Na początku chcę zaznaczyć, że nie jest to żadna marna prowokacja. Mam 15 lat, nie miałem żadnych traumatycznych przeżyć, zawsze mi było dobrze, nie mam problemów z dziewczynami ani kolegami. Nie uważam się też za brzydkiego, głupiego, niechcianego, nudnego. Wręcz przeciwnie. Nie chcę wyjść w tej chwili na narcyza czy zadufanego w sobie nastolatka, ale tylko zrobiłem taki wstęp, aby pokazać wam, że raczej nie wyżej wymienione aspekty są przeczyną mojego problemu. A problem jest taki, że strasznie mnie podnieca myśl, że mógłbym "obsługiwać" jakiegoś innego faceta. Nie jestem homo, kocham kobiety. Ale po prostu jak tylko się podniecę, od razu nachodzi mnie myśl, że jakiś facet by mnie szmacił. Dosłownie. W perwersyjnym tego słowa znaczeniu - relacja niewolnik/pan. Powiecie, ze to tylko fantazja, nic złego. Fakt, tylko że jak jestem podniecony, to nie myślę o tym jak tylko o fantazji, tylko przymierzam się do tego, żeby umówić się przez czat z jakimś facetem i mu po prostu zrobić loda. Jak tylko dostaję orgazmu - puf! Wręcz czuję obrzydzenie do siebie. A tak już prawie się zgadałem z kolesiem. Nie wiem co jest nie tak. Jak mówiłem, nie wyobrażam sobie związku z innym mężczyzną, podniecają mnie dziewczyny. A tu cholera, chce się w taką dziewczynę wczuć. Proszę poradźcie mi co robić, boję się, iż się w końcu odważę i po prostu spotkam z jakimś kolesiem. Jakie mogą być tego konsekwencje? Czy by mi po prostu po tym przeszło? Może całkowicie to odradzacie? Ta fantazja nachodzi mnie od dobrych dwóch lat.
Chcę obciągnąć
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
-
-
Link był, żebyś się nie przejmował. Prawie każdy ma w sobie jakiś procent tej drugiej orientacji seksualnej.Skomentuj
-
-
był tu taki jeden, który właśnie miał podobne ciągoty jak ty, nie kręcili go faceci jako tacy, tylko fiut- chciał obciągnąć, zrobił to i z tego co pamiętam jakąś traumę miał po tym i uważał, że to mogło negatywnie wpłynąć na jego życie osobiste
mnie wiele rzeczy kręci...w teorii, na pornosach, ale jak mija podniecenie to myślę - a fe..., z drugiej strony, życie jedno, skoro tak cię ciągnie, to może spróbuj, przekonasz się czy będziesz chciał więcej, czy pierwszy i ostatni razThe ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.Skomentuj
-
-
-
A może zrób to, ale w takich okolicznościach, żeby móc sobie powiedzieć: "co było w Vegas, zostaje w Vegas". Np. na wakacjach gdzieś daleko z kimś, kogo na pewno więcej nie spotkasz. Żeby móc mieć ten luksus poczucia, że to był wyjątek, niezwykły eksperyment.Skomentuj
-
Sporo osób w takiej sytuacji opisało swoje doświadczenia po realizacji takiej fantazji w tym temacie:
Dział pełen tolerancji i akceptacji. Każdy ma prawo do wyrażania siebie tutaj. Bez skrępowania prowadzone są rozmowy lub stawiane pytania.
ogólnie wynika z niego, że część się rozczarowała rzeczywistością i już ich to tak nie kręci, a części się spodobało. Jakby nie było, przynajmniej nie będziesz się zadręczał fantazjowaniem "jakby to było", bo będziesz wiedział jakSkomentuj
-
Masz na to ochote to to zrob. Ja spelniam wszystkie moje fantazje, niektore niestety nie sa takie fajne jak je sobie "wymarzylam" ale kto nie sprobuje nigdy sie nie przekonaNie odkładam marzeń,
odkładam na marzenia ㄟ(ツ)ㄏSkomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
Też tak mam, może nie żeby chlapać innej, ale w chwili uniesienia mam takie fantazje , że hoho. Zostają one fantazjami, a póki co Ty jeszcze jesteś młody i różne rzeczy Ci przychodzą do głowy, więc jak dla mnie to stopuj na razie .
Nimfomanka, ale szybko zmieniasz zdanieNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
Skomentuj
Skomentuj