W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
To chyba tak naprawdę zależy od naszej sytuacji. Bo wiadomo, jak ktoś ma faceta, nie zostanie sam, ma środki do życia to tak naprawdę żadna katastrofa. No chyba, że z jakiegoś powodu się autentycznie nie chce. No to wtedy wiadomo. może i być prawdziwy dramat.
Ciąża jest celem kobiety i nie spotkałem żadnej niezadowolonej z faktu bycia płodną.
Za dokonanie aborcji kobieta powinna być karana surowiej od mężczyzny. Zarówno ta, która usunęła swój płód, jak i kobieta dokonująca zabiegu. Niestety nie jest to uregulowane.
Nie ma niestety całkowitego zakazu aborcji, ale jesteśmy na dobrej drodze.
Czekam na zakaz aborcji.
Dla mnie ciąża to ani jedno ani drugie - to raczej wynik miłości mojej i mojego partnera. Oczywiście oceniam to z perspektywy czasu, bowiem sam moment zajścia w ciążę budził zupełnie odmienne uczucia od tych aktualnych. Jeśli miałabym oddzielić bycie w ciąży od posiadania dziecka, to był to jeden z cięższych okresów mojego życia. Posiadanie dziecka to już jazda bez trzymanki, to zupełnie inny stan umysłu.
Barmetr, czyżbyś miał trochę urlopu, że się tak "płodnie" -nomen omen - uruchomiłeś? Mam nadzieję, że niewielu ulegnie Twojej prowokacji.
Ciąża jest celem kobiety i nie spotkałem żadnej niezadowolonej z faktu bycia płodną.
Za dokonanie aborcji kobieta powinna być karana surowiej od mężczyzny. Zarówno ta, która usunęła swój płód, jak i kobieta dokonująca zabiegu. Niestety nie jest to uregulowane.
Nie ma niestety całkowitego zakazu aborcji, ale jesteśmy na dobrej drodze.
Czekam na zakaz aborcji.
Jeżeli kobieta jest mężatką na aborcję powinien wyrazić również zgodę jej mąż.Bez zgody męża aborcja powinna być nielegalna.To takie zabezpieczenie na wypadek,gdyby żonie coś odbiło i postanowiła się wyskrobać "bo musi robić karierę i nie ma czasu na dzieci".
Każda kobieta chce podświadomie mieć dzieci,tak samo jak każdy mężczyzna chce podświadomie zapłodnić kobietę.Nie wiem jak jest w przypadku gejow-byc może poziom hormonów w życiu płodowym który odpowiada za homoseksualizm również coś zmienia w podświadomości.
Patrz pan, a ja znam wiele kobiet niezadowolonych z faktu bycia płodnymi, nie chcących mieć dzieci i tych, dla których ciąża jest tragedią...
To są dziewczynki. Kobieta jest stworzona do płodności. Największym Jej pięknem jest to, że może dać życie. Macierzyństwo jest najpiękniejszą rzeczą na świecie. Oczywiście można osiągnąć pełnię kobiecości bez płodności. Są takie przypadki. Jednak jeśli kobieta będąc w małżeństwie wybiera bezdzcietność to moim zdaniem nie jest to dobre. Znam kobiety, które twierdziły,że nie chcą mieć dzieci, że się nie nadają i zostały "przypadkiem" wspaniałymi matkami.
A ja powiem, że znam wiele przypadków, gdzie kobiety chciały zostać matkami i jak im się to udało, to okazały się w tej roli fatalne. Z tym, że wtedy to dotyka nie tylko ich ale również niewinne w tym przypadku dziecko, zatem remis w poglądach i uwagach .
Nie uważam macierzyństwa za powołanie życiowe kobiety, na szczęście na świecie istnieją miliardy mające inne poglądy na ten temat dzięki czemu grozi nam bardziej klęska przeludnienia niż wyginięcia z powodu tego że niektóre osoby realizują się inaczej niż w pieluchach .
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Jeżeli kobieta jest mężatką na aborcję powinien wyrazić również zgodę jej mąż.Bez zgody męża aborcja powinna być nielegalna.To takie zabezpieczenie na wypadek,gdyby żonie coś odbiło i postanowiła się wyskrobać "bo musi robić karierę i nie ma czasu na dzieci".
Każda kobieta chce podświadomie mieć dzieci,tak samo jak każdy mężczyzna chce podświadomie zapłodnić kobietę.Nie wiem jak jest w przypadku gejow-byc może poziom hormonów w życiu płodowym który odpowiada za homoseksualizm również coś zmienia w podświadomości.
W takim razie jeżeli mężczyzna jest mężem i ma takie poglądy, to jego żona, albo nawet matka powinna mieć prawo decydować, czy on powinien płodzić jakiekolwiek potomstwo.
Zapomniałeś o lesbijkach być może.
I o związkach nie potwierdzonych formalnym związkiem małżeńskim i o wielu innych przypadkach. Ale nie wątpię, że nas uraczysz niebawem.
Kobiece ciało jest jak skrzypce i tylko prawdziwy wirtuoz potrafi na nim zagrać.
W takim razie jeżeli mężczyzna jest mężem i ma takie poglądy, to jego żona, albo nawet matka powinna mieć prawo decydować, czy on powinien płodzić jakiekolwiek potomstwo.
Zapomniałeś o lesbijkach być może.
I o związkach nie potwierdzonych formalnym związkiem małżeńskim i o wielu innych przypadkach. Ale nie wątpię, że nas uraczysz niebawem.
Ach ta kobieca logika....przecież to kobieta decyduje czy mężczyzna spłodzi dziecko udostępniając mu swoją pochwę,więc już ma większą władzę w tym względzie.
Konkubinaty i "inne przypadki" to nieprawidłowe formy organizacji rodziny i tam nikt nic nie musi i każdy może robić co chce,więc nie ma tutaj nad czym dyskutować.Tam mąż nie ma obowiązku łożenia na kobietę i nie przysługują jej przywileje materialno finansowe,więc nie może od kobiety niczego wymagać.W małżeństwie może wymagać i powinien mieć większe prawa.Odpowiedzialność nakładana na męża i jego obowiązki wobec żony są w naszym kręgu kulturowym ogromne a przywileje jakie uzyskuje-prawie żadne albo nie może z nich korzystać ze względów społeczno kulturowych.Mężczyzna nigdy nie będzie żądał od byłej alimentów na siebie bo to dla nas byłoby upokarzające.Kobieta będzie ich żądać bez skrupułów.Mężcztzna nie będzie pobierał renty wdowiej bo spaliłby się że wstydu.Kobieta nie ma z tym problemu.
Skoro feministki twierdzą,że płód mężatki to jej własność i nie musi o niczym informować męża to w takim razie mężczyźni w ogóle nie powinni płacić alimentów i mieć obowiązków wobec przyszłego dziecka."Twój brzuch-twoja sprawa".To nie moje dziecko skoro nie mogę o nim w części decydować więc radź se sama i je utrzymuj.
Lesby też mają instynkt macierzyński i chcą mieć dzieci.Nie różnią się ani trochę pod tym względem od kobiet hetero.
0statnio edytowany przez naukowiec; 10-07-22, 13:27.
@Azul możesz sobie odpuścić jeśli liczysz na jakieś sensowne wypowiedzi naukowca. Facet zarabiając 6 na rękę ma problem z funkcjonowaniem w naszym kraju. To pokazuje jak jego wizja świata i poglądy są odklejone od rzeczywistości. Ale co najlepsze do niego to nie dociera i nadal szerzy swoje "naukowe" herezje. Zatem nie spodziewam się niczego rozsądnego z jego strony .
Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.
Mam wrażenie, że niektórzy panowie tutaj opisują jakieś mityczne pół boginie- pół dziewice, a nie prawdziwe, istniejące kobiety, bo tak jakby - nie mają z nimi styczności
Ludzie są różni. Ich role, cele, powołania są różne. Ba, do tego zmieniają się w czasie.
Znam kobiety, co chciały być matkami, a po czasie żałują. Takich znam sporo, prowadzę grupy wsparcia dla kobiet po porodzie i matek dzieci 0-3 lat. Ba, ja sama mam trójkę, planuję więcej, ale kurczę bywają dni, tygodnie, a czasem nawet miesiące tak ciężkie, że żałuję, że jednak nie poszłam w podróże i beztroskę.
Znam kobiety, co nie chciały być matkami, nie zostały i żałują.
Znam takie, co nie zostały i nie żałują.
No ale to są jednostki, dziesiątki, może nawet i setki kobiet, to trzeba znać i mieć prawdziwy kontakt w swoim życiu z kimś więcej, niż własne ego.
Skomentuj