W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Pierwsze bliższe zbliżenie ;)

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • spajd
    Świętoszek
    • Jan 2006
    • 9

    Pierwsze bliższe zbliżenie ;)

    no więc wszystko zaczęło się w czasie sylwestra, a dokładnie po sylwestrze o 4 rano... byłem na sylwku u swojej dziewczyny (jesteśmy razem od 1 miesiąca) i leżeliśmy razem w jednym łózku... potem jak to zwykle bywa całowaliśmy się dość namiętnie kilka razy, ale w pewnym momencie jak leżeliśmy, że zaczyna mnie "smyrać" troche niżej niż plecy, poźniej po brzuchu i potem po ptaszku. Leżałem tak troche, a ona cały czas to robiła, potem jak przestała to zacząłem jej całować dekolt (nie mogłem odpiąć stanik więc sama go odpięło) zacząłem bawić się jej piersiami, potem ona wzięła moją reke i położyła ja na swoich spodniach, a ja odpiąłem guzik i zacząłem ją masować troche po myszce. Po chwili przestaliśmy i zasnęliśmy. Jak obudziliśmy się to ona zaczęła mówić, że źle się z tym czuje (jest praktykującą katoliczką), że ma wyrzuty, wcześniej się jej pytałem czy żałuje, ale ona powiedział, że "nie"... Potem powiedziała, że musimy sobie zrobić dwa tygodnie przerwy i musi to przemyśleć i się nad nami zastanowić...
    Czemu tak zareagowała? Czemu nie przestała w trakcie skoro tego nie chciała? Wiecie o co chodzi, bo ja nie mam pojęcia...
    Pozdrawiam
  • Avery
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2005
    • 293

    #2
    to najwyrazniej :

    1. nie kocha cie


    2. nie jest jeszcze na to gotowa
    Święty Graal pod prostotą Roslyn czeka...Ostrze i kielich strzegą jej bram...Ozdobiona swoich mistrzów sztuką...Spoczywa w pokoju| nad nią niebo pełne gwiazd.

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Gdybym ja zrobiła mojemu facetowi coś tak mało subtelnego jak "złapanie za ptaszka" bez uprzedniego preludium- to tez miałabym wyrzuty sumienia.
      A z katolikami w łóżku to trzeba uważać.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Hazdrubal
        Świntuszek
        • Nov 2005
        • 73

        #4
        Nie możesz mówić Avery, że Go na pewno nie kocha, bo miernikiem miłości nie powinien być tylko seks (ale zajechalem ;-) ). Po prostu był to dla niej szok bo pewnie przez całe życie, była pod presją rodziców, którzy opowiadali jej niestworzone historie na temat seksu i konsekwencjami z tym związanymi, poczynając od groźby grzechu, a na ogniach piekielnych i wiecznym potepieniu kończąc. Wydaje mi się, że czeka Cie Spajd długa przerwa zanim Twoja dziewczyna zrozumie, że wszystko jest dla ludzi, a to co było tylko zwykłym jedną z form okazywania uczuć bliskiej osobie. Powodzenia i okaz jej zrozumienie...
        Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany...

        Skomentuj

        • Hazard
          Świntuszek
          • Oct 2005
          • 59

          #5
          Ja jak slysze takie historie to sie po prostu zżymam
          Stary juz chyba jestem i cierpliwosci nie mam...
          Ale takie sytuacje tez mi sie kiedys zdarzaly....Dziewczyna mowila ze jak sie spotykamy to tylko w jednym celu,i ze teraz bedziemy sie spotykac przez 2 tyg. bez seksu,dotykania,itp,zeby sprawdzic czy ma racje...To ja wolalem pojezdzic na rowerze albo w tenisa pograc...Ale to bylo jakies 76 lat temu,czyli jak mialem 16...
          Tak na powaznie: porozmawiaj z nia.Tylko nie daj sobie wmówic ze to twoja wina !!!
          Lepiej żałować tego co się zrobiło,niż tego czego nie

          Skomentuj

          • alternati
            Świętoszek
            • May 2005
            • 21

            #6
            Boże uchowaj nas przed katoliczkami. W pewnym momencie zobaczysz że w łóżku(jeśli dokona tego grzechu smiertelnego i się z tobą prześpi) zobaczyśz że jesteś piąty w kolejności: 3osoby boskie, ona i dopiero ty. Zastanów się co robisz!!! Wiem co mówię, sam miałem taki układ.
            Jesli tobie to nie przeszkadza to szczęść wam Boże. Ja jestem mocno antykościelny, więc nie będzie miała laska bogów cudzych przede mną. Musi wybrać: albo jej urojenia na temat mr. God, albo żywy człowiek który ją kocha, one miewają z tym problemy.
            Wspaniałe czasy generacji JP2

