W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Xiu
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 278

    młody
    Nikt nie twierdzi że uczucia się zmieniają.
    A jednak ktoś tak stwierdził [przeczytaj dokładnie], poza tym sam też tak sądzę

    To że ktoś akceptuje istnienie seksu bez miłości nie znaczy żę nagle zmieni zdanie jeżeli jest w związku.
    Masz rację, że nie znaczy i nigdzie nie pisałem, że w każdym przypadku tak jest - odnosiłem się do tego co pisały tutaj dziewczyny. [mam wrażenie że się powtarzam]

    Dalej może akteptować istnienie samego seksu jednak się od niego powstrzymać, chociaby dlatego że tego nie musi robić bo ma miłość i seks w jednym, albo dlatego że nie chce partnera skrzywdzić (jeżeli takie są jego oczekiwania).
    A jednak wypowiadała się tutaj osoba, której partner również uznaje seks bez zobowiązań, a jednak są sobie wierni.

    Poza tym - można akceptować seks bez zobowiązań, ale takiego nie uprawiać, zarówno będąc w związku, jak i gdy jest się singlem. Ja natomiast pytałem o to dlaczego ludzie zmieniają zasady i postanawiają, że 'ok, to teraz się nawzajem ograniczamy, skoro jesteśmy w związku'.

    Bardzo połamaną logikę też stosujesz dowodząc że dopuszczenie seksu bez miłości wyżej stawia seks niż miłość. Dochodzisz do błednych logicznie wniosków. Bo jeszcze raz pytam co ma jedno do drugiego?
    No to ja z chęcią Ci to wytłumaczę - gdy człowiek uprawia seks bez miłości, bo go potrzebuje i nie może się powstrzymać, a później będąc w związku swoją wierność argumentuje tym, że seks już w związku ma, więc po co szukać innego partnera seksualnego- to prostym wnioskiem jest to, że seks jest tutaj ważniejszy od miłości, a miłość jest niejako 'przy okazji'.

    no chyba, że ktoś uprawia seks bez zobowiązań, bo szuka bliskości z drugim człowiekiem i to jest pewną namiastką miłości - wtedy jest to inna sytuacja. wtedy nie seks, a bliskość fizyczna z drugim człowiekiem jest ważniejsza niż miłość - bo jedno jest czymś innym niż drugie. ale w tym wypadku miłosć również ląduje nizej.

    To że wierność polega na zaprzestaniu aktywności seksualnej z innymi to tylko wzorzec kulturowy.
    chyba raczej AŻ, skoro nawet ludzie, którzy uprawiają seks bez zobowiązań nie będąc w związku - gdy są w związku zmieniają swoje zachowania. więc nie bagatelizowałbym roli wzorców kulturowych i nie polemizowałbym z tym czy są słuszne czy nie.

    Jezeli byśmy się wychowali w innej mentalności to za zdradę można by uznawać zjedzenie obiadu czy kolacji z kimś innym, a seks z innymi byśmy traktowali tak jak teraz traktujemy owy obiad czy kolację.
    Masz trochę racji, ale nie uwzględniasz jednego - wprawdzie istnieją kultury, w których zdrada jest ok, bo facet może mieć wiele żon... Jednak kobiety w tych społeczeństwach są do tego przymuszane - nie mają wyjścia. I cierpią. Do czego zmierzam, pomyślmy... Moze do tego, że ["nasz"] wzorzec kulturowy o którym mówimy ma swoje źródło w ludzkiej naturze - to że jesteśmy zazdrośni jest czymś naturalnym dla człowieka, niezależnie od kultury w której się wychował.

    Stawianie miłości wyżej oznacza przestrzeganie wyznaczonych reguł. Na ogół jest to właśnie wierność seksualna. Ale to jest jedna z wielu możliwości.
    ... którą preferuje większość ludzi... chyba znowu przesadzasz z tą różnorodnością.

    Jezeli jest swingująca para dla której seks pozamałżeński nie jest zdradą to gdzie tu niższa pozycja miłości?
    Sam sobie odpowiedziałeś tym pytaniem.

