W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Oczywiście ze pytałem Reakcja była taka " A po co Ci to, Ja nie potrzebuje takiego czegoś brakuje Ci adrenaliny !" Robiłem podchody nie raz
Zona, zapewne podświadomie, podsunęła Ci doskonały argument: adrenalina! Wykorzystaj to
Posadź ja na kolanach i na ucho opowiedz gdzie, w jakich momentach jest największa i dlaczego. Nie musi być składnie i ładnie, ważne jest aby było upstrzone w szczegóły, bo erotyczny diabeł tam właśnie siedzi. I nie musi być prawda i tylko prawda, w zasadzie w duzej mierze powinno opierać się na zmyślonych sytuacjach, oczywiście z nią w roli głównej, przy tym im bardziej są nieprawdopodobne tym lepiej, bo na dłużej zapadają w pamięć
W pamięci zapisze się również sposób w jaki przerwiesz opowiadanie bajki o ekshibicjonistce i amatorze ekstra dawki adrenaliny. Np. zakończ w pol słowa, rzuć okiem na zegarek i powiedz coś w rodzaju:
- sorry, kochanie, ale teraz muszę naoliwić łańcuch w rowerze, bo za chwile dzieci wracają ze szkoły. Ale ciąg dalszy nastąpi
Nasze panie są ekshibicjonistkami i tylko od nas zależy czy będą nimi tez w naszym towarzystwie.
Aha, dlaczego należy opowiadać na ucho?
Bo z jednej strony najłatwiej wyczuć reakcje jej ciała, łącznie z oddechem, a z drugiej stwarza mozliwosc wyrażenia troski o jej twarz, bo gdybyś głośno powiedział to samo, to przecież do końca życia rumieniec wstydu by nie zniknął z jej twarzy
Myślę ,że Tom_Bombadil ma 100% racji . Dodatkowo uważam ,że do takich rzeczy trzeba " dojrzeć " , nie powinieneś napierać na nią ,bo to może zniszczyć Wasze relacje ..
Nie pitol się tylko nagraj coś z ukrycia. Potem pokaż, posłodź co nieco, że super wyszła i fajnie by było to powtórzyć, skasuj przy niej i już. Po jakimś czasie wróć do tematu.
Chłopaki tu dobrze piszą, że w każdej babie siedzi ekshibicjonistka i inne tam suki, tylko z 1 trudno wyciągnąć a inna tym dosłownie emanuje.
Uważaj tylko, bo efekt końcowy może być daleki od oczekiwań. Wiem, próbowałem, żałosne widowisko
Nagraj bez jej wiedzy i strac cale zaufanie.
Bym faceta w zyciu juz nie bzyknela z mysla, ze znow nagrywa.
Jesli nie chce, to nie.
To jak laska chce wsadzic ogromnego dildosa w tylek chlopaka,ale on tego nie chce. Niech wsadzi z zaskoczenia.
Miałam zresztą klientkę, na jej rozprawie sędzia (kobieta) wręcz wyśmiała męski tok rozumowania: "ja żonę kocham, ale potrzebuję odskoczni, adrenaliny i urozmaicenia". Kobieta się prawie popłakała. Walnęła mu orzeczenie o winie i alimenty.
I tak trzeba.
Takiemu powinno się zupełnie inny paragraf przyklepać, choćby 200 §1 kk, adrenaliny i urozmaiceń maści wszelakiej by mu przez kilka ładnych lat nie zabrakło.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
A panowie powyżej to 191a k.k.
Jeden już naruszył - podżeganiem, drugi dopiero wszedł w jeszcze bezkarny etap przygotowawczy.
Chętnie bym ich podkablowała (bo to naprawdę moim zdaniem obrzydliwe, tak skrajnie obrzydliwe), ale szkoda, że ścigane na wniosek pokrzywdzonego.
Życiowy przykład. Ktoś miał znajomego dyrektora pierdla, szepnięte słówko do odpowiedniego ucha, odpowiednia ilość papierów zmienia właściciela, zamiana paragrafu właśnie na 200 (wierzcie lub nie, zasłużył sobie) i delikwent jeśli je, to z podłogi, a używanie na nim ma pół skrzydła.
To nie jest zmyślona historia.
To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.
Skomentuj