Witam,
Mam pewien dość znaczący problem. Mam 26 lat i jak do tej pory nie kochałem się z kobietą, co więcej nie całowałem się również. Jedynie jakiś znikomy "kontakt" fizyczny podczas tańca.
Nie ukrywam, że z racji wieku dokucza mi ten problem. Nie chodzi jedynie o seks, ale również po prostu damskie towarzystwo, chciałbym mieć dziewczynę czy chociażby przyjaciółkę, a niestety bardzo kiepsko w tym zakresie u mnie. Nie bardzo wiem gdzie i jak poznawać kobiety.
Dodam, że sporymi barierami dla mnie w tym zakresie jest niski wzrost i brak dobrego wyglądu fizycznego czy mocno przeciętne zarobki.
Oczywiście biorąc pod uwagę powyższe "braki" nie szukam księżniczek i modelek, a kobiet na swoim poziomie. Jedynym kryterium jest szczupła sylwetka, gdyż sam jestem szczupły.
Jakiś czas temu myślałem o prostytutce ale nie chcę tego rozwiązania, gdyż po prostu brzydzę się byciem którymś tam klientem z kolei.
Co możecie mi doradzić ?
Mam pewien dość znaczący problem. Mam 26 lat i jak do tej pory nie kochałem się z kobietą, co więcej nie całowałem się również. Jedynie jakiś znikomy "kontakt" fizyczny podczas tańca.
Nie ukrywam, że z racji wieku dokucza mi ten problem. Nie chodzi jedynie o seks, ale również po prostu damskie towarzystwo, chciałbym mieć dziewczynę czy chociażby przyjaciółkę, a niestety bardzo kiepsko w tym zakresie u mnie. Nie bardzo wiem gdzie i jak poznawać kobiety.
Dodam, że sporymi barierami dla mnie w tym zakresie jest niski wzrost i brak dobrego wyglądu fizycznego czy mocno przeciętne zarobki.
Oczywiście biorąc pod uwagę powyższe "braki" nie szukam księżniczek i modelek, a kobiet na swoim poziomie. Jedynym kryterium jest szczupła sylwetka, gdyż sam jestem szczupły.
Jakiś czas temu myślałem o prostytutce ale nie chcę tego rozwiązania, gdyż po prostu brzydzę się byciem którymś tam klientem z kolei.
Co możecie mi doradzić ?
Skomentuj