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #7
              Napisał alternati
              Boże uchowaj nas przed katoliczkami. W pewnym momencie zobaczysz że w łóżku(jeśli dokona tego grzechu smiertelnego i się z tobą prześpi) zobaczyśz że jesteś piąty w kolejności: 3osoby boskie, ona i dopiero ty.
              Zapomniałeś o matce boskiej, papieżu i dwóch aniołach stróżach.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • Hazdrubal
                Świntuszek
                • Nov 2005
                • 73

                #8
                Moja rada na dzisiaj: wystrzegajcie się fanatyków :-)

                Chciałbym Was jednak przestrzec przed zbyt ostrą krytyka tej biednej dziewczyny, gdyż może oprócz względów religijnych, ważnym czynnikiem jest tutaj zwykły strach przed nieznanym...
                Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany...

                Skomentuj

                • Nightwatcher
                  Świntuszek
                  • Dec 2005
                  • 56

                  #9
                  @Rojze masz na myśli chyba ortodoksyjnych katolików??
                  Znam dziewczynę i jej ekstremalne poglądy na ten temat. Tzn. 0 masturbacji, 0 seksu przed ślubem, po ślubie tylko i wyłącznie po Bożemu, żadnego oralna ITP + tylko i wyłącznie "Naturalna Metoda Planowania Rodziny"-jak to się mądrze nazywa - dla niekumatych (nie uznawanie zabezpieczeń mechanicznych, ani tabletek)

                  Skomentuj

                  • Exile
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • May 2005
                    • 334

                    #10
                    A ja sądze żę do religi(jakiej kolwiek jak i ateizmu) trudniej dorosnąć niż do seksu. DZiewczyna odkrywa swoją seksualność i hormomy jej pomagają a jak sądze po sylwestrze i alkohol że nie mozę sie powstrzymać.Ale religia która została jej wpojona a której nie rozumiejej nie pozwala i czuje poczucie winy.I nie rozumie również że ma w sobie dwie sprzeczności. Gdyby to była tak naprawde jej religi z przemyślanego wyobru to by do tego nie doszło.
                    I'm a sexual innuendo In this burned out paradise

                    Skomentuj

                    • Molot
                      Świętoszek
                      • Jan 2006
                      • 13

                      #11
                      Napisał Hazdrubal
                      Chciałbym Was jednak przestrzec przed zbyt ostrą krytyka tej biednej dziewczyny, gdyż może oprócz względów religijnych, ważnym czynnikiem jest tutaj zwykły strach przed nieznanym...
                      Jak ktoś sam zaczyna się dobierać do partnerki, to niech potem nie *** o obawach. Faceci już tak mają, że jak się ich rozpali to chcą "być rozpaleni"... A już totalną *** trzeba być, by jeszcze potem mówić takiemu że to jego wina (co akurat tutaj chyba nie mialo miejsca, ale... no cóż, stąd mój ton wypowiedzi jak to widzę)

                      Skomentuj

                      • spajd
                        Świętoszek
                        • Jan 2006
                        • 9

                        #12
                        jutro mamy się razem spotkac i pogadac... co jej powiedziec? Wczoraj napisała mi smsa, że musi się otrząsnąć i przyzywyczaić...ale dalej się zastanawia czy mamy być razem...dzisiaj się z nią widziałem przez 5 minut to powiedziała po chwili żebym poszedł, bo jak mnie widzi to się z nią dziwne rzeczy dzieją...(sam widziałem, że cała się trzęsła)
                        btw ona nie była pijana...

                        Skomentuj

                        • spajd
                          Świętoszek
                          • Jan 2006
                          • 9

                          #13
                          mamy po 20...

                          Skomentuj

                          • Lola
                            Świntuszek
                            • Dec 2005
                            • 47

                            #14
                            oooo to odsc dziwna ta laska...

                            Skomentuj

                            • nemroth
                              Ocieracz
                              • Dec 2005
                              • 112

                              #15
                              swietojebliwa jakas xD cnotka nie wydymka ;P zarte zartem... ale skoro sama zaczela to niewiem w zupelnosci o co jej chodzi... czy to Twoja wina ? mogla nie zaczynac...
                              zycie < all

                              Skomentuj

                              Working...