Napisał Piccollo
Co do sedna meritum sprawy, to - chociaż wszystkie moje kontakty zaczynały się (i zwykle kończyły) jako coś bez zobowiązań (i to zwykle zaczynały całkiem szybko), to jednak nie pociąga mnie 'seks błyskawiczny'. O wiele bardziej podniecające jest jeśli coś o tej osobie wiem - jej przeszłość, marzenia, plany, przeżycia... Właściwie tylko ta 'nadbudowa' sprawia że seks z taką osobą jest czymś innym niż seks z gumową lalą czy rękodzieło.
Napisał Piccollo
Skomentuj