    Oni po prostu tą kwestię uznali za coś obojętnego w ich związku, mogą mieć wobec siebie inne oczekiwania a seks traktują jako czysto fizyczny kontakt.
    Ja się zastanawiam czy to jest jeszcze miłość, ale w sumie nie chcę nikogo oceniać... masz rację, ludzie uznają sobie różne rzeczy i różnie się umawiają, ale żeby zrezygnować z modelu miłości, który po części jest wyuczony [normy kulturowe], i po części naturalny [emocje, zazdrość etc], trzeba siłą rzeczy na początku uznawać seks za ważniejszy od tego modelu miłości... w innym wypadku człowiek nie odczuwałby potrzeby nauczenia się wolności, przekroczenia swoich barier na rzecz swobody seksualnej.

    dolejmy oliwy do ognia i dodajmy to, że ludzie którzy są 'swobodni seksualnie', a szczególnie kobiety, muszą z 'wyuczonym' społeczeństwem walczyć o swoją swobodę. gdyby seks nie był dla nich wyższą wartością niż ten standardowy model miłości - nie mieliby żadnego celu w tym buncie. nie przeznaczyliby na niego swoich sił.

    Skomentuj

    • evika
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1083

      dolejmy oliwy do ognia i dodajmy to, że ludzie którzy są 'swobodni seksualnie', a szczególnie kobiety, muszą z 'wyuczonym' społeczeństwem walczyć o swoją swobodę. gdyby seks nie był dla nich wyższą wartością niż ten standardowy model miłości - nie mieliby żadnego celu w tym buncie. nie przeznaczyliby na niego swoich sił.
      Wielu znasz takich "walczących"? Bo ja nie. Natomiast znam wiele osób 'swobodnych seksualnie", które się z tym kompletnie nie obnoszą, ani o nic nie walczą. Po prostu zyją, jak uważają. Nie widzę u nich oznak żadnego buntu. Czego wg Ciebie to dowodzi?

      Skomentuj

      • Santos190
        Świntuszek
        • Feb 2009
        • 64

        Z kobietą nie
        ale z moim kumplem łączy mnie tylko i wyłącznie czysty seks bez jakichkolwiek dalszych zobowiązań, to dobry układ po co sobie życie śmiecić

        Taki seks tylko z kumplem, walonko, ssanko i papa do domu i nikt nic nie wie
        0statnio edytowany przez sister_lu; 13-10-16, 19:52.

        Skomentuj

        • antarxis
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 3

          loook21 - sluchaj jezeli masz wyrzuty sumienia (a mysle ze slusznie) to lepiej idz za rozumem, a jezeli cialo potrzebuje czegos wiecej niz Twoja obecna dziewczyna to znaczy ze cos jest nie tak...

          Skomentuj

          • Orchidea
            Świntuszek
            • Feb 2009
            • 58

            pisalam juz kiedys sex bez zobowiazan to tylko z dziwka

            Skomentuj

            • Misiunia3
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 462

              Co tak ostro Orchidea? To, ze jakaś kobieta zgadza się na seks bez zobowiązan z facetem czy nawet kobietą nie znaczy, ze jest dziwką.

              Seks bez zobowiazan może i jest całkiem dobrym pomysłem ale tylko wtedy kiedy zgadzają sie na taki układ obie strony i nie ma miedzy nimi zadnych uczuc wiekszych typu miłosć, bo nic dobrego wtedy z takiego układu nie wyjdzie i z regoły nie wychodzi nic dobrego z takich okładów, bo jedna ze stron wchodzi w to bardziej i robi się problem.
              Grzesznica...

              Skomentuj

              • Xiu
                Seksualnie Niewyżyty
                • Feb 2009
                • 278

                prawda jest taka, że zarówno podobieństwa do dziwkarstwa, jak i różnice by się w tym zachowaniu dało znaleźć.

                i dla mnie te podobieństwa są krokiem w stronę, której nie akceptuję. inni skupiają się na różnicach - fajnie.

                rzeczywistości jednak nadal to nie zmienia.

