Z madroscia/inteligancja to cienki lod - z glupia byc nie mozna, zzaa madra... takich ludzi nad z regoly nie lubie z powodu mojego egocentryzmu... jednak jesli bedzie mi autorytetem a nie powodem komleksow to jak najbardziej...
Bezmozgich blondynek (rudych, farbowanych czy brunetek)
Klamliwych
Niedojrzalych emocjonajlnie (nie umiejacych mowic o swoich pragnieniach, problemach -> fochliwych)
Puszczalskich (dozwiaku, tak to mi ryba, choc z reguly nie preferuje krotkich zwiazkow - co najwyzej takich dluzsyzch choc upartych na na seksie ;P )
Ksiezniczek - w kazdym tego slowa znaczeniu
Nie pociagajacych mnie w zaden sposob seksualnie...
Bezmozgich blondynek (rudych, farbowanych czy brunetek)
Klamliwych
Niedojrzalych emocjonajlnie (nie umiejacych mowic o swoich pragnieniach, problemach -> fochliwych)
Puszczalskich (dozwiaku, tak to mi ryba, choc z reguly nie preferuje krotkich zwiazkow - co najwyzej takich dluzsyzch choc upartych na na seksie ;P )
Ksiezniczek - w kazdym tego slowa znaczeniu
Nie pociagajacych mnie w zaden sposob seksualnie...
Skomentuj