W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Mój chłopak mnie nie podnieca :((((

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ZaZu
    Świętoszek
    • Apr 2006
    • 26

    #16
    Proponuję dłuższe ale nie za długie
    Jestem jaki jestem ... inny nie będę !

    Skomentuj

    • Księciunio
      Seksualnie Niewyżyty
      • Jun 2005
      • 348

      #17
      Ja polecam rozmowe lub poprostu wycieczke do sex-shopu w celu zakupu jakis zabawek ktore sprawia Ci radość
      Seks jest działką, którą zacofani uprawiają ręcznie. Lidia Jasińska

      Skomentuj

      • rmps
        Ocieracz
        • Mar 2005
        • 111

        #18
        nie martw sie Anio86 seks nie jest najwazniejszy w zwiazku

        Skomentuj

        • paulaaa
          Świętoszek
          • Apr 2006
          • 8

          #19
          Mialam bardzo podobna sytuacje..Po trzech latach z dnia na dzien moj chlopak poprostu przestal mnie podniecac (zawsze bylo mi z nim w lozku bardzo dobrze) nie wiem dlaczego tak sie stalo ..Zaczelam czuc do niego jakis dziwny wstret opor przed zblizeniami..Bardzo go kochalam ,kocham do tej pory ale nie potrafilam tego ciagnac dalej.Nie chcialam jemu i sobie robic krzywdy (bo najzyczajniej udawalam,zaczynalam go zdradzac,on mnie).
          Postawilam na szczerosc powiedzialam mu prawde,on mnie..Rozstalismy sie i zostalismy przyjaciolmi i widujemy sie czasem na drink,kawe itd..
          Nikt do nikogo nie ma zalu.Tak wyszlo
          Pozdrawiam i zycze powodzenia

          Skomentuj

          • Hagnos
            Świntuszek
            • Apr 2006
            • 98

            #20
            Napisał rmps
            nie martw sie Anio86 seks nie jest najwazniejszy w zwiazku

            nie zgadzam sie.

            bez udanego zycia sexualnego zwiazek nie ma szans na przetrwanie!!! faceci tego nie wytrzymuja i nie dziwie sie bo ja NIGDY nie zdecydowalabym sie na zwiazek w ktorym ta dziedzina nie jest ok.
            Rada dla Ciebie:

            1. Skoro poprzedni facet dawal Ci wiele przyjemnosci to jest z Toba ok. Zapewne skoro z tym chlopakiem na poczatku pieszczot jest ok a potem wszystko gasnie (u Ciebie) to robi cos, co Cie odrzuca od podniecenia o milion lat swielnych??

            Mi tez czasami zdarza sie, ze jak moj mezczyzna zrobi cos co mnie drazni to przygasa ten ogien. Dobra rada na to jest ukierunkowac swojego pana czego nie lubisz, co Ci przeszkadza. U nas dziala i uwierz mi, ze po gwili upadku mozna wzniesc sie w chmury

            2. Rozmawiajac z nim nie oskarzaj go, po pierwsze dlatego, ze panowie zle znosza krytyke, po drugie ich to zniecheca.
            Proponuje zabawe---> pt =rob mi to co ja Tobie--> pokazuj mu na jego ciele jak w danym momencie ma Cie piescic. A jak juz uda mu sie Ciebie rozpalic i zawolasz wielkie OOO to mu to wynagrodz.

            3. Dlaczego pierwsza doprowadzasz go do orgazmu? To blad. Mezczyzni sa bardziej czuli zanim dojda i z wiekszym wyczucie piszcza.

            4. Moze Twoj partner jest nastawiony na "szybkie" ulzenie sobie, stad jego pospiech zaburza Twoj rytm??
            Pospiech jest zabojca przyjemnosci.
            Oczywiscie czasami szybkie numerki tez sa wskazane ale u Was to zdecydowanie nie ten etap.

            Powodzenia.

            Ps. Ja i tak zdecydowanie wole hardcore Rutyna i nuda zabija.

            i jeszcze cos:

            dazenie za wszelka cene do orgazmu tez poteguje stres z tym zwiazany. zdecydowanie lepiej dac poniesc sie fali.
            0statnio edytowany przez sister_lu; 04-05-09, 20:53.

            Skomentuj

            • ktos-z-daleka
              Wspomógł BT
              • Nov 2005
              • 345

              #21
              Hagnos ale tu raczej nie chodzilo o podniecanie jako takie, ale raczej o samo zycie obok kogos kto nie jest dla Ciebie w zaden sposob atrakcyjny, nie podoba Ci sie i wogole patrzac na niego nie czujesz tego czegos.
              Uczciwą pracą ludzie się bogacą, a pierwszy milion zawsze trzeba ukraść

              Skomentuj

              Working...