W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

W jaki sposób nie należy otwierać butelki z winem

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3901

    W jaki sposób nie należy otwierać butelki z winem

    Film instruktażowy:



    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.
  • hihihihahaha
    Świntuszek
    • Feb 2009
    • 44

    #2
    fajne butelki

    Skomentuj

    • Ćwierćnuta
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1870

      #3
      A myślałam, że to moja przyjaciółka otwiera wino dziwnymi metodami...
      Ssanie na czekanie.

      Skomentuj

      • SHADOW
        Ocieracz
        • May 2005
        • 146

        #4
        Ostatnio tak otwieralem wino, tzn nie na********lem nim w sedes tylko w murek (degustacja na wolnym powietrzu) bo nie mialem otwieracza, wiec pozbylem sie korka razem z kawalkiem szyjki
        Zadziałało

        Skomentuj

        • Kata
          PornoGraf

          Orthografische Polizei

          • Feb 2009
          • 2691

          #5
          Jestem ciekawa, jak posługiwać się potem taką butelką z popękaną szyjką. Chyba jednak wolę po prostu wręczyć komuś korkociąg i butelkę..

          Skomentuj

          • Wujek

            #6
            Ona77 a piłas kiedyż z 1 kielyhca w towarzystwie?
            Pije sie nei dotykajac wargą szkła.
            O warge opierasz kciuk a dopiero na nim kielsizek/ taka butelka itp
            Nic trudnego

            Skomentuj

            • fidien_!
              Seksualnie Niewyżyty
              • May 2009
              • 314

              #7
              A nie lepiej jest poprostu wepchnąć korek do środka?
              Było, może i było. Ale minęło

              Skomentuj

              • Kata
                PornoGraf

                Orthografische Polizei

                • Feb 2009
                • 2691

                #8
                Krauzak, może i nic trudnego, by się napić, ale można przeciąć sobie rękę przy okazji. Albo jestem bojaźliwa i bez wyobraźni

                Skomentuj

                • lampkawina
                  Banned
                  • Jun 2009
                  • 20

                  #9
                  Debilowi przyszło do gowy otwierać butelke uderzajac o kiebel
                  Rozbity kibel to nic tam , Ale jakby wino sie wylalo ? Szkoda by było ... masakra ...
                  0statnio edytowany przez lampkawina; 14-06-09, 18:59.

                  Skomentuj

                  • Wujek

                    #10
                    ona77 jestes bojaźliwa Da się bez wiekszego problemu.

                    fidien_! robiłes tak? Widziałem juz jednego mądrego co tak robił i pewna cześć wina ładnei wystrzeliła prosto na niego :]

                    Skomentuj

                    • Misiunia3
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 462

                      #11
                      Kiedyś koleżanka w szkole wpadła na genialny pomysł żeby teraz otworzyc wino, ktore przyniosła inna aby nie trzeba było męczyc sie z nim gdzieś na ulicy. No i... wbiła nozyczki w korek wydłubała trochę a potem cyrkiel i wyjeła korek a potem był klops, bo musiała otwartą butelkę trzymać w plecaku i wyjątkowo na niego uważać aby nie wylać winka, bo nie było czym zatkać otwartej butelki.
                      Grzesznica...

                      Skomentuj

                      • Ćwierćnuta
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 1870

                        #12
                        Ja rozumiem pić z obtłuczonej szyjki - ale nie boicie się, że kawałki szkła poleciały do środka i że je połkniecie?
                        Ssanie na czekanie.

                        Skomentuj

                        • Wujek

                          #13
                          Niema ryzyka, niema zabawy
                          A tak bardziej serio to przeciez widac na dnie butelki czy coś tam nie wpadło.
                          Ja tam specjalista nie jestem nie wypiłem tak setek win. A raptem pare na wypadach pod namiotami i takich tam. Więc wiadomo - to sztuka surwiwalu

                          Skomentuj

                          • Ćwierćnuta
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 1870

                            #14
                            Mi chodziło bardziej o drobinki szkła, które są tak małe, że unoszą się spokojnie w płynie, ale mimo to są ostre i mogą podrażnić mocno po połknięciu - ich bym się bała... W plenerze piłam głównie piwo, więc z otwieraniem takich cudów nie miałam
                            Ssanie na czekanie.

                            Skomentuj

                            • Wujek

                              #15
                              O bojaźliwa dziewczyno słabiej wiary
                              Nic się nikomu nie stało więc nie było źle :]

                              Skomentuj

                              Working...