W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Desdemona
    Ocieracz
    • Mar 2007
    • 190

    #61
    Ciężko poznać faceta, z którym cyberek może być przyjemnością.
    ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

    Skomentuj

    • anduk
      Koci administrator
      • Jan 2007
      • 3901

      #62
      Napisał piotrek820
      Marze zeby poznac dziewczyne, napic sie, pogadac a potem pojsc do lozka.
      Napisał piotrek820
      Mam dziewczyne ale bardzo podnieca mnie wizja seksu z inna kobieta.
      Nie Ty pierwszy i nie ostatni.

      Napisał piotrek820
      Jakies propozycje???
      A czemu ze swoją dziewuchą nie możesz tego zrobić? Nie kręci Cię?
      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

      Skomentuj

      • bruk tejlor
        Perwers
        • Feb 2006
        • 825

        #63
        A czemu ze swoją dziewuchą nie możesz tego zrobić? Nie kręci Cię?
        no wlasnie o to chcialam spytac. Nie mozna polaczyc seksu przez Internet z seksem z wlasna dziewczyna?

        pozatym chec skoku w bok chyba nie byla by az tak odczuwalna gdyby dziewczyna dawala ci wszystko czego chcesz. Moze masz jakies inne oczekiwania? Pomysly? Moze po prostu wprowadzcie to w swoje zycie, urozmaicajcie je troche.
        Ja jestem z facetem z ktorym sypialam jako pierwszym i jakos nie odczuwam potrzeby sypiania z kimkolwiek innym - po porstu jest mi tak dobrze ze tego nie potrzebuje. Ciekawosc - po co marnowac cos tak fajnego i pieknego dla zwyklej ciekawosci? przeciez wszystkie formy jakie sa moge wyprobowac z moim facetem - po to on chyba jest?

        Skomentuj

        • anduk
          Koci administrator
          • Jan 2007
          • 3901

          #64
          bruk tejlor piękne słowa i uchwycone samo sedno sprawy
          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

          Skomentuj

          • Dziubasek
            Świętoszek
            • Jun 2007
            • 7

            #65
            Bruk Tejlor: Faktycznie w wysmienity sposob ujelas sedno sprawy, aby kazda kobieta myslala tak jak TY... tylko pozazdroscic takiej kobiety...

            Skomentuj

            • bruk tejlor
              Perwers
              • Feb 2006
              • 825

              #66
              az normalnie sie zarumienilam

              Skomentuj

              • Paulineczka
                Świntuszek
                • Jun 2005
                • 96

                #67
                hehe to chyba fajna sprawa ale tak czy siak trzeba dażyc zaufaniem kogoś takiego...mam koleżanke która ma kolege z którym sypia i jest zadowolona ale jak masz sypiać z kimś kto potem cię wyzywa i traktuję jak przedmiot to już nie fajnie:/
                ja sama bym cos takiego chciała przeżyć ... tym bardziej że nie chce być w związku w najbliższym czasie

                Skomentuj

                • YoungStallion
                  Perwers
                  • Jul 2005
                  • 1184

                  #68
                  Napisał anduk
                  bruk tejlor piękne słowa i uchwycone samo sedno sprawy
                  Szkoda, ze sedna wypowiedzi piotrka nie zczaiłeś. Nie jeden z resztą
                  "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                  Stanisław Lem

                  Skomentuj

                  • Wiracha
                    Ocieracz
                    • Oct 2006
                    • 147

                    #69
                    Napisał Paulineczka
                    ja sama bym cos takiego chciała przeżyć ... tym bardziej że nie chce być w związku w najbliższym czasie
                    Aż tak trudno jest znaleźć odpowiedniego faceta?

                    Skomentuj

                    • YoungStallion
                      Perwers
                      • Jul 2005
                      • 1184

                      #70
                      To fakt. Kobieta z tym nie powinna miec najmniejszego problemu. Nic tylko wybierać
                      "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                      Stanisław Lem

                      Skomentuj

                      • a-fly-woman
                        Emerytowany Pornograf
                        • Apr 2005
                        • 1196

                        #71
                        Napisał Desdemona
                        Ciężko poznać faceta, z którym cyberek może być przyjemnością.
                        Dlaczego?
                        Pytam z autentycznej ciekawości - nigdy nie miałam doczynienia z tą formą seksu.
                        Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                        Skomentuj

                        • Desdemona
                          Ocieracz
                          • Mar 2007
                          • 190

                          #72
                          Nie mówię tu oczywiście o cyberseksie z własnym partnerem - to może być mniej lub bardziej udane doświadczenie, ale zapewne przyjemne. Tego z kolei sama nie praktykowałam, może kiedyś. Miałam na myśli przypadkowe znajomości np. na czacie. Zero finezji, wyczucia i taktu ze strony faceta, czysta desperacja, aby tylko sobie ulżyć, nieważne kim jest osoba po drugiej stronie monitora, jak pisze, co lubi itd. Nie znoszę być traktowana jak przedmiot, a to jest nagminne.
                          ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

                          Skomentuj

                          • Jacenty
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jul 2006
                            • 1545

                            #73
                            Anonimowość na wszelkiego rodzaju czatach jest podstawą. A skoro ktoś jest anonimowy to z regóły pozwala sobie na zachowania daleko odbiegające od ogólnie przyjętych norm. W tym również przedmiotowe traktowanie rozmówcy, co jest niestety nagminne. Jeżeli ktoś wchodzi na sex czat, oznacza to, że ma określone cele i godzi się na panujące tam obyczaje. Zasada jest banalnie prosta. Jeżeli udzielasz się na sex czacie, to chcąc nie chcąc godzisz się z takim a nie innym traktowaniem. Mówienie w tym momencie o odpowiednim partnerze wydaje mi się nieporozumieniem. Nie da się określić osobowości czy charakteru tej drugiej osoby, znając ją tylko z rozmów na czacie. Jak to określiła Desdemona, zero taktu, wyczucia, finezji, zero czegokolwiek poza chęcią zaspokojenia własnych potrzeb.
                            Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                            Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                            Skomentuj

                            • Paulineczka
                              Świntuszek
                              • Jun 2005
                              • 96

                              #74
                              Napisał Wiracha
                              Aż tak trudno jest znaleźć odpowiedniego faceta?
                              no ja nie znalazłam...miałam podejścia jakieś ale ci kolesie w ogóle nie interesowali sie tym co czuje,a jeden rozpowiedział wszystko kolegom... po prostu na początku świetnie udawali troskliwych,uczuciowych mężczyzn
                              teraz poznałam naprawdę fajnego chłopaka do "zabaw"ale boję się po prostu zaufać

                              Skomentuj

                              • Wiracha
                                Ocieracz
                                • Oct 2006
                                • 147

                                #75
                                Napisał Paulineczka
                                no ja nie znalazłam...miałam podejścia jakieś ale ci kolesie w ogóle nie interesowali sie tym co czuje,a jeden rozpowiedział wszystko kolegom... po prostu na początku świetnie udawali troskliwych,uczuciowych mężczyzn
                                Czasami wstydzę się, że jestem facetem... Z drugiej strony tacy kretyni zwiększają moje szanse ;-)

                                Skomentuj

                                Working...