W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Umówilibyście się na seks przez internet? :)

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • universe
    Świntuszek
    • Apr 2006
    • 51

    #31
    A ja bym pewnie się umówił...ale na pewno nie byla by to taka rozmowa - "chcesz sie bzykac? tak? to wpadnij." Musialbym ta osobe troszke poznac...porozmawiac....

    Skomentuj

    • Mieskomielone
      Świętoszek
      • May 2006
      • 20

      #32
      Widze tu ciekawa zaleznosc - kazdy facet by sie umowil (a juz nawet juz tak wielokrotnie robil - vide maxkrzysztof i inni) za to zadna kobieta w zadnym wypadku by sie nie zgodzila..... Nie uwazacie ze to ciekawe??

      Skomentuj

      • TRS Broskow
        Perwers
        • Dec 2005
        • 961

        #33
        Jak dla mnie to całkowicie normalne. Np popatrz na ilość penisów ilość cipek w dziale fotki, taka sama zależność.

        Skomentuj

        • OMFG
          Erotoman
          • Mar 2006
          • 613

          #34
          A poza tym to forum dyskusyjne a nie anonse.pl i wydaje mi sie ze dziewczyny z forum te co maja cos do powiedzenia sa juz ukierunkowane i nie szukaja mocnych wrazen w postaci sexu z kolesiem co ma fajnego pisiora a znalazla go w dziale z meskimi czlonkami.

          Skomentuj

          • Mieskomielone
            Świętoszek
            • May 2006
            • 20

            #35
            Napisał TRS Broskow
            Jak dla mnie to całkowicie normalne. Np popatrz na ilość penisów ilość cipek w dziale fotki, taka sama zależność.
            Wiesz co innego kompilowac zdjecia cipek ze zdjeciami penisow a co innego robic to na zywo... Ile jest odwaznych dziewczyn/facetow ktorzy pokazali cale swoje cialo lacznie z twarza??

            Skomentuj

            • TRS Broskow
              Perwers
              • Dec 2005
              • 961

              #36
              Napisał Mieskomielone
              Wiesz co innego kompilowac zdjecia cipek ze zdjeciami penisow a co innego robic to na zywo.
              Ale zależność ta sama
              Co do genezy tego zagadnienia to: nie mam pojęcia. Nigdy nie byłem chłopakiem ani dziewczyną którzy chcą (lub nie chcą) się umówić na sex przez Internet.

              Skomentuj

              • jay
                Erotoman
                • May 2006
                • 456

                #37
                umówić się można jak kolwiek wazne by było przyjemnie

                moim zdaniem nie robi to różnicy jak się umawicie wazne by po jednej stronie i po drugiej siedziały osoby które tego chcą a nie jacyś zwykli jajcarze bo wtedy to nie ma sensu. uważam że internet jest tak samo dobrym miejscem na umówienie się na seks jak przez telefon czy w normalnej rozmowie wazne to by chcieć i mieć ochote na zabawe i być szczerym
                .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                Skomentuj

                • Tristan
                  Świętoszek
                  • May 2006
                  • 3

                  #38
                  wydaje mi sie ze takie spotkanie byloby ok tylko jest kwestia czy np. sexowna blondynka z dlugimi nogami i pieknymi blekitnymi oczami nie okazalaby sie np. 2 metrowym dryblasem z zezem
                  "W życiu pięne są tylko chwile" - R.Riedel

                  Skomentuj

                  • tabula rasa
                    Erotoman
                    • Jul 2005
                    • 640

                    #39
                    Napisał Mieskomielone
                    Widze tu ciekawa zaleznosc - kazdy facet by sie umowil (a juz nawet juz tak wielokrotnie robil - vide maxkrzysztof i inni) za to zadna kobieta w zadnym wypadku by sie nie zgodzila..... Nie uwazacie ze to ciekawe??
                    To proste,taka otwartość nie leży w naturze kobiet,to wynika ze stereotypu pobłażliwej akceptacji erotycznych ekscesów panów,i potępienia tego samego wśród kobiet.
                    Dlatego panie zeszły do podziemia i trzeba je trochę "pozdobywać",a póżniej już leci.....
                    Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

                    Skomentuj

                    • jay
                      Erotoman
                      • May 2006
                      • 456

                      #40
                      bez przesady mamy dzisiaj 21 wiek a kobiety o sowje prawa zaczely walczyc 3 wieki temu wiec to chyba lekka przesada ze to zbyt duza otwartosc jak dla kobiety.... poprostu moim zdaniem to zalezy od osobo i tyle, duzy wplyw na to maja wciaz utrzymujace sie stereotypy w spoleczenstwie: np jak dziewczyna czesto zmienia kochankow to zaraz sie puszca to jej sprawa co robi z kim i dlaczego ale takie spoleczne potepianie prowadzi do tego zekomego braku otwartosci.....
                      .......bo życie to zabawa, ważne by umieć się bawić.....

                      Skomentuj

                      • Belleteyn
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Oct 2005
                        • 2737

                        #41
                        O wlasnie, jesli facet ma duzo kobiet to mowi sie 'casanova' lub 'doswiadczony'. Ale jak kobieta ma wielu partnerow to okreslenie jest jedno. Niezbyt ladne.

                        A ja nie umawiam sie bo jak pisalam wczesniej:
                        1/jestem w zwiazku,
                        2/sie balabym.

                        No pain, no gain.

                        Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                        Skomentuj

                        • omg
                          Ocieracz
                          • Jun 2005
                          • 175

                          #42
                          Nie. Bo nie musze uzywac internetu zeby poznawac nowych ludzi. Lepiej pojsc na impreze...

                          Skomentuj

                          • Bystry
                            Ocieracz
                            • Jan 2006
                            • 142

                            #43
                            ja nie zbytnio lubie ogolnie poznawac ludzi w necie ... nie kreci mnie bo po 1 nie wiesz z kim piszesz a po 2 tradycyjna metoda jest dobra ;]

                            Skomentuj

                            • maxkrzysztof
                              Świntuszek
                              • May 2006
                              • 64

                              #44
                              hhhmm widze że nie czytacie dokladnie tego co napisałem a mianowicie że połowa z tych spotkań to normalne niewypały.a
                              A jesli juz doszło do spotkania to albo akceptowalismy siebie i sex albo nie i bay bay i po problemie tak jak sie umawialismy wczesniej
                              wszystko jest do dupy......

                              Skomentuj

                              • CzarnaRosa
                                Świntuszek
                                • Apr 2009
                                • 90

                                #45
                                nigdy w życiu!!.. przecież nie wiadomo czy osoba z którą piszemy jest naprawdę Tym za kogo się podaje i czy jest taki/a jak sie nam wydaje.. strasznie głupi pomysł...

                                Skomentuj

                                Working...