Wg mnie mogło być także Diane nie działało tak jak powinno. Nie sądzę jednak żebyś mogła być w ciąży, stosunek w prezerwatywie i do tego brak finiszu w tobie powinno wystarczyć. o ile dobrze pamiętam z ulotki to diane powstrzymuje jajeczkowanie w ciele kobiety i chyba osłabia błony macicy aby zapłodniona komórka nie mogła się zagnieździć. jeśli bierzesz te tabletko dlużej niż pół roku to mimo choroby nie masz powodów do obaw. Dopiero czytając twój post uświadomiłem sobie że jakieś 3mc temu żona brała augentin(antybiotyk na anginę) przy tym normalnie diane i sie kochaliśmy. Rodzina się nie powiększyła. Podsumowując możesz spać spokojnie.
Jakie ryzyko przy nieregularnym Diane 35
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Witam. Wczoraj kochałam się z chłopakiem. Z zabezpieczeniem (tabletki anty + prezerwatywa). Dodatkowo nie kończył we mnie. Jednak przypomniałam sobie, że na początku tamtego tygodnia 1,5 godziny po przyjęciu tabletki zaczął boleć mnie brzuch i musiałam iść do WC. oddałam luźny stolec. Po jakimś czasie znów. Mam teraz wątpliwości, czy nie była to przypadkiem biegunka, która mogła osłabić działanie tabletek. Po tym incydencie nie przyjęłam uzupełniającej tabletki, bo myślałam, że nie ma takiej potrzeby przy 'jednorazowym' wybryku organizmu. Czy postąpiłam słusznie?Skomentuj
-
uważam, że nie masz żadnych powodów do obaw zwłaszcza, że sytuacja ta zdarzyła Ci się już ponad tydzień temu. Postąpiłaś słusznie i sądzę, że nie ma o co się martwićSkomentuj
-
-
Stosując tabletki antykoncepcyjne i dodatkowo prezerwatywę masz podwójne zabezpieczenie i gdyby nawet jedna z metod nie zadziałała zawsze jest ta druga (nie wspomnę już o stosunku przerywanym, ale tego metodą antykoncepcyjną nazwać nie mogę). Co do biegunki i tabletki... no fakt, mogła się nie wchłonąć ale nie masz powodów do obaw, "pomijając" jednorazowo jedną tabletkę rewolucji hormonalnej nie wywołasz, owulacja nagle nie wystąpi, a poza tym zabezpieczając się dodatkowo prezerwatywą szanse na ciążę są bliskie zeru... a w zasadzie ich nie ma"Bo człowiek nie wie co to życie, dopóki po raz pierwszy nie rozbierze kobiety..."
Skomentuj
Skomentuj