1 spotkanie z dziewczyna

[HIV]

Mowisz spier... ja wychodze ale jestem pewny ze zanim odtworze drzwi stoisz przed mna. Zeby tak sie z toba dzialo potrzebuje od tyg do miesiaca.




Dokladnie.




Napewno NIE, nie wiedzialabys. Patrzec z perspektywy trzeciej osoby latwiej ale jak sie uczxestniczy w czyms czesto sie zapomina. Liczy sie to co tu i teraz kazdy boji sie cos stracic. A pozniej nawet jesli trzecia osoba wola i mowi ze nei powinno sie na takie co spozwolic i tak sie nei slucha przed strachem ze cos stracisz.

Milosc. Czy dla milosci nie zrobi sie wszystkiego ?

Jaz kiedys poswiecilem wszystko dla tego uczucia i teraz wiem, ze bylem glupi. Ona nei istnieje a ludzie sa ze soba ze strachu przed samotnoscia.



Ja wiem kiedy mi cos mozna kiedy nie. Ja ogolnie uzalezniam osoby blisko mnie. Zawsze niepewny w nowym gronie pozniej jestem wcentrum.


Jak omfg napisal to tylko zwykle zagrania psychologiczne. Czy milosc nei jest w glowie?? Przeciez to my sobie wyobrazamy ze kogos kochamy serce to organ nic nie ma wspolnego z miloscia. Bije bo mozg mu wysyla sygnaly. Kiedy szybciej, kiedy wolniej. Czy bilo by gdyby do mozgu sygnaly nie docieraly o podnieceniu dotyku smaku itd? Trzeba zawladnosc kogos umyslem tak by druga osoba nie widziala nic oprucz ciebie.

W 100% sie zgadzam WLasnie to wszystko posklejane ze soba, uzaleznienie od jakiejs osoby, strach przed samotnoscia i inne daja milosc, a trafne walsnie jest to uzalenienie od osoby, podoba mi sie to, szczegolnie ze sam sie tak od dziewczyn uzalezniam...(powinienem to leczyc? xD ) ;]

[grzeswielki]

ja uwazam ze teart jest wspaniala sprawa ja czesto ze swoja dziewczyna chodzimy do teatru

[Belleteyn]

Mowisz spier... ja wychodze ale jestem pewny ze zanim odtworze drzwi stoisz przed mna. Zeby tak sie z toba dzialo potrzebuje od tyg do miesiaca.




Dokladnie.




Napewno NIE, nie wiedzialabys. Patrzec z perspektywy trzeciej osoby latwiej ale jak sie uczxestniczy w czyms czesto sie zapomina. Liczy sie to co tu i teraz kazdy boji sie cos stracic. A pozniej nawet jesli trzecia osoba wola i mowi ze nei powinno sie na takie co spozwolic i tak sie nei slucha przed strachem ze cos stracisz.

Milosc. Czy dla milosci nie zrobi sie wszystkiego ?

Jaz kiedys poswiecilem wszystko dla tego uczucia i teraz wiem, ze bylem glupi. Ona nei istnieje a ludzie sa ze soba ze strachu przed samotnoscia.



Ja wiem kiedy mi cos mozna kiedy nie. Ja ogolnie uzalezniam osoby blisko mnie. Zawsze niepewny w nowym gronie pozniej jestem wcentrum.


Jak omfg napisal to tylko zwykle zagrania psychologiczne. Czy milosc nei jest w glowie?? Przeciez to my sobie wyobrazamy ze kogos kochamy serce to organ nic nie ma wspolnego z miloscia. Bije bo mozg mu wysyla sygnaly. Kiedy szybciej, kiedy wolniej. Czy bilo by gdyby do mozgu sygnaly nie docieraly o podnieceniu dotyku smaku itd? Trzeba zawladnosc kogos umyslem tak by druga osoba nie widziala nic oprucz ciebie.

