Seks bez zobowiązań

[Jeefo]

Tak teraz ja sie z Tiba zgadam Hefalumpko ,nigdy w zyciu nie zrobiłabym tego z jakims nieznajomym :/ mam do tego wstręt :/

[Bystry]

ja teraz bym sie na to nie pisal ... bo to jest sex=milość przynajmniej ja to tak rozumiem majac 15 lat czyli ze to sie robi z milosci a nie z przyjemnosci ale i to tez

[romoo]

Hey hey e yeh. Sex bez miłości. Jeżeli lubicie szybką jazdę byle czym to ok, adrenalina zawsze jest na topie. Mam jednak pytanie co dokładnie lubicie w tym. Bo mi się to kojarzy ze stratą paru godzinek, orgazmem, nową znajomością. Jednak czas dla mnie to pieniądz a jak chcę stracić czas to wolę coś wciągnąć rurką. Bo nie chciał bym się pewnego dnia dowiedzieć ża dziewczyna mnie czymś obdarowała a one mogą dużo dać za free, a jakoś za****ście mi fajnie z tym co mam. seks bez zobowiązań można tylko w odległej okolicy w innym przypadku nie wyobrażam sobie tego, no bo niby jak?

[Hagnos]

Ja tam uważam, że każdy robi to co lubi... na własną odpowiedzialność.
Ładnie powiedział Woody Allen: "Seks bez miłości to puste doświadczenie. Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych."

i pod tym postem podpisze sie z ogromna przyjemnoscia. mysle dokladnie to samo.

[Rojza Genendel]

Mam jednak pytanie co dokładnie lubicie w tym.

Co w tym lubię? To w sumie łatwe do wyjaśnienia: jeśli chcę się czasem napić piwa, to nie muszę od razu kupować całego browaru.
Nie będąc w związku ma się po prostu czasem ochotę na seks. Jeśli na przeszkodzie nie stoją żadne względy moralne, to czemu tego nie zrobić?

[darkbeast]

zdarzylo mi sie kilkakrotnie
pytacie co w tym najbardziej kreci?
jako chlopek moze dziwnie to okresle ale to szczera prawda:
zawsze zdarzylo mi sie to kiedy czulem sie bardzo niekochany i zostawiony. nie zachowywalem sie jak sierota bo jedna dziewczyne poderwalem zaczepiajac ot tak, a inna kiedys poprostu zabralem na stopa. lata temu. i jakos tak samo wyszlo.... (wiec wykluczam ze zalapalem je na uczucia maciezynskie).

porostu zaistniala sytuacja w ktorej kobieta mnie zaaprobowala tak jak jest w danym momencie - nie interesowala jej moja sytuacja, kasa, tylko to co jest miedzy nami.
nie wazne czemu dalej nie wyszly z tego dluzsze zwiazki (przynajmniej z jednego moglo cos byc) - ale w danej chwili bylo to poczucie potrzebnosci, ciepla i wzajemnego oddania.
i to bylow tym najwspanialsze.
oczywiscie obie sytuacje nie byly szybkim numerem na dysko - o takich sytuacja sie nie wypowiadam.

[Sasanka]

sex bez zobowiazan pozwalal mi zapomniec choc na chwile, jak bardzo jest samotne zycie we dwoje...

[Stopa]

Co w tym lubię? To w sumie łatwe do wyjaśnienia: jeśli chcę się czasem napić piwa, to nie muszę od razu kupować całego browaru.

Prawidlowo dobre podejscie ja doszedlem nawet dalej nie poznaje imienia laski z ktora mam przyjemnosc i nie podaje jej swojego mowie tylko ksywe ale prawie zawsze kazda traktoje jak ta jedyna i wybrana nigdy jak jakas k... ktora oszla do wyra bo czasam i mi sie zdaza ze i mnie jakas laska wyrwie na 1 noc ...

[Bender]

Odpowiem do tematu: bardzo przyjemna sprawa Wszystkoco trzeba, a nie mja koniecznosci zastanawiania sie o wiernosc, partnerstwo. Poprostu seks jak najdzie ochota. Ot taki wyzsyz poziom masturbacji

Update:
Moze zle sie wyrazilem... Dzis rozmyslalem troskze akurat na ten temat. I doszedlem do wnoisku ze seks bez zobowiazan nie jest duzo gorsyz od tego dla wzwiazku, z milosci. To cos takiego jak torcik bez wisienki lub i bez kropki.
Za to pocalunku, zwane potocznie slimakami, traca bardzo duzo... to juz nie jest to.

[Bystry]

dla mnie to troche nie tak .... bo nie mozna tego traktowac jak przyjemnosc ( to swoja droga ) ale to chyba sie robi z milosci czyz nie ? jezeli sie myle to mnie poprowcie

[Bender]

To sa inne rodzaje seksu troszke tzn z miloscia i bez. ALe oba sa przyjemne. Zanim nie sprobowalem tez mowilem ze trzeba uczucia. Nie trzeba

[nick]

ja akurat mam okazje na sex bez zobowizań, i niewiem czy pojsc na to, bedzie wtedy to moj pierwszy raz

[Bystry]

moze i fajne ale sex to milosc a nie zabawa przynajmniej dla mnie ...

[piotrek820]

Seks bez zobowiązań- dla przyjemności

Nie wiem jak to ujac, ale chodzi mi o to ze seks to tez potrzeba fizjologiczna. Marze zeby poznac dziewczyne, napic sie, pogadac a potem pojsc do lozka. Mam dziewczyne ale bardzo podnieca mnie wizja seksu z inna kobieta. Rowniez uwielbiam tzw:cyberki. Tyle ze ciezko poznac dziewczyne ktore wlaczy skype i kamerke i pojdzie ze mna na calosc. Jakies propozycje???

[licealista89]

trzeba mieć dobre koleżanki... znam takich kumpli co takie mają ... osobiście mi tego nie potrzeba ;]