Fender, to nie żaden błąd, tylko po prostu Ty skupiasz się na inteligencji, natomiast ja na bzykaniu się na sianie. Jedno z drugim absolutnie się nie wyklucza, ale i też niekoniecznie musi iść ze sobą w parze.
I żeby było jasne, absolutnie nic Ci nie zarzucam, naprawdę.
EOT
I żeby było jasne, absolutnie nic Ci nie zarzucam, naprawdę.
EOT
Skomentuj