Problem z założeniem prezerwatywy do końca
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Problem w tym że wymarnowałem już wszystkie gumki. :/
Tłumacze od nowa... W pełnym wzwodzie penisa prezerwatywa łapie jakąś blokadę w rozwijaniu mniej więcej trochę za połową długości członka. W tym przypadku skóra potem jest naciągana a sama prezerwatywa nie chce iść dalej. W sumie można by ją rozwinąć stosując inną technikę np. od spodu rozsuwając palcami, ale to wiąże się z ryzykiem uszkodzenia prezerwatywy - a tego nie chcę.
Natomiast w niepełnym wzwodzie prezerwatywa idzie normalnie dalej, jednak mam już tak prędko zrośniętą skórę jąder że zostaje wolne jakieś 4 cm pomiędzy od samego dolnego końca członka do prezerwatywy. Dzieje się to gdyż ta skóra od spodu nie pozwala po prostu naciągnąć gumy dalej...
W drugim przypadku chodzi mi o to czy może tak być i czy nie wiąże się to z większym ryzykiem ściągnięcia prezerwatywy. Ogólnie to ona powinna być naciągnięta praktycznie pod same podbrzusze? Może być nie rozwinięta do końca tworząc pierścien z tego co nie rozwinięte? Zresztą sama długość mojego penisa nie pozwoliła by na pełne rozwinięcie...
W pierwszym przypadku sam nie wiem co może być przyczyną... Durexy ogólnie są takie trudne w zakładaniu? Może jakaś inna sprawdzona firma? Stawiam oczywiście na bezpieczeństwo bo to jest podstawą...
Aha i mierzyłem może dosć nieprecyzyjnie, ale obwód mojego członka waha się w granicach 13 cm lub może trochę więcej (zależy gdzie). Prezerwatywy jakie zakupiłem to 56mm.Skomentuj
-
Przymocuj na dwustronnego "rzepa", albo podklej."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Sorry... ja nie spotkałem się z czymś takim o czym Ty piszesz.
Nie widzę powodu, poza złą techniką zakładanie, dla którego miałoby Ci się nie udać.
Durexy są bardzo dobrymi gumkami.Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Natomiast w niepełnym wzwodzie prezerwatywa idzie normalnie dalej, jednak mam już tak prędko zrośniętą skórę jąder że zostaje wolne jakieś 4 cm pomiędzy od samego dolnego końca członka do prezerwatywy. Dzieje się to gdyż ta skóra od spodu nie pozwala po prostu naciągnąć gumy dalej...
No dobrze już się nie śmieję...
Weź skocz jutro z rana do sklepu, kup gumy i, serio, zrób fotę, bo może po prostu źle zakładasz i w tym tkwi problem. Albo kup w rozmiarze XXL i takimi spróbuj, może pójdzie łatwiej.Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
I pamiętaj,że gumy na jajka się nie zakłada , bo tak można zrozumieć z Twojego posta
Problemem jest raczej jednak skóra zakrywajaca jądra - po prostu uniemożliwia ona od spodu i tym samym jednocześnie od góry założenie prezerwatywy do końca.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Skomentuj
-
Przede wszystkim nie zakłada się gumy na wacka bez pełnego wzwodu, więc to nas nie interesuje. Po drugie już Ci mówiłem, że u mnie z klasycznymi Durexami trochę trzeba się namęczyć, pomóż sobie palcami, to nie jest porcelana ze się rozleci, poćwicz, aż znajdziesz metodę.Skomentuj
-
Dyskusja mnie nieco rozrobiła. xD
Ale wracając do tematu to skoro mówicie że durexy są ciężkie do założenia to może jakaś alternatywa? Bo jednak wolałbym nie uszkodzić mechanicznie gumy podczas majstrowania przy naciąganiu... Wolałbym żeby sama ładnie się rozwinęła.
Ps. - A presja coraz większa... Dziewczyna pisze że nie może się doczeć piątku... Lol... Przyjemność na pewno będzie, ale po prostu nie chcę ewentualnych późniejszych konsekwencji.Skomentuj
-
poproś ją, żeby zrobiła to sama, najlepiej ustami!widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekoladaSkomentuj
-
Tak jak Malinka, choć te usta niewymagane. Naprawdę tak trudno powiedzieć dziewczynie, żeby Ci pomogła. Od 12 lat używsm gumek, częściej lub rzadziej, ale trochę już ich się zużyło i nigdy w życiu nie założyłem jej sam. Zawsze robimy to wspólnie. Ja przytrzymuję zbiorniczek, ona naciąga na gĺówkę i mniej więcej do połowy trzonu. Dalej dociągam już sam. Wszyscy są zadowoleni i wszystkim to pasuje. Problem? My go nie widzimyLuke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
No dobrze, ale jeśli ona jest równie rozgarnięta jak on, to średnio widzę ich współpracę Dodatkowo jeśli dziewczyna ma długie pazury to też nie najszczęśliwszy pomysł...
Może po prostu wybierzcie na pierwszy raz inne zabezpieczenie? Pewnie i tak będziecie trochę zestresowani, więc po co sobie dokładać A okazji na używanie gumek będzie jeszcze trochę, więc...Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Cicho_sza nie róbmy też z ludzi manualnych niepełnosprawnych. Ja przyznam, że sam nie potrafię założyć, bo główka jest duża i nie mogę przecisnąć sam jeszcze nie rozwiniętej gumy, jedną ręką, jeszcze przytrzymując zbiorniczek (wszystko zgodnie z instrukcją dołączoną do opakowania). Od samego początku robimy to wspólnie i nie było nigdy problemu. Jedno przytrzymuje, drugie naciąga. Jak już przejdzie przez główkę i skórę od ściągniętego napletka to daję radę sam rozwinąć. Nie ma przy okazji krępującej sytuacji, że ja się mocuję z gumą, a partnerka siedzi, czeka i stygnie. Naprawdę jest dużo łatwiej wspólnymi siłami. Paznokcie żona ma długie od kiedy tylko pamiętam i nigdy żadnej awarii nie było. Jak ktoś wspomniał wyżej, warto uważać, ale guma to nie chińska porcelana. Durexy są wg mnie najłatwiejsze do założenia. Parę razy jak była potrzeba, a nie było nic innego na półkach w sklepie to kupiliśmy jakieś unimile, carresy czy inne conamore, ale tam to już w ogóle była porażka. Szczególnie carresy, gdzie gumka jest dodatkowo nie tylko zwinięta, ale też ściśnięta w owal i bardziej miałem wrażenie, że jest posypana jakimś talkiem niż nawilżona to była jedna wielka porażka.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
Trzeba zawsze pilnować czy się dobrze założyło gume, czy ona nie pęka i czy ma środek plemnikobójczy!! Dlaczego?? Bo później rodzą się takie jełopy jak np znowuzapiłemSkomentuj
-
Wracam!
Stosunek nie wypalił... Lipa jak cholera... Jednak nie poddajemy się.
Mimo wszystko próby prowadzą do perfekcji i przyznam że podpasowały mi Unimile 53mm (ciaśniejsze ale jakiś materiał bardziej przyjazny). Niby też jest problem z ich rozwinięciem ale nie aż taki... Widzę już że próba normalnego rozwinięcia u mnie nie wypali a dlaczego to już sam nie wiem... Taka konstrukcja członka. xD Pytanie teraz jest następujące... Czy jeżeli delikatnie pomogę rozwinąć się prezerwatywie palcami od spodu to nie jest to jakieś duże ryzyko jej uszkodzenia i nie wpłynie na bezpieczeństwo stosunku?Skomentuj
Skomentuj