A ja nadal podtrzymuje swoje zdanie, mam doświadczenia z takimi jak ty- nie przeszłoby to ze mną. I zdanie o ogromnym ego rownież podtrzymuje.

Zreszta co tu teoretyzować. Patrzac na twoje wypowiedzi widze, ze nigdy nie bylabymz kims takim jak ty. Wszelkie gdybanie nie ma sensu.

[DajMiTęNoc]

A ja nadal podtrzymuje swoje zdanie, mam doświadczenia z takimi jak ty- nie przeszłoby to ze mną. I zdanie o ogromnym ego rownież podtrzymuje.

Zreszta co tu teoretyzować. Patrzac na twoje wypowiedzi widze, ze nigdy nie bylabymz kims takim jak ty. Wszelkie gdybanie nie ma sensu.

Ja o kobietach nie gdybam ja chce to mam. A twoje gdybania sa natomiast na miejscu, odpadlabys w przedbiegach. A teraz sorki ale ide czytac knigi bo wczora sobie ciekawe kupilem ( jak dla mnie)

[padme]

ja lubie na pierwszej randce kwiatka dostac

[Belleteyn]

Ja o kobietach nie gdybam ja chce to mam. A twoje gdybania sa natomiast na miejscu, odpadlabys w przedbiegach. A teraz sorki ale ide czytac knigi bo wczora sobie ciekawe kupilem ( jak dla mnie)

No dobra twoje ego jest wielkie nie jak Mount Everest, a jak Kosmos. I masz racje, pewnie odpadlabym w przedbiegach. Ale ja nawet nie staje w szranki, mam juz takiego jednego, o ktorego wlaczylam i on mi takich numerow nie robi.

[donguralesko]

dobra to ja mam taki problem
ide na spotkanie dzisiaj z dziewczyną
ja 17 lat ona 15
ale to nie ejst takie ważne
chodzi o to że ma dzisiaj urodziny,koleżanka powiedziałą zę lubi fiołki
ale przecież fiołków chyba się nie da kupić ?
więc moze wziość róże,czy 3róże,czy jakiś inny bukiecik ????????
i jeszcze jedno wypada żebym miał czapka z daszkiem na głowie ?
bo na początek ona przyjdzie z koleżanka która ma niby po chwili isć
jakie zachowanie z mojej strony wnioskujecie ?
odpsizcie prosze i odść szybko bo już niedługo spotkanie

[adek]

o ile jeszcze nie poszedles to roze sobie daruj przydadza sie na pozniej a zreszta to tak jakbys walil prosto z mostu kwiatki moga byc ale jakies inne moze mniejsze. Czapke bym sobie odpuscil jesli to jakas taka hiphop a normalna chyba mozesz zalozyc. To tyle.... chyba.. powodzenia

[donguralesko]

hehe thx
ale to było nie tak jak planowałem
umówiłem się nie z tą laską co myślałem
klapa w kit

[Bender]

... jak nie z ta co chciales?

[donguralesko]

no bo to się odbywało w sumie przez jej koleżanke i ta my gadaliśmy o dwócjh innych dziewczynach
ona o tej a ja o tej
troche zmiękłem

[keanu]

Grubo
Zastanow sie tylko, moze wbrew pozorom ta druga taka zla nie jest

[donguralesko]

ojj na serio była zła
zupełnie inna ode mnie
bez jaj
troche śmiesznie to wyszł oale cuż

[Belleteyn]

była zła
zupełnie inna ode mnie
bez jaj

To lepiej. Chyba ze jesteś wielbicielem 'shemale'.

[donguralesko]

no ale bez przesady
heh hip hopowiec z rockowcem
wspólne tematy muzyczne na pewno
hehe a najlepsze ze dopiero po godz sie poznaliśmy,bo przecież mi o nią nie chodziło to skąd miałem wiedzieć że ta to ta jak nie ta
nie ide już tak w ciemno lub za pośrednictwqem kogo innego :p