Seks z czarnoskórym, mulatem

[nicky96]

Jakie macie doświkadczenia z czarnoskórymi Panami, jak było dawać im dupki albo może to wy zatopiliście swoje fiuty w ich dupach. Sam mam ochotę na taką przygodę ale się wacham. Chetnie zapoznam sie z opiniami bardziej doswiadczonych

[jezebel]

Z perspektywy kobiety - zero fajerwerków, łóżkowy egoizm, mity na temat rozmiarów ... i czarni też mają problemy z przedwczesnym wytryskiem Mają za to zdecydowanie inną skórę i zapach.

[barmetr]

Z perspektywy kobiety - zero fajerwerków, łóżkowy egoizm, mity na temat rozmiarów ... i czarni też mają problemy z przedwczesnym wytryskiem Mają za to zdecydowanie inną skórę i zapach.

Mogą sobie na ten egoizm pozwolić, bo są wymarzonymi partnerami dla wielu białych kobiet. Nie musieli się starać. Potwierdzeniem tych okoliczności jest fakt, że pomimo niepełnej satysfakcji jednak powracałaś do poszukiwań czarnoskórych. Dokonywałaś zatem świadomego, wolnego i racjonalnego wyboru, który tak bardzo cenisz.
Białasy nie są wymarzonymi partnerami, bo nie tworzy się wokół nich mitów. Są de facto uznawani za gorszych, bo stawia im się wyższe wymagania i muszą się postarać bardziej. Przegrywają na loterii genów, na rynku genów i później tworzą jakieś uzasadnienia dla swojej rzekomej wyższości. Najczęściej o charakterze godnościowym.

[jezebel]

Mogą sobie na ten egoizm pozwolić, bo są wymarzonymi partnerami dla wielu białych kobiet.

Najgłupsze co przeczytałam w tym roku.
To tak samo jakby odpuszczać szczupłym bo energiczne i elastyczne, ładnym bo nadrabiają braki urodą, mądrym bo skoro mają wiedzę to ruchają się zawodowo, etc, etc. Co za bzdury. Czarna czy biała kłoda, to zawsze kłoda.

[Azul]

Powiem więcej. Nie wracam, raz sprawdziłam. Za duży też może być i też nie jest to zawsze pożądane.
A zapach owszem, nieco inny.

[barmetr]

Powiem więcej. Nie wracam, raz sprawdziłam.

Czyli w momencie sprawdzenia uznałaś go za lepszego genetycznie od białych, od Słowian.

.lCo za bzdury. Czarna czy biała kłoda, to zawsze kłoda.

Kłoda nie kłoda, odniósł sukces. Wygrał, bo fantazjowałaś o seksie z nim. Jest w czymś lepszy i być może nie musi się starać, bo pragnęłam seksu z nim.

[jezebel]

Kłoda nie kłoda, odniósł sukces. Wygrał, bo fantazjowałaś o seksie z nim. Jest w czymś lepszy i być może nie musi się starać, bo pragnęłam seksu z nim.

Nie fantazjowałam, tylko uprawiałam z nim seks i dałam kosza, bo był beznadziejny, chociaż prześliczny.

[barmetr]

Nie fantazjowałam, tylko uprawiałam z nim seks i dałam kosza, bo był beznadziejny, chociaż prześliczny.

Czyli uprawiałaś z nim seks z powodu lepszej genetyki. Nie musiał się starać.

[Azul]

Czyli w momencie sprawdzenia uznałaś go za lepszego genetycznie od białych, od Słowian.

Nadinterpretujesz. Nie oceniałam lepszy/gorszy. Po prostu niedopasowany do mnie.
I nie fantazjowalawam. Sam się napatoczył

[jezebel]

Czyli uprawiałaś z nim seks z powodu lepszej genetyki. Nie musiał się starać.

Idąc tym tokiem myślenia, jakimi względami kieruję się idąc do łóżka z Matysem, Azjatą i Słowianinem?

[barmetr]

Idąc tym tokiem myślenia, jakimi względami kieruję się idąc do łóżka z Matysem, Azjatą i Słowianinem?

Jakby brzydki się napatoczył, to byś się przed nim nie rozebrała...

Idąc tym tokiem myślenia, jakimi względami kieruję się idąc do łóżka z Matysem, Azjatą i Słowianinem?

Tylko jego genami. Tym, co uważasz za zdrowe. Tak działa rynek.

[jezebel]

ale jesteś śmieszny
Przecież nie to ładne, co ładne, ale co się komu podoba.
Staram się raczej powiedzieć, że genetyka w przypadku seksu z czarnoskórym nie grała tu roli, nie grała też raczej uroda, bo nie mam pojęcia czy pozostałej części populacji się podobał. Za to zdecydowanie urzekł mnie tym, jak mnie traktował.
Natomiast zagrało miejsce w którym to zrobiłam, albowiem było zróżnicowane kulturowo i mam wrażenie, że przespanie się tam z białym jest statystycznie tak samo prawdopodobne co z czarnym.
Ale ja rozumiem Twoje teorie - są książkowe, pozwalają budować schematy. Tylko nie każdy wg tych schematów działa.

[barmetr]

Staram się raczej powiedzieć, że genetyka w przypadku seksu z czarnoskórym nie grała tu roli, nie grała też raczej uroda, bo nie mam pojęcia czy pozostałej części populacji się podobał. Za to zdecydowanie urzekł mnie tym, jak mnie traktował.
Natomiast zagrało miejsce w którym to zrobiłam, albowiem było zróżnicowane kulturowo i mam wrażenie, że przespanie się tam z białym jest statystycznie tak samo prawdopodobne co z czarnym.
Ale ja rozumiem Twoje teorie - są książkowe, pozwalają budować schematy. Tylko nie każdy wg tych schematów działa.

To nie są żadne teorie, a genetyka nie sprowadź się tylko do wyglądu. Decyduje także o inteligencji.

Właśnie z powodów genetyki uznałyście tych czarnoskórych kolesi za wartościowych, godnych waszych piersi, cipek i waszego obciągania.
I to właśnie z powodu genetyki jestem dla was polackim odpadem.
Nie ma przypadków.

[jezebel]

I to właśnie z powodu genetyki jestem dla was polackim odpadem.

uuuuu, przydałby się terapeuta

A zatem podsumowując (nie będę wypowiadać się za inne panie, tylko za siebie): przespałam się z czarnym z powodu jego genów, a związałam się z Polakiem z powodu?.. też genów?
A z jakiegoś powodu rozważaliśmy, że czarni są lepsi niż biali, bo lepsze geny mają. To na jakiej podstawie wybrałam pozostałych Nie nadążam za tą logiką.

[barmetr]

A zatem podsumowując (nie będę wypowiadać się za inne panie, tylko za siebie): przespałam się z czarnym z powodu jego genów, a związałam się z Polakiem z powodu?.. też genów?
A z jakiegoś powodu rozważaliśmy, że czarni są lepsi niż biali, bo lepsze geny mają. To na jakiej podstawie wybrałam pozostałych Nie nadążam za tą logiką.

Najwidoczniej jakieś geny białe uznałaś za najlepsze.
Co nie zmienia faktu, że to czarnoskóre geny się rozprzestrzeniają, a białe są w odwrocie. Dowodzą tego dane statystyczne.

uuuuu, przydałby się terapeuta

Terapeuta nie czyni człowieka lepszym (wyższym, młodszym, inteligentniejszym), tylko najczęściej ułatwia wegetację. Recykling Jet skuteczny tylko w przypadku przedmiotów, a nie osób.