jak byłam młodsza to często wchodziłam na różne czaty i uprawiałam cyber seks ale nie kręci mnie to teraz kiedy znam smak normalnego seksu.
Seks przez telefon lub czat
Collapse
X
-
-
Jako urozmaicenie fajne, jako jedyny sposób na bliskośc z drugą osobą - do kitu. Seks przez kamerkę, rozmawiając przez tel czy nawet pisząc smsy co druga osoba ma zrobić jest fajne, ale tylko do czasu i zazwyczaj w związkach na odległość. Osoba, która ma partnera w domu, blisko siebie raczej nie będzie się w takie cuś bawiłaNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.Rémy de GourmontSkomentuj
-
-
cybersks sie zdarzał wielokrotnie ale i tak najlepszy był z moja partnerka gdy udawalismy nieznajomych...a co do telefonu to jakos mnie nie kręci, choc może gdybym wypił...Główny Znawca PlastikuSkomentuj
-
Uwielbiam seks przez telefon. Ale udany jest tylko wtedy, gdy mężczyzna po drugiej stronie ma odpowiednio podniecający głos, wyobraźnię oraz "talent narratorski" . I koniecznie musi to być obca osoba.
Przez czat czy smsy kręci mnie nieco mniej, bo jednak lubię słuchać , ale też może być przyjemnie.
Seksu na żywo nie zastąpi, jednak z odpowiednią osobą naprawdę może być nieziemsko.I'm not naughty, just behaviorally challenged.Skomentuj
-
Powtórzę się - lubię (czasem, nie, że jakoś stale) ale tylko ze swoją dziewczyną.
Nikt obcy, żadne 0700Skomentuj
-
A ja lubię... Jeśli mojego mężczyzny nie ma obok mnie, a chcica jest, to dlaczego sobie nie ulżyć świntusząc telefonicznie? Oczywiście takie rozmowy prowadzę tylko ze swoim partnerem"Używajcie polskich znaków. Jest różnica czy komuś zrobisz ŁASKĘ czy LASKĘ." - prof. BralczykSkomentuj
-
Zdecydowanie wolę sex w realu, ale kiedy długo nie widzę się z moim ogierem to skype jest świetną alternatywą: widzimy się i słyszymy, więc to bardzo podnieca...Skomentuj
-
Wątek jest stary, ale szukałem jakichś informacji o waszych wrażeniach. Jestem ciekawy, czy przez te lata coś się zmieniło. Ostatnio założyłem się z kolegami, że zadzwonię na sekstelefon.Ciach, a nam się nie podoba reklama.... Niby wszystko było w formie zabawy, rozmowa nie trwała długo, ale mnie to naprawdę zaczęło jarać. Nigdy bym się tego po sobie nie spodziewał, ale taka rozmowa pobudziła moją wyobraźnie, do tego głos drugiej osoby, której w ogóle nie znam, podziałał jeszcze bardziej stymulująco. Nie wiem, czy akurat tamten serwis miał takie kobiety, które potrafiły do mnie trafić, czy ogólnie po prostu odpowiada mi taka forma. Ma tak ktoś?Skomentuj
-
Jak byłam młodsza to bawiłam się w takie rzeczy, teraz tylko od czasu do czasu z moim się tak nakręcamySkomentuj
-
Skomentuj