Czy zdarza Wam się przebudzić i stwierdzić, że jest Tam ciepło i wilgotno (czyli niespodziwana gotowość do akcji) bo na przykład śniło się tej nocy coś erotycznego, albo dawno nie mieliście żadnych aktywności i ciało domaga się swoich praw?
Co robicie w takiej sytuacji, ignorujecie tą sprawę i idziecie pod prysznic, czy musi się skonczyć rozładowaniem napięcia jeszcze pod kołdrą?
Nie ukrywam, że ten temat pojawił się dziś w mojej głowie nie bez powodu i jeśli o mnie chodzi to nie ma nigdy innej opcji jak wykorzystanie ciepłej, niespodziewanej gotowości
Co robicie w takiej sytuacji, ignorujecie tą sprawę i idziecie pod prysznic, czy musi się skonczyć rozładowaniem napięcia jeszcze pod kołdrą?
Nie ukrywam, że ten temat pojawił się dziś w mojej głowie nie bez powodu i jeśli o mnie chodzi to nie ma nigdy innej opcji jak wykorzystanie ciepłej, niespodziewanej gotowości
Skomentuj