Od dłuższego czasu mam problemy z ojczymem. Nigdy nie był dla mnie dobry i ostatnio zaczęłam mu się stawiać. Za 3 miesiące mam 18 lat. Od kilku tygodni jestem oskarżana o różnego rodzaju rzeczy np. długie dzwonienie z telefonu mamy (mimo tego, że mam swój i środki na koncie). Dawałam rade jednak dzisiaj oskarżono mnie o kradzież portfela mamy. Nie przychodzi mi do głowy, że nawet mogłabym coś takiego zrobić!. Straszą mnie policją, przeszukują rzeczy. To jest ponad moje siły. Nikt mi nie wierzy, brat dosyć często mnie bije. Jedyne wsparcie mam w chłopaku, któremu się zwierzam. Czy istnieje jakaś instytucja, która pomoże mi w tym, skoro rodzina ma mnie gdzieś? Chłopak doradził mi udanie się do pedagoga szkolnego, gdyż problemy zaczynają być groźne.
Czy to już czas by zgłosić to na policje?
Czy to już czas by zgłosić to na policje?
Skomentuj