                Skomentuj

                • loook21
                  Świętoszek
                  • Feb 2007
                  • 23

                  mam wyrzut sumienia i juz dawno przestalem a dziewczyna mnie kocha i ona w zupelnosci mi wystarcza!ale jakos to tak wyszlo wszystko..ale nie powtorzyl bym tego wiecej nigdy!! ja mam takie doswiadczenie i kazdy normalny facet albo i dziewczyna bedzie mial/miala wyrzuty sumienia ktore sa straszne!nie polecam takiego seksu jesli ma sie bliska osobe..

                  Skomentuj

                  • Xiu
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Feb 2009
                    • 278

                    a jeśli moim zdaniem uprawianie seksu bez miłości to dziwkarstwo, to mogę to skrytykować? mogę? proszę?

                    wszak "każdy ma prawo"..

                    Skomentuj

                    • Bujda
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 725

                      Możesz napisać swoją opinię na ten temat, ale bez obrażania osób uważających inaczej
                      Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                      Skomentuj

                      • Xiu
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2009
                        • 278

                        myślę, że każdy kto decyduje się na seks bez zobowiązań, powinien spodziewać się obrażania. takie życie, ale dostosuję się do reguł forum :].

                        Skomentuj

                        • Misiunia3
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 462

                          Własnie tego nie lubie, kiedy obraża sie innych tylko dlatego, ze robią co innego w łóżku niż "ja".

                          Misunia, dla Orchidei seks z eks to tez seks z dziwką
                          No chyba ,że tak



                          Nie rozumiem dlaczego ludzie tak lubią oceniac innych... Nie uważam by kobieta, ktora o dziwo tez ma jakies potrzeby idąc do łóżka z facetem, kolegą, kochankiem stawała sie dziwką. Dlaczego inni tak lubią obrażac kobiety? Mężczyzna, ktory idzie z kobietą do łóżka dla seksu jest od niej lepszy, niewydaje mi się wiec nie rozumiem dlaczego trzeba zaraz obrażac kogos.
                          Chyba nie nadaje się na dyskusje w takich tematach, bo momentalnie podnosi mi się cisnienie i ledwo panuje nad tym zeby nie robic sie jak Ci co tak uwielbiają osadzac i obrazac.
                          Grzesznica...

                          Skomentuj

                          • smok
                            Świntuszek
                            • Feb 2009
                            • 78

                            Właśnie tak. Nie jestem zbyt ciepło nastawiony na feministki, równouprawnienie, ale to jest naprwde rażąca niesprawiedliwość: co społeczeństwo mówi na temat gościa, który ma dużo seksu z wiloma kobietami? że cham, świnia ale w sumie to niezły kozak. A kobieta? dziwka, szmata, nikt nie traktuje jej poważnie.
                            A autorem takiego poglądu jest sfrustowane społeczeństwo seksualnych nieudaczników: pies ogrodnika, sam nie ma to innym też zabroni.
                            Frejerzy wiedzą że są frajerami i używają wszelkich środków aby utrzymać przey sobie kobiety, zamiast po prostu dać im dobrą zabawę i sprawić żeby nawet nie myślały o innych.

                            Dziwka to obecnie bardzo szerkowie określenie. Dla mnie to kobieta która używa swojego ciała aby coś zyskać, zarobić, i nie żyjąca w skrajnej nędzy.
                            Krew gorąca pali ,ciało drga
                            Żądza trawi, krwawi jej dusza
                            Stracona dla męża i dzieci
                            O latawcu tylko będzie śnić

                            Skomentuj

                            • Xiu
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2009
                              • 278

                              To nie reguła forum, ale kultura.
                              dla mnie tylko reguła forum, bo nie uważam, żeby w hierarchii wartości społecznych kultura była wyżej niż uprawianie seksu z miłości. i tak przy okazji, uprawianie seksu tylko z miłości w tej kulturze się zawiera.

                              To, ze czegos nie robię (scat, piss seks czy sado maso) nie daje mi prawa obrazac ludzi, którzy to preferują.
                              a jeśli ja preferuję obrażanie osób, którzy uprawiają seks bez miłości, to czy mam do tego prawo? sama widzisz, że preferencje niczego nie usprawiedliwiają.

                              To ich zycie, ich sypialnia , ich seks i jesli im dane rzeczy sprawiaja radosc, satysfakcję, to po kiego ja mam ich osądzać?
                              analogicznie - moje palce, moje usta, moje myśli, ocenianie daje mi radość, więc mam do tego prawo, tak?

                              Własnie tego nie lubie, kiedy obraża sie innych tylko dlatego, ze robią co innego w łóżku niż "ja".
                              a puszczasz się za pieniądze? jestem pewien, że nie. i pewnie oceniasz kobiety, które tak robią. pewnie nie zrobisz tego nigdy, z powodów, dla których sądzisz, że takie zachowanie nie jest ok.

                              myślę, że już zrozumiałaś.

                              Nie uważam by kobieta, ktora o dziwo tez ma jakies potrzeby idąc do łóżka z facetem, kolegą, kochankiem stawała sie dziwką.
                              o dziwo ja też mam jakieś potrzeby, podobnie jak wielu moich znajomych - facetów.. mimo to, uprawiamy seks tylko z ukochanymi osobami. i popatrz, kto by pomyślał, faceci, którzy mają zasady

                              Mężczyzna, ktory idzie z kobietą do łóżka dla seksu jest od niej lepszy
                              według kogo jest lepszy?

                              co społeczeństwo mówi na temat gościa, który ma dużo seksu z wiloma kobietami? że cham, świnia ale w sumie to niezły kozak. A kobieta? dziwka, szmata, nikt nie traktuje jej poważnie.
                              ależ kobiety wcale nie mają gorzej niż mężczyźni!
                              społeczeństwo mówi na temat takiego gościa, że jest chamem, świnią, że nie potrafi stworzyć stałego związku, kobiety często nie chcą z takim stałego związku, wręcz gardzą takimi mężczyznami, ba, niektórzy mężczyźni takimi osobnikami gardzą, ale NIEKTÓRZY uważają takich mężczyzn za 'kozaków'. podobnie kobiety które uprawiają seks bez zobowiązań nie są traktowane poważnie, są uważane za dziwki, materialistki seksualne itd, ale przez NIEKTÓRYCH uważane są za 'wyzwolone seksualnie'.

                              nie widzę różnicy.

                              A autorem takiego poglądu jest sfrustowane społeczeństwo seksualnych nieudaczników: pies ogrodnika, sam nie ma to innym też zabroni.
                              to jest typowe myślenie człowieka, dla którego seks stoi najwyżej w hierarchii wartości. może trudno Ci w to uwierzyć, ale są na tym świecie mężczyźni i kobiety, którzy się szanują i mają jakieś zasady. można lubiec seks, ale szukać go tylko w stałym związku i z miłości, odrzucając po drodze 'jednorazówki'.

                              Frejerzy wiedzą że są frajerami i używają wszelkich środków aby utrzymać przey sobie kobiety, zamiast po prostu dać im dobrą zabawę i sprawić żeby nawet nie myślały o innych.
                              jeśli uważasz za frajera człowieka, który wolałby pocałować kibel, niż uprawiać seks bez miłości lub być z kobietą, która kiedyś uprawiała seks bez miłości, to sory, ale jest z Tobą coś nie tak.

                              Dla mnie to kobieta która używa swojego ciała aby coś zyskać, zarobić
                              i kobieta, która uprawia seks z różnymi mężczyznami, bez miłości.
                              wybacz, nie trudno nie zwrócić na to uwagi.

                              Skomentuj

                              • brzydki27

                                Xiu frustruj sie tam dalej pisz sobie mega posty umoralniaj wszystkich, mamy to w nosie szanujemy twoje zdanie ale dalej będziemy sie bzykać z kim chcemy gdzie chcemy i kiedy chcemy a nawet z twoją siostrą


                                ps. chcemy sie kochać z miłością ale nam nie wychodzi więc robimy bez

                                Skomentuj

                                Working...