W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks bez zobowiązań

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Xiu
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2009
    • 278

    jeśli boli cię to, że ktoś ma negatywne zdanie o czymś co robisz - to może powinnaś przestać to robić. w innym wypadku - zaakceptuj otoczenie.

    Skomentuj

    • heroinka

      a może sam zaakceptuj otoczenie?!!
      ja mam swoje sumienie i ty nie musisz być jego głosem
      zamknij się już błagam

      a twoje opinie mnie nie bolą tylko działają mi na nerwy bo ciągle powtarzasz to samo i gadasz bez sensu na dodatek

      Skomentuj

      • toxicgirl
        Banned
        • May 2006
        • 783

        dlatego ze ja tak samo jak moj partner 'zasmakowlaismy' sex bez zobowiazan i obje doszlismy do wniosku ze wolimy sex z milosci

        Skomentuj

        • Xiu
          Seksualnie Niewyżyty
          • Feb 2009
          • 278

          heroinka nie widzę w tym nic bez sensu, to jest forum i można na nim rozmawiać, natomiast Ty zachowujesz się agresywnie i bez kultury.

          Skomentuj

          • heroinka

            ale ja już z tobą nie chce rozmawiac, proste?

            Skomentuj

            • Xiu
              Seksualnie Niewyżyty
              • Feb 2009
              • 278

              ale przecież ja nie zmuszam

              toxicgirl, no i ok, w takim razie już rozumiem.

              Skomentuj

              • Wujek

                Xiu - posłuchaj dziewczyn, wyrazanie swojego zdania to jedno, a narzucanie go innym to drugie.

                Co do tematu to sex bez miłości - całkiem dobre rozwiązanie, ale raczej tak jak czesć pisała, tylko na krotką meta. Jako środek tymczasowy.
                Bo na dłoższą mete staje się to raczej 'niezdrowe'
                Sex z miłosci - jest o wiele lepszy.

                Skomentuj

                • Xiu
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2009
                  • 278

                  wszystko ładnie pięknie, tylko nie bardzo widzę w moich wypowiedziach narzucanie czegoś... ja po prostu kogoś o coś pytałem... a jak ktoś czuje się niekomfortowo z tym co robi, to już jego problem. jedni mają luz, a inni zaczynają być agresywni gdy spytać ich o ich własne poglądy...

                  Skomentuj

                  • heroinka

                    ****a, opowiedziałam ci o moich poglądach, odpowiadałam na kolejne pytania, tłumaczyłam a ty ciągle ****a swoje
                    jak tak lubisz mnie czytac to sobie poczytaj jeszcze raz moje posty

                    Skomentuj

                    • Xiu
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Feb 2009
                      • 278

                      złość piękności szkodzi

                      Skomentuj

                      • ktos69
                        Erotoman
                        • May 2007
                        • 757

                        jesli obie osoby są wolne i oboje tego chcą to nie widzę przeszkód z resztą podejrzewam, że gdybym ja był wolnym strzelcem to też w tym momencie, na tym etapie życia (i erotycznego i w pojęciu ogólnym) skakałbym z kwiatka na kwiatek

                        Skomentuj

                        • Dareios
                          Gwiazdka Porno
                          • Jan 2006
                          • 1959

                          myslę że Xiu bawi się w delikatnego filozofa i próbuje tu czegoś dowodzić. tyle że niebardzo mu to wychodzi i za pewnik bierze wnioski wyssane z palca.

                          nie piszę o wartościach, tylko zastanawiam się skąd wynika ta umowa między partnerami i po co to zaufanie, skoro oddzielacie seks od miłości... jak go oddzielacie, to rozumiem to tak, że żadne zaufanie i umowy nie są potrzebne, bo seks można uprawiać z kim i kiedy się chce, niezależnie od tego czy się kocha czy nie... a jedyną przyczyną - są potrzeby.
                          Błędnie rozumiesz oddzielenie seksu od miłości. My to rozumiemy po prostu za dwie odrębne sprawy, a ty robisz z nich kwestie antagonistyczne. Oddzielenie seksu od miłości znaczy tyle, że można przespać się z kimś bez żadnego głębszego uczucia dla zwyczajnej satysfakcji.

                          Ty natomiast uważasz że jak ktoś potrafi oddzielić seks od miłości to powinien to robić również w związku - inaczej nie jest konsekwentny. Tylko tu pojawia się pytanie odwrotne do tego które zadajesz - po co miałby szukać seksu bez miłości skoro ma w ramach związku jedno połączone z drugim? Bo to że ktoś potrafi uprawiać seks bez miłości nie oznacza że nie potrafi ani że nie chce uprawiać seksu z miłością.

                          A co do kwestii wierności - tu nie chodzi o powiązanie seksu do miłości tylko na to jakie są oczekiwania partnerów względem siebie. I jeżeli partnerzy by się umówili że mają wolny związek i mogą sypiać z kim chcą, ale już zjedzenie z kimś innym obiadu jest zdradą, to właśnie nie seks a obiad by zdradę oznaczał.
                          Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                          Skomentuj

                          • heroinka

                            młody, twoja wypowiedz nie ma sensu bo to co ty napisałes juz w jakimś stopniu było tu napisane, a xiu i tak nie czyta dokładnie, nie zastanawia się nad naszymi wypowiedziami i sie czepia słowek i tyle

                            Skomentuj

                            • Xiu
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Feb 2009
                              • 278

                              po co miałby szukać seksu bez miłości skoro ma w ramach związku jedno połączone z drugim?
                              można mieć seks w związku... ale można go nie mieć przez jakiś czas - niedyspozycja partnera, wyjazdy... i co wtedy? popędy już nieaktualne?

                              A co do kwestii wierności - tu nie chodzi o powiązanie seksu do miłości tylko na to jakie są oczekiwania partnerów względem siebie.
                              i dlatego logiczne dla mnie jest, że osoba, która akceptuje seks bez miłości, nie ma oczekiwań, że ktoś zmieni swoje upodobania... i swoich upodobań nie zmienia. natomiast jeśli zmienia to wynika to z jakiejś idei miłości... bycia razem i tylko dla siebie, tak?

                              wybacz, ale nie wierzę, że wzajemne oczekiwania rodzą się z pustki...

                              Skomentuj

                              • toxicgirl
                                Banned
                                • May 2006
                                • 783

                                Xiu - Ty albo nie rozumiesz co sie do Ciebie mowi albo udajesz takiego głupka.. kazde z nas pisze Ci po kilka razy w zasadzie tę samą rzecz, stara sie wyjaśnic na rozne sposoby pewne kwestie a Ty do Ciebie jak grochem o ściane...

                                skoro nie przyjmujesz do wiadomosci takich odpowiedzi jakie tu orzymujesz skoncz dyskusje.

                                Skomentuj

                                Working...