Całkowita nagość męska jest najlepsza?

[Molecule]

Najlepszy facet, to pewny siebie facet, nie wazne czy w ubraniu czy nie

[Knchocolate]

Zdecydownie nagi. Mógłby cały czas tak chodzić. Uwielbiam patrzeć na jego sylwetkę, nie zepsutą przez deformujące warstwy. On wyglada wtedy jak z greckiej rzeźby.

[lady__in__red]

Przed seksem i po: ubrany najlepiej w bokserki obcisłe, mogą być spodnie. W trakcie seksu rozebrany do rosołu

I jak koleżanki wspomniały kości biodrowe i dołeczki

[NinaL]

Rozchylony kołnierzyk... dostaje świra od prób zaglądania, gdy widzę, że jakiś zgrabny gość ma niedopięte guziki.
Tak samo jest i w związku. Kiedy ma niedopięty kołnierzyk to nie mogę się skupić, cały czas tylko myśl by rozpiąć kolejne guziki, albo zapchać dłoń pod spód... ale jak chodzi bez koszuli to jakoś w miarę szybko się przyzwyczajam do widoku i przechodzę do zajmowania się swoimi sprawami.

[elKoj69]

Bo najpiękniejsze jest dążenie do celu

[foxy88]

najlepszy facet to nagi facet*





* nie dotyczy nagiego mężczyzny w samych jeansach (mrrrrrrr)

hell yeah!

[emi]

hm

A ja właściwie wolę swojego w ubraniu. Zwłaszcza takim, w którym rzadko go oglądam (najczęstszy widok: w piżamie, w bokserkach, albo właśnie nago). Więc gdy już wskoczy w ciuchy, takie niedomowe, a najlepiej w jakiś kostium (przebranie), który przywleka czasem z pracy, to.. to jest to!!!

[upocone jajka]

zupełnia na waleta to czuje sie jak jakaś dziwka, w dżinsach ok, dres ok, gacie też ale tak z końcówą na wierzchu to przypał, normalnie jak jakiś modniśo-lowelas

[watch.out]

zupełnia na waleta to czuje sie jak jakaś dziwka, w dżinsach ok, dres ok, gacie też ale tak z końcówą na wierzchu to przypał,

Noo bez kitu ja te...

Mnie ex uwielbiala w garniturze

[sister_lu]

Wolę całkowitą nagość męską niż żeńską, więc chyba jest najlepsza

[RóżowaPantera]

Nagość nagością, ale takie na przykład sexy boksereczki wprowadzają element tajemniczości bo zawsze pragniemy najbardziej tego, czego jeszcze nie mamy/nie widzimy.