Ach te kobitki:P (zdobywające czy zdobywane?)

[madziutek12345]

mam pytanie do panów,Jakie lubicie kobiety czy takie które przejmują inicjatywę,czy takie które trzeba zdobywać, jednym słowem ,,udające'' ze sie Wami nie interesuja.Czy faceci lubia jeśli to kobieta robi pierwszy krok czekam na opinie panów

[LazyWriter]

Lubie kobiety wykazujace sie inicjatywa. Najczesciej wiedza czego chca - od zycia/partnera/swiata.
Poza tym - pierwszy krok, jako objaw zainteresowania kobiety pochlebia. (Czy ktos juz tutaj nie mowil, ze mezczyzni staja sie zniewiesciali? )

[patyk]

też wolę kobiety z inicjatywą, ale żeby nie wykazywały jej w stronę wszystkich..dobrze jak kobieta wie czego chce i nie wszystko spoczywa na barkach faceta

[Abegan]

Ja tak samo jak przedmówcy. Ale kobieta musi być kobieca... taka, którą mogę się opiekować, chronić, dawać poczucie bezpieczeństwa. Taka mieszanka jednego i drugiego

[LazyWriter]

Ale kobieta musi być kobieca... taka, którą mogę się opiekować, chronić, dawać poczucie bezpieczeństwa. Taka mieszanka jednego i drugiego

Tak, to prawda, skojarzylo mi sie po Twoim poscie. Kobieta w ten sposob "dosamcza" faceta w pewien sposob .

[Zl0ty]

Ja wole z inicjatywą sam nie mam odwagi bo nie chce sie zbłaźnic wiem zatem że jak dziewczyna zrobi ten 1 krok to mam 99,9% że sie nie zbłaźnie. Chociaż nie rzadko zdarza mi sie trafić na ten 0,01 %

[Greedo]

Nie wiem czy każdy facet tak ma, ale ja lubię kiedy kobieta wykazuje się inicjatywą, może nie w takim kontekście, że mnie bezpardonowo podrywa, ale fajnie jest wiedzieć, że się komuś podoba. Wszelkiemu udawaniu mówię stanowcze nie. Nie lubię uderzać w ciemno, kiedy kompletnie nie mogę przewidzieć reakcji dziewczyny. Nie jestem więc książkowym przykładem zdobywcy. Fajnie jest być czasem adorowanym. Jednak takie rzeczy tylko w erze.

[Mind's_elation]

No to po waszych postach stwierdzam, że jest dla mnie nadzieja Jestem tym typem kobiety, która lubi sama wybierać kandydata na partnera i zawsze wydawało mi się, że to nie do końca dobre.

[Greedo]

Mamy równouprawnienie ,a wszelkie stereotypy są złe. To co robisz jest normalne.

[upocone jajka]

nie było innej opcji co by sobie pozwolił żeby kobita mi nadskakiwała, jak coś to zawsze jaj zdobywałem a że z miernym skutkiem to już zupełnie inna bajka

[Holy inquisitor]

Raz tylko trafiła mi się babeczka co się o mnie starała, ale i tak odrzuciłem jej zaloty, bo mnie osaczała. Generalnie tego nie lubię, chodzę własnymi ścieżkami i nie życzę sobię aby mi ktoś w tym przeszkadzał i właził mi w życie z buciorami. Wychodzi na to, że to ja się staram o kobietę i taki typ nawiązywania znajomości właśnie preferuję.

[PabloXM]

Podoba mi się to Z uporem maniaka pragnę, żeby to dziewczyna delikatnie zainicjowała początek naszego związku.