Temperament

[Marvin22]

Hej.
Jestem z moja obecna dziewczyna od 2,5 roku.
Ja mam ochotę sie pokochać conajmniej raz w tygodniu, a ona chcialaby sie kochać raz w miesiącu albo i rzadziej
(i tak było od samego początku naszego związku).
To ze mna jest coś nie tak czy może z nią.
Bardzo ją kocham,ale ile można żyć w czymś takim.
Jestem strasznie sfrustrowany

[Belleteyn]

Hm widzisz a u mnie w związku jest tak, że widujemy sie nieregulrane( 3-4 razy w tygodniu, czasem cały weekend0 i kochamy się podczas 1 razu "widzenia" 1-4 razy. Ja zazwyczaj mam ochtę na więcej, a moj mis niestety nie zawsze, tymbardziej ze zazwyczaj obawai się, że już "nie będzie mogl".

Zafunduj swojej pannie post i zapytaj sie czy jest jej przyjemnie. Zapytaj sie jej otwarcie, czy seks ja nie kręci?Może sprobuj przygotowac ocs specjalnego a nie szybkie bara-bara.
Nie ma na to uniwersalnej rady, jesli jest roznica temperamentow to zawsze bedzie to stanowilo problem.

[Taki jeden]

nie ma na to lekarstwa w rzadnej postaci... a juz napewno nie "funduj jej posyu" to bylby najwiekszy blad. Tak jak kobieta uczy sie orgazmu to rowniez musi sie nauczyc lubic sex! Staraj sie jak najwiecej, zaskakuj ja, moze nawet poczytaj w literaturze abys sprawil jej wieksza przyjemnosc to wtedy to polubi! Przyzwyczaj ja do przyjemnosci a juz nigdy Ci nie odmowi... powodzenia!

[Marvin22]

Już chyba wszystkiego próbowałemStaram się cały czas coś nowego wprowadzać,ale
jak było tak jest.(Poprzednia moja dziewczyna powiedzała,ze jestem świetny w łóżku)Moja piękna mówi,że lubi się ze mną kochać,ale zupełnie tego nie pokazuje.
Kiedyś powiedzała mi nawet,że mogłaby żyć bez seksuPorażka

[dinusika666]

Myśle,ze to niestety jest róznica tempreamentów. Tak samo jak w relacjach międzyludzkich jedni sa nieśmali, stronia od ludzi, inni są wulkanami energii i cały czas szukaja wrażeń.Tak samo jest w łózku.Mozna zrozumiec, ze ktos nie chce się kochac codziennie, ale dwa razy w tygodniu to wcale nie jest tak dużo.Mysle,ze ona jest po prostu leniwa, nie potrafi docenić tego, co ma i co może mieć ze wsólżycia.A przecią związek to ciągłe kompromisy i zrozumienie dla drugiej osoby...

[omg]

ja sie z moja dziewczyna widuje czasami tylko raz na 2 tygodnie ale kiedy juz sie widzimy mozemy przez caly weekend nie wychodzic z lozka. Ja bym sie staral zrozumiec partnerke w takim wypadku jak Twoj. Moze sie krepuje. moze jest jej niezrecznie w takich sytuacjach. musisz delikatnie dowiedziec sie o co chodzi. Bo dla mnie to nie jest calkiem tak jak powinno byc. widocznie ma jakis problem i musi go przeskoczyc...