Witajcie. Mam pewne wątpliowości czy mogłam zajść w ciążę.
Biorę tabletki antykoncepcyjne 21+7. W sobote ok. godziny 1 w nocy zebrało mi się i chłopakowi na amory. W tym czasie miałam przerwe od tabletek, która w sobote wynosiła 2 dni. Pieściliśmy się oralnie, doszedł mi na dekolt, potem wytarł się chusteczkami i jak sam mówi to też dłonią. Potem znowu pieścił mnie dłonią, on jest pewny, że to nie tą samą którą się dotknął po penisie. Martwie się też czy przypadkiem sperma nie skapneła mi tam na dole, choć pozycja w której dochodził teoretycznie powinna to wykluczać. Następnie miałam wysmarowana wagine i uda specjalnym żelem Durex (mam problemy z nawilżeniem przez tabletki), mój P. wsunął między moje nawilżone żelem uda penisa i zaczął nim poruszać tak jak przy klasycznym stosunku. Po skończonym seksie nie zakończonym stosunkiem klasycznym rozmawialiśmy, ale ja, w obawie przed ciążą od razu zaraz po, wziełam tabletke antykoncepcyjną mimo, że powinnam na te jeszcze 5 dni odstawić. W kraju w którym mieszkam dzisiaj jest święto, więc wszystko zamknięte i nie mogę kupić tabletki ''po'' w aptece, znalazłam już dla siebie inną opcję, tabletke ''po'' która nie jest do 72h lecz do 120h czyli do pięciu dni. Jakie jest ryzyko ciąży w moim przypadku? Czy ktoś mógłby mi doradzić? I czy tabletka antykoncepcyjna zaraz po seksie mogła coś pomóc? Pozdrawiam serdecznie.
Biorę tabletki antykoncepcyjne 21+7. W sobote ok. godziny 1 w nocy zebrało mi się i chłopakowi na amory. W tym czasie miałam przerwe od tabletek, która w sobote wynosiła 2 dni. Pieściliśmy się oralnie, doszedł mi na dekolt, potem wytarł się chusteczkami i jak sam mówi to też dłonią. Potem znowu pieścił mnie dłonią, on jest pewny, że to nie tą samą którą się dotknął po penisie. Martwie się też czy przypadkiem sperma nie skapneła mi tam na dole, choć pozycja w której dochodził teoretycznie powinna to wykluczać. Następnie miałam wysmarowana wagine i uda specjalnym żelem Durex (mam problemy z nawilżeniem przez tabletki), mój P. wsunął między moje nawilżone żelem uda penisa i zaczął nim poruszać tak jak przy klasycznym stosunku. Po skończonym seksie nie zakończonym stosunkiem klasycznym rozmawialiśmy, ale ja, w obawie przed ciążą od razu zaraz po, wziełam tabletke antykoncepcyjną mimo, że powinnam na te jeszcze 5 dni odstawić. W kraju w którym mieszkam dzisiaj jest święto, więc wszystko zamknięte i nie mogę kupić tabletki ''po'' w aptece, znalazłam już dla siebie inną opcję, tabletke ''po'' która nie jest do 72h lecz do 120h czyli do pięciu dni. Jakie jest ryzyko ciąży w moim przypadku? Czy ktoś mógłby mi doradzić? I czy tabletka antykoncepcyjna zaraz po seksie mogła coś pomóc? Pozdrawiam serdecznie.
Skomentuj