W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Orgazm a wiek i doświadczenie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • barcelonismo
    Świętoszek
    • May 2007
    • 10

    Orgazm a wiek i doświadczenie

    Jak sie ma orgazm do wieku dziewczyny i jej doświadczenia?
    Jest możliwe żeby przy doprowadzić kompletnie niedoświadczoną (pocałunki i pieszczoty szyi to wszystko) 17-latke do orgazmu tylko pieszczotami piersi?
    Wiem ze nieczęsto sie w ogole taki orgazm zdaża, ale chyba chce sie uspokoić ze wczoraj mi sie nie udało...
    Więc co o tym myślcie?
    Pozdro
  • Belleteyn
    Emerytowany PornoGraf
    • Oct 2005
    • 2737

    #2
    Myślę, że bardzo trudno doprowadzić do orgazmu jakąkolwiek kobietę w opisany przez ciebie sposób. Niezależnie od wieku dziewczyny.

    No pain, no gain.

    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

    Skomentuj

    • Szlajfka
      Perwers
      • Oct 2005
      • 1057

      #3
      Ja bym w ten sposób nigdy w życiu nie doszła. Co najwyżej mogłabym się lekko podniecić. Ale prawdziwa przyjemność zaczyna sie dla mnie poniżej pasa
      Nadzieja umiera ostatnia....

      Skomentuj

      • Gawędziarz
        Ocieracz
        • Nov 2005
        • 94

        #4
        Odczuwania przyjemności i osiągania orgazmu trzeba się nauczyć. Niedoświadczone kobiety mogą nie osiągać orgazmów nawet podczas stosunku. To przychodzi z czasem.
        Są ryby piły i ludzie młoty.

        Skomentuj

        • Civic
          Świętoszek
          • Apr 2007
          • 44

          #5
          Mogę podwierdzic. Ja jeszcze nie doszłam Ale nie przejmuję się tak jak niektóre...eh..

          Mnie bardzo podnieca gdy jestem całowana po szyi..całowanie po piersiach o dziwo mniej ale nie doszłabym w ten sposób.
          Ale dziewczyny bywaja różne lecz jest bardzo malo prawdopodobne (moim zdaniem), że może doszła..
          "Wszystkim dziewczynom jest źle, wszystkie dziewczyny są smutne i złe"

          Skomentuj

          • Loly
            Świętoszek
            • Dec 2006
            • 8

            #6
            Przecież orgazm sutkowy występuje u jednej na ileśtam kobiet
            Nie masz się czym martwić.

            Skomentuj

            • AlinaK
              Seksualnie Niewyżyty
              • Apr 2007
              • 229

              #7
              Samymi pieszczotami piersi? To se ne da

              Skomentuj

              • barcelonismo
                Świętoszek
                • May 2007
                • 10

                #8
                czyli wychodzi ze trening czyni mistrza? heh jak pomóc dziewczynie w nauczeniu sie orgazmu? moge cos zrobic?

                Skomentuj

                • Belleteyn
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Oct 2005
                  • 2737

                  #9
                  czyli wychodzi ze trening czyni mistrza?
                  I tak, i nie.
                  heh jak pomóc dziewczynie w nauczeniu sie orgazmu? moge cos zrobic?
                  Najlepiej nie rób nic, niech wszystko będzie tak jak dotąd. Pamiętam, gdy miałam problem z orgazmami mój facet tak się starał, że czułam się niekomfortowo. Po którymś razie, gdy miał do mnie pretensje, że "znowu nic" odbyła się wielka kłótnia z fajerwerkami. Wtedy odpuścił. A mój orgazm pojawił się parę tygodni później .

                  No pain, no gain.

                  Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                  Skomentuj

                  • bruk tejlor
                    Perwers
                    • Feb 2006
                    • 825

                    #10
                    wspolzyje z moim facetem jakis rok i do tej pory z nim nie doszlam. ostatnio sie mnie pytal czy kiedykolwiek nam sie zdarzylo razem i powiedzialam ze nie. wtedy jemu zrobilo sie cholernie przykro. Ja mu moge tlumaczyc ze to nie jego wina i mowic ze widze jak sie stara (i robi to swietnie) i ja zaczynam miec watpliwosci powoli czy kiedykolwiek mi sie uda. Jakos sie tym nie przejmuje specjalnie, po prostu ciesze sie kazda wspolna chwila ale zaczynam sie zastanawiac na jak dlugo mi to wystarczy. Poki co jest coraz lepiej. Stymulujac lechtaczke moge dojsc w minutke, dwie ale orgazm pochwowy to chyba wyzsza szkola jazdy

                    Skomentuj

                    • Szlajfka
                      Perwers
                      • Oct 2005
                      • 1057

                      #11
                      Odnoszę wrażenie, ze faceci bardziej się przejmuja orgazmem swoich kobiet niż same kobiety. Rozumiem, że facet powinien sie starać i myśleć o partnerce, ale nie można też przeginać pały. Wtedy ta kobieta przeżywa każdy seks w wielkiej presji że MUSZĘ dojść zeby go nie zawieźć... Sama wpadłam kiedyś w takie błędne koło, ale na szczęście wbiłam mu do głowy, że mój orgazm to nie kwestia życia i śmierci i że wolę mieć fajny seks bez niego niż jeden wielki stres że nie mogę dojść...
                      Nadzieja umiera ostatnia....

                      Skomentuj

                      • Czarodziejka
                        Perwers
                        • Sep 2005
                        • 963

                        #12
                        może ona uważa, że jeśli coś jej sprawia przyjemność to od razu orgazmem to nazywa

                        Skomentuj

                        • Civic
                          Świętoszek
                          • Apr 2007
                          • 44

                          #13
                          Napisał bruk tejlor
                          Stymulujac lechtaczke moge dojsc w minutke, dwie ale orgazm pochwowy to chyba wyzsza szkola jazdy
                          To ciesz się, że masz łechataczkowy bo ja ani jednego ani drugiego. Nawet masturbując sie sama nie dochodze bo po chwili nie mam juz sily..nie umiem czerpac radosci z masturbacjii..., więc jak mam sie tego nauczyc? :/
                          "Wszystkim dziewczynom jest źle, wszystkie dziewczyny są smutne i złe"

                          Skomentuj

                          • szerkan
                            Świętoszek
                            • Sep 2006
                            • 31

                            #14
                            Civic ... czuły i myślący partner to jest to jest moim zdaniem potrzebne do spełnienia się kobiecie. Masturbacja tak, ale jednak, co mężczyzna to mężczyzna. Pod warunkiem, że nie jest typem seksualnego egoisty.
                            Wiek i doświadczenie nie musi być wyznacznikiem tego czy ktoś osiąga orgazm czy nie. Jednak często bywa, że wraz z doświadczeniem uczymy się tak naprawdę samych siebie i poznajemy potrzeby partnerów, a to jest już jakaś ścieżka do celu.
                            Wszystko co robisz wykonuj, tak jakby miało być ostatnią czynnością w życiu .

                            Skomentuj

                            • Jane
                              Świętoszek
                              • May 2007
                              • 7

                              #15
                              Ja jestem stusunkowo młoda mam 20 ale nigdy bym nie doszla do orgazmu tylko przez pieszczoty pirsi moja byly juz niestety partner troszczyl sie o mnie i z czasem wiedzial co dla nas dobre... to chyba przychodzi z czasem...
                              Jeślic hodzi o masrturbacje to tez nie czerpie z niej przyjemnosci tylko kontakt z facetem powoduje ze odplywam

                              Skomentuj

                              Working...