w aucie dosyć często ale nie podczas jazdy ale w sumie każde miejsce jest dobre żeby sobie ulżyć
Masturbacja w samochodzie
Collapse
X
-
-
Pierwszy raz waliłem konia w aucie jadąc na trasie. W finale musiałem dać ostro po hamulcach i zjechać na pobocze, gdyż miałem wrażenie, że nie panuję nad kierownicą i zaraz roztrzaskam się o drzewo. Potem wiele razy wliłem podczas jazdy, ale przed finałem zatrzymywałem auto i kończyłem gdzieś w przydrożnym zagajniku.Skomentuj
-
Ja kiedyś odwożąc siostre (tata dał samochód) w drodze powrotnej zatrzymałem się na poboczu i sciągnałem spodnie i bokserki, góre zostawiłem ubraną, przejechałem w ten sposób przez sporo kilometrów aż w końcu zatrzymałem się na poboczu i patrzyłem jak samochody mnie mijają, co mnie strasznie jarało... zabawa trwała do momentu aż jakiś samochód się za mną zatrzymał.. spanikowałem ale jednocześnie spuściłem się niespodziewanie z podniecenia (nie dotykająć fiuta nawet ręką).. sporo miałem czyszczenia później...
p.s. auto które zatrzymało się za mną tylko dlatego bo kierowca wyszedł zapalić..Skomentuj
-
ja to robię conajmniej dwa razy dziennie, jeżdze po warszawie
jak ktoś chciałby pozaglądać do auta w trakcie zabawy to mozemy sie gdzieś umówićSkomentuj
-
-
No to kolejna fantazja wpada na listę - zwalić facetowi w trakcie jazdy Loda bałabym się robić w takich warunkach."Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."Skomentuj
-
a dlaczego bałabyś się Ja jechałem z kobietą, która była tak napalona na zrobienie mi loda w czasie jazdy, że niewytrzymała rozpięła mi rozporek wyjęła na wierzh i zaczęła sać ale przed wytryskiem stanęłem na drodze na światłach awaryjnych i wysssała mi do ostartniej kropelki potem wytarła do czysta i pojechaliśmy dalej............Nie dyskutuję z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.Skomentuj
-
-
Ja często robię loda mojemu facetowi kiedy on prowadzi auto. Ostatnio w korku bawiłam się jego fiutkiem a kierowca tira przez szyber dach miał świetny widok na to co robimy, ale to mnie jeszcze bardziej jaralo jak patrzyłNie odkładam marzeń,
odkładam na marzenia ㄟ(ツ)ㄏSkomentuj
-
Kiedyś jak wracaliśmy z wakacji,zaczęłam się nim bawić w trakcie jazdy.Polecam,fajna sprawa.No i poker face na światłach-bezcenny widok. Masa sprzątania po wszystkim,ale warto.;]"Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
WitkacySkomentuj
-
Zdarzało się że partnerka zabawiała się moim sprzętem w czasie jazdy, a i sam jak korki czy trasa to się nim pobawię.Skomentuj
-
Ja często to robie. Po stresujacym dniu w pracy dobrze rozładować napięcie w trakcie jazdy. Ostatnio w ubiegłym tygodniu zdarzyło mi się zatrzymać za samochodem który chciał skręcić w lewo, ale czekał aż z naprzeciwka będzie wolną droga, to jakaś wioska była z 1 ulicą i chodnikami po bokach. No więc czekam i masuje sobie mojego sterczacego przyjaciela. Po paru chwilach odwracam głowę w prawo i widze 2 starsze panie myślę koło 60-70 lat jak stoją z rozdziawionymi gebami i patrzą mi przez okno. Wyszły pewnie przed domy pogadac, a tu taka niespodzianka. Trochę niezreczna sytuacja, bo uciekać nie ma gdzie bo przedemna auto, za mną auto droga wąska jak to na wsi więc stoję i wale konia z babciami za oknem. Trwało to może około minuty. Mam nadzieje że babcią ciśnienie za bardzo nie skończyło i nie odchorowaly tego. Jeśli tak to z góry przepraszamSkomentuj
-
Ostatnio zacząłem jezdzic samochodem po miesci ze sciagnietymi spodniami z fiutem na miescie, jakos mnie to bardzo zaczelo jarac.
Zastanawiam sie teraz czy policja moglaby mnie zatrzymac i ukarac z tego powodu? wiecie moze cos na ten temat?Skomentuj
-
Mysle ze dopoki nie wyjdziesz z falusem z auta w centrum, to raczej nie. Zawsze mozesz sie tlumaczyc ze musiales spierniczac od kochanki bo maz wrocil i gaci nie zdazyles zabracSkomentuj
-
powrócę do tematu. Wczoraj jak jechałem samochodem po mieście to zwalilem. ubrany byłem w dresy wiec nie było problemu, był tylko problem z mokrą plamąSkomentuj
Skomentuj