam taka potrzeba zwalenia sobie czasem konia raz dziennie ale czasami tez potrafie wytrzymac kilka dniSkomentuj
-
Napisał tragerkiedyś waliłem sobie codziennie, teraz się staram raz na 3 dni,choć czasem trudno wytrzymać
Dziwne.
Jak nie mialem stalej partnerki to potrafilem i 3 razy dziennie.Jestem z kims troche czasu,wiec teraz zdarza sie kochac 3x dziennie.Albo przynajmniej 7x w tygodniu
Poza tym postanowilismy liczyc od przyszlego roku ile razy sie kochamy.Zamierzam zalozyc statystykeLepiej żałować tego co się zrobiło,niż tego czego nieSkomentuj
-
-
zdarzało sie 2 razy dziennie, zdarzały się kilkudniowe przerwy. a rekord wynosi 5 razy w dzień ale to tylko raz, tylko dla rekordu i jak miałem chyba 12 latmuza...Skomentuj
-
Raz dziennie, do ~~18,19stki, teraz mam jakoś tak że cwiczę swoją silną wole 1-2tygodni rekord, bez, ale to w kit niezdrowo po takiej przerwie bolą jądra i wogole ble
wiadomo jezeli doprowadzamy do erekcji material genetyczny musi zostac uzupelniony, (bialko, weglowodany) zdrowe odrzywianie itd.. a co za duzo to niezdrowopozdrawiam Andrzej
Nie linkujemy w podpisie - sis.Skomentuj
-
Napisał CiapTakJa jak miałem 12 - 15 lat to waliłem sobie nawet 5 razy dziennie i dalej mi było mało. Teraz nie czuje potrzeby samozadowalania bo mam bardzo napaloną żonę, za którą nie nadążamSerdecznie Pozdrawiam
Jedras_GWSkomentuj
-
Napisał andrzejbwiadomo jezeli doprowadzamy do erekcji material genetyczny musi zostac uzupelniony, (bialko, weglowodany) zdrowe odrzywianie itd.. a co za duzo to niezdrowo
Erekcja to jeszcze nie wytrysk ;-)Skomentuj
-
-
mi sie podoba okreslenie ''marszczyc freda '' smieszy mnie to okrutnie
a co do tekstow ze niezdrowo itp to lipa ja mam prawie piedziesiatke ale sprzet dziala okSkomentuj
-
-
Oj, różnie to w mym życiu bywało.
Jak byłem młodszy to zdarzało się po 2-3x na dzień ;P
No, a gdy dorastałem, powoli przestawało mi to sprawiać przyjemność taką jak na początku - stało się po prostu nałogiem.
Na dzień dzisiejszy sytuacja ma się tak, że tygodniowo wychodzi koło 7-8x
Jako uzupełnienie od spotkań z dziewczyną.
Wszak nie mam okazji się z Nią spotykać codziennie.
Ale nie narzekam,
kiedyś wyrwę się z tego nałogu...
;P>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
Z frustracji, że skończył się świąteczny(wolny) tydzień i nastąpił powrót do zwykłego życia, zrobiłem to dzisiaj 5x i to jest mój rekord .
Zwykle robie to 3-7x w tygodniu.
Ostatnio próbowałem przestać, ale nie dałem rady dłużej niż tydzień"Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La RochefoucauldSkomentuj
Skomentuj