W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy okłamuje mnie co do dziewictwa?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rozporek
    Seksualnie Niewyżyty
    • Oct 2005
    • 335

    #31
    Wpuścić ****ę do lasu to wytępi zwierzynę .

    Kobiety pod względem *****twa się nie zmieniają. Puszczają się z różnych powodów (na ogół skrzywienie psychiczne/traumy etc), ale raz puszczone w ruch koło już się nie zatrzymuje.

    Także odpuściłbym na twoim miejscu, chyba że chcesz być rogaczem w przyszłości.

    "Okłamała bo nie chciała mówić o swojej przeszłości, może się zmieniła" itp.. No bez jaj.

    Co się stało ****iszonem podczas życia już ****iszonem umrze. Sad but true.
    <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
    <Shadowdean> Połykaj

    Skomentuj

    • ktooooosia
      Gwiazdka Porno
      • May 2005
      • 1834

      #32
      o mnie też (ileś tam lat temu) ludzie mogli mówić (i pewnie mówili), że jestem "jak kotka"... (tan ją miauuu i tamten miauuu ) i co z tego??? to wcale nie znaczy, że nie potrafię być wierna...
      a czy błonka jest taka ważna? toż nie żyjemy w średniowieczu...
      jeśli nie ufasz swojej dziewczynie - to wasz związek nie ma przyszłości...
      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

      Moja najdroższa gumo do żucia!

      Skomentuj

      • Belleteyn
        Emerytowany PornoGraf
        • Oct 2005
        • 2737

        #33
        Napisał rozporek
        Wpuścić ****ę do lasu to wytępi zwierzynę .

        Kobiety pod względem *****twa się nie zmieniają. Puszczają się z różnych powodów (na ogół skrzywienie psychiczne/traumy etc), ale raz puszczone w ruch koło już się nie zatrzymuje.

        Także odpuściłbym na twoim miejscu, chyba że chcesz być rogaczem w przyszłości.

        "Okłamała bo nie chciała mówić o swojej przeszłości, może się zmieniła" itp.. No bez jaj.

        Co się stało ****iszonem podczas życia już ****iszonem umrze. Sad but true.
        prdon z takim podejsciem to pol spoleczenstwa byloby bez pary, bo kto sie znizy do bycia z ****iszonem...bracie przedobrzyles.. Bardzo mi sie nie podoba twoja wypowiedz.

        No pain, no gain.

        Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

        Skomentuj

        • rozporek
          Seksualnie Niewyżyty
          • Oct 2005
          • 335

          #34
          Wybacz, sam opisał jaką ma opinię panna z którą jest.

          Jego opis tej panny włożyłbym do szufladki pod tytułem "wiejska dajka".

          Następnie sypiesz statystyką. 54% społeczeństwa to totalni idioci. To co - udawać że tak nie jest? Najlepiej sprzedają się popowe beztalencia w stylu Mandaryny - to co ja też mam tego chłamu słuchać?

          Pytał o zdanie to dostał.

          W grę oczywiście wchodzi opcja że kumpel nie powiedział mu prawdy, w każdym razie bez małego wnikliwego śledztwa chyba się nie obędzie
          0statnio edytowany przez rozporek; 09-01-06, 06:28.
          <Flora> potrzebuję jakiejś porady dotyczącej mężczyzn... pomożecie?
          <Shadowdean> Połykaj

          Skomentuj

          • MyszkaZ
            Erotoman
            • Dec 2005
            • 535

            #35
            Sledztwa, sprawdzanie kto z kim i kiedy, kumpel kumplowi o jego dziewczynie opowiada...Czy my tu nadal rozmawiamy o zwiazku, czy o jakiejs operze mydlanej?! Kochasz- bierz ja taka jaka jest i wysluchaj. Nie kochasz - chyba nie musze nic sugerowac.

            No i gratuluje opini Rozporka, gowno prawda za przeproszeniem. Malo wie o kobietach ten, kto pisze ze ****a jest ****a cale zycie...
            Even though she seems so high
            He knows that she can't fly
            and when she falls out of the sky
            He'll be standing by

            Skomentuj

            • madlen21
              Świętoszek
              • Dec 2005
              • 26

              #36
              Zaufanie to podstawa! Nie ma co ciągnąć tego dalej bo będzie tylko gorzej!

              ****a ****ą całe życie - to jakieś chore!

              Skomentuj

              • BlackPussy
                Erotoman
                • Jul 2005
                • 640

                #37
                Napisał rojze
                No... może czasem... <zawstydzona ale dumna>
                dokladnie czasem...a ze utarlo sie takie stwierdzenie ze "rojze wie lepiej" to wszyscy ja uwazaja za guru sexu

                Bez obrazy rojze ale nikt nie jest idealny...

                Kobieta jest jak lilia
                subtelny nie ośmieli się jej dotknąć

                ale przyjdzie osioł i ją zeżre.

                Skomentuj

                • l.a.n.g.o
                  Świętoszek
                  • Jan 2006
                  • 5

                  #38
                  NIE WIEM CO MAM ROBIC........Jutro wraca, wyspiewam jej wszystko co wiem, podczas rozmowy wyjdzie czy dalej mnie oklamuje czy powie cala prawde
                  Sa dwie opcje: 1.nic nie mowila bo chce zapomniec o tym wszystkim bo ja to boli
                  2.zerwie ze mna bo jej to pasuje i bedzie uwazac ze nic takiego sie nie slalo
                  szkoda, naprawde ja kocham, ale sam nie wiem czy bede dazyc ja takim zaufaniem jak ja dazylem wczesnie. Wlasciwie czym ja sie przejmuje....Gowno a nie problem..ale za to niesamowicie smierdzi ......Prawda nie samowicie boli!!!!!!

                  Skomentuj

                  • loczek
                    Świętoszek
                    • Jan 2006
                    • 1

                    #39
                    Dobrze się zastanów.Nie oszukuj się , jesli ci to przeszkadza zerwij tą znajomośc póki nie jest jeszcze za późno.W przeciwnym
                    razie będziesz sie z tym męczył przez całe życie.Uważąm , że
                    nawet jeśli byś ją bardzo kochał i tak zawsze te myśli do ciebie wróćą.Jeśli nie możesz dziewczynie uwierzyć i przeszkadza ci fakt
                    iż może ona nie być dziewicą przemyśl swoje postępowanie by nie zmarnować życia jej i sobie.

                    Skomentuj

                    • Redchemist
                      Erotoman
                      • Jul 2005
                      • 396

                      #40
                      Bazując na twoich relacjach, ja bym zerwał z nią w cholerę. I nie mów,że ją kochasz gdyż ci nie uwierzę! Może to jest tylko zauroczenie?
                      Varium et mutabile semper femina

                      Skomentuj

                      • norbus
                        Świętoszek
                        • Jan 2006
                        • 4

                        #41
                        Napisał NIELETNI
                        Stary Jak By Była Dziewicom I Bys Jej Wkładał Paluszki To By Niewyrabiała Z Bulu A Jesli Nie Jest To Bez Problemu Mozna Paluszki Wkładac Muwie Ci Serio
                        chyba Ciebie stary boli jak sobie wtykasz gdzie nie trzeba! wogole widac ze ty chyba z opowiesci znasz a nie z własnego doswiadczenia;] panowie ..tylko ok niecałych 15% dziewic ma całkowicie zrosnieta błone dziewicza! nie twierdze ze to nie boli ale napewno nie tak jak to tutaj kolega opisuje!bynajmniej z tego co mi partnerki mowiły !pozdro & peace

                        Skomentuj

                        • Schiller
                          Erotoman
                          • Oct 2005
                          • 426

                          #42
                          Napisał Enea
                          Czy nalezysz do tych facetow dla ktorych dziewictwo u swojej dziewczyny jest sprawa najistotniejsza?
                          Z pewnością mam takie przekonania (ale w swych poglądach nie jestem aż taki bardzo konserwatywny), bo to tak, jakby ktoś moją kobietę 'odkrył' wcześniej i Ona raczej będzie go pamiętać.

                          Nie wiem,dlaczego mnie na dywagacje bierze.
                          Leben...I Feel You

                          Skomentuj

                          • DarkAngel
                            Perwers
                            • Nov 2006
                            • 1020

                            #43
                            Oj, oj
                            Od pierwszego postu w tym temacie miałem uśmiech na twarzy.
                            Czemu?

                            l.a.n.g.o - ile masz lat? Piszesz, że kochasz dziewczynę jednocześnie podkreślając, że straciła u Ciebie zaufanie... Chłopie, Ty się w Niej ZAUROCZYŁEŚ... Nie zakochałeś - bynajmniej takie jest moje zdanie... Co, ładna jest? Dobrze całuje? :> Eh... Ludzie... nie ma miłości bez zaufania!

                            Co do błony, moja dziewczyna błony nie miała [lub była tak malutka, że podczas pierwszego razu krew nie leciała, a boleć tylko troszkę bolało]. Pytałem, czy miała wcześniej chłopaków, z którymi uprawiała seks. Odpowiedziała, że nie. Ja Jej wierzę, Ona wierzy mi... Skoro od początku Jej nie dowierzałeś, to znaczy, że coś było nie tak...

                            A być z kimś, kto Cię okłamuje jest też bez sensu. Okłamała teraz, okłamie i później... Nigdy nie będziesz miał pewności co jest prawdą, a co nie...

                            Pozdro,
                            napisz potem jak to się skończyło, bo ciekaw jestem.
                            >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                            Skomentuj

                            • Belleteyn
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Oct 2005
                              • 2737

                              #44
                              Co do błony, moja dziewczyna błony nie miała [lub była tak malutka, że podczas pierwszego razu krew nie leciała, a boleć tylko troszkę bolało]. Pytałem, czy miała wcześniej chłopaków, z którymi uprawiała seks. Odpowiedziała, że nie. Ja Jej wierzę, Ona wierzy mi... Skoro od początku Jej nie dowierzałeś, to znaczy, że coś było nie tak...
                              A co by było gdyby miała wczęsniej kogoś? Rzuciłbyś ja?

                              No pain, no gain.

                              Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                              Skomentuj

                              • DarkAngel
                                Perwers
                                • Nov 2006
                                • 1020

                                #45
                                Napisał Belleteyn
                                A co by było gdyby miała wczęsniej kogoś? Rzuciłbyś ja?
                                Moja dziewczyna miała "kilku" chłopaków przede mną .
                                Aczkolwiek żadnemu nie pozwoliła się na tyle do siebie zbliżyć.

                                Nie rzuciłbym Jej, gdyż Ją kocham.
                                W swojej wypowiedzi chciałem jedynie podkreślić to, że sobie ufamy...

                                Aczkolwiek gdybym jednak miał być z dziewczyną, która nie jest dziewicą, wolałbym mieć świadomość tego, że nie uprawiała seksu z każdym, na lewo i prawo .

                                Wiąże się to z mym systemem wartości, o którym pisałem już w innym temacie .

                                Pozdrawiam.
                                0statnio edytowany przez DarkAngel; 17-11-06, 13:29.
                                >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

                                Skomentuj

                                Working...