W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ciris
    Świętoszek
    • Feb 2009
    • 9

    dla mnie sex to oddawanie komus kawalka siebie a nie sport..nie wyobrazam sobie zebym miala to zrobic z kims kogo nawet nie znam.. musialabym byc chyba zdesperowana albo narabana w 3 d..ale jak kto lubi..moze mloda jestem i zycia nie znam

    Skomentuj

    • SHADOW
      Ocieracz
      • May 2005
      • 146

      Seks to tylko seks, normalna potrzeba fizjologiczna - nie widze zadnego problemu, ani morlanych barier przed czyms takim jak takie zbawy bez zobowiazan

      Skomentuj

      • Xiu
        Seksualnie Niewyżyty
        • Feb 2009
        • 278

        a ja nie rozumiem jednego...
        najpierw idzie się na seks bez zobowiązań i bez miłości...
        później jak ktoś [inna osoba] kto się w Was zakochał ma z tego powodu [seks bez miłości w przeszłości] pretensje, to mówi się, że przecież miłość jest najważniejsza.

        no to albo jest najważniejsza... albo jest ważna tylko tam, gdzie ktoś ma jakiś interes...
        0statnio edytowany przez Xiu; 15-02-09, 03:54.

        Skomentuj

        • Ciris
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 9

          sęk w tym ze ja nie chcialabym zeby byl tylko czysta potrzeba fizjologiczna..byloby to dla mnie takie..smutneale wiem ze przeciez nie wszyscy musza myslec tak samo,pozdro

          Skomentuj

          • loook21
            Świętoszek
            • Feb 2007
            • 23

            ja mam taka kolezanke z ktora spotkalem sie pare razy..poznalismy sie na dyskotece i juz wtedy mialem wyrzuty sumienia bo mam dziewczyne a do tego pocalowalismy sie..bylem troche podpity.. pozniej spotkalismy sie pare piw i zrobilismy to..niestety..taki seks bez zobowiazan bo powiedzialem jej ze nie chce sie spotykac i tego robic ale ona zaproponowala mi wlasnie takie spotkania tylko dla seksu..mam do tej pory taka mozliwosc i to nie tylko z nia ale jeszcze jeszcze inna kolezaka ktora tez ma ochote na takie spotykanie sie..ale ze mna chyba cos nie tak jest..nie umiem..cialo swoje a rozum swoje..nie umiem..wiec nie wiem czy to takie fajne..

            Skomentuj

            • Czekoladoowa

              ja bym nie da rady. musze cos czuc do drugiej osoby zeby czerpac przyjemnosc z seksu

              Skomentuj

              • heroinka

                moze to o czym tu mówicie [ze jak tak mozna, ze to niemoralne itd...] jest w sumie prawdą jesli jest to zupełnie przypadkowe bzykanie, np na imprezie z gościem który po wszytskim naprawde zapyta cię 'jak masz na imię?' albo nawet nie zapyta, bo go to nie obejdzie
                ale jeśli jest to osoba, którą znacie, z którą lubicie spędzać czas i dobrze się czujecie w jej towarzystwie to wyglada to inaczej, wtedy też oprócz czerpania przyjemności tylko dla siebie zalezy ci aby i tej drugiej osobie było dobrze i moze byc naprawde fantastycznie;
                a jak pokazuje kilka postów w tym temacie czasem rozwija się z takiego układu związek i już nie ma problemu że to sex bez miłości

                Skomentuj

                • toxicgirl
                  Banned
                  • May 2006
                  • 783

                  dla mnie sex bez zobowiazan jest bez sensu. myslalam ze potrafie oddzielic uczucia od sex ale jednak nie. teraz jak sobie o tym pomyśle to nawet niewiem jak gosc mial na imie..bryyyy.

                  Skomentuj

                  • Dareios
                    Gwiazdka Porno
                    • Jan 2006
                    • 1959

                    to tylko mentalne bariery. bo jak to jest że masturbacja może sprawiać przyjemnośc, a jakby nie było jest to rodzaj seksu bez miłości, a seks z drugą osobą bez miłości już nie?
                    Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                    Skomentuj

                    • toxicgirl
                      Banned
                      • May 2006
                      • 783

                      masturbacja?? dla mnie to sex z milosci..do siebie

                      niewiem, ja nie potrafie, poprostu. troche mi z tym zle...moze trafilam na 'nieodpowidnich' facetow 'na jeden raz' bo zdarzylo mi sie raz tak ze facet po sexie wyobrazil sobie niewiadomo co, meczyl mnie telefonami, nachodzil mnie, myslal ze bedziemy razem a ja go mialam tylko na 1 noc.. bylo to dla mnie strasznie meczac i wkurzajaca..dlatego wole sex z kims z kim jestem. chodz nie mowie ze nigdy wiecej mi sie 'szybki numerek z nieznajomym' nie zdarzy..

                      Skomentuj

                      • Xiu
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2009
                        • 278

                        ehh ja was trochę nie rozumiem... najpierw uprawiacie seks bez miłości... a później wołacie do swoich stałych partnerów o miłość i o to, że MAJĄ was kochać takimi jakimi jesteście... a jak ktoś nie kocha albo nie akceptuje, to jest zły - niedobry i żyje w średniowieczu.

                        to tak jakby najpierw mieć miłość w głębokim poważaniu, a później jej żądać... trochę schizofrenia, albo po prostu zwykłe manipulowanie miłością tam gdzie ma się interes i korzyści.

                        już nie wspomnę o tym, że pewnie żądacie od swoich partnerów wierności... zastanawiam się tylko - w imię czego?

                        Skomentuj

                        • heroinka

                          Napisał Xiu
                          już nie wspomnę o tym, że pewnie żądacie od swoich partnerów wierności... zastanawiam się tylko - w imię czego?
                          czytasz co piszesz wogole???
                          kompletnie nie czaję o co ci chodzi,
                          jak jestem w związku to przeciez nie zdradzam partnera,
                          zresztą nie chce mi się komentowac twojej wypowiedzi bo to i tak nie ma sensu
                          zresztą każdy ma prawo do własnego zdania

                          Skomentuj

                          • Dareios
                            Gwiazdka Porno
                            • Jan 2006
                            • 1959

                            to tak jakby najpierw mieć miłość w głębokim poważaniu, a później jej żądać... trochę schizofrenia, albo po prostu zwykłe manipulowanie miłością tam gdzie ma się interes i korzyści
                            ja też nie czaję o co biega. kto powiedział że ma miłość w głebokim poważaniu? mylisz pewne sprawy. seks bez miłości to seks bez miłości, dla samej przyjemności a z miłością nie ma to nic wspólnego. błednie założyłeś że seks wiąże się nierozerwalnie z miłością a jego oddzielenie od miłości wiąze się z jej lekceważeniem.
                            Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                            Skomentuj

                            • tumek19
                              Świętoszek
                              • Feb 2009
                              • 16

                              To może ja się wypowiem na ten temat. Chociaż nie miałem do czynienia z seksem bez zobowiązań, uważam iż zależne jest to od niego jak i również od niej. Ponieważ jeśli oboje są pewni tego, co chcą uczynic, to oboje są odpowiedzialni za swoje czyny...
                              5 lat minęło jak jeden dzień...

                              Skomentuj

                              • Xiu
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Feb 2009
                                • 278

                                jak jestem w związku to przeciez nie zdradzam partnera,
                                no ok, ale dlaczego? przecież wolno uprawiać seks bez miłości... dlaczego więc Twój partner miałby się skarżyć, skoro to jest ok?

                                Skomentuj

                                Working...