Panowie,ale tak szczerze...kto zdradza swoja żone/dziewczyne z kim i dlaczego?

[grechuta4]

Jak w temacie panowie,ale szczerze prosze

[Dromader]

Ja zdradzam swoją żonę od wielu lat. Wszystko zaczęło się jeszcze przed tym, gdy ją poznałem. Pracowałem na halach przy pilnowaniu owiec razem z nim. Byliśmy sami, całkowicie odcięci od świata, skazani na siebie. Tak nawiązała się między nami więź, którą trudno opisać słowami. W końcu wybuchł między nami płomienny romans. Jednak lato dobiegło końca, a my zostaliśmy wyrzuceni z pracy. Postanowiliśmy, że nikt się nie dowie, co między nami zaszło. Rozeszliśmy się w swoje strony.
Wtedy ją poznałem. Wiedziałem, że muszę sobie jakoś ułożyć życie. Była miła, wesoła, dobrze gotowała, czego chcieć więcej? Pobraliśmy się. Jednak ciągle wspominałem pamiętne lato. Pewnego jesiennego dnia udałem się służbowo w góry. Spotkałem go. Wszystkie uczucia odżyły na nowo. Znów nawiązaliśmy romans. Od tamtej pory spotykamy się każdego roku w ciągu lata na dwa cudowne tygodnie na halach.

Zaręczam, że to prawdziwa historia

[Gayka]

Drom, nie oglądaj więcej filmów

[lance90]

biedne owieczki na co one musiały patrzyc

[Hal]

Nie zdradzam swojej żony i nie zamierzam tego zrobić choć pokusa czasami sie pojawia.
(nie rozumiem z jakiego powodu poprzednie wypowiedzi zostały skasowane, ta Chica ma chyba problemy ze zrozumieniem tekstu - może to mocno platynowa blondyna)

[Gayka]

Haloś, jeśli usunięte posty były podobnej treści jak twój powyższy, to słusznie zostały usunięte, bo pytanie skierowane jest ewidentnie do tych, co zdradzają. Nie zdradzasz to się nie wypowiadaj, a posty twe nie pójdą się kochać - proste ;]

[Hal]

Oj kobieto kobieto

[iceberg]

haloś pytanie nie brzmiało "kto nie zdradza?" więc odpowiedzi nie były na temat... co do prób docinania moderatorom za ich pracę to radziłbym troszkę uważać
w temacie - mogę powiedzieć tyle, że nie wiem czy ktoś odważy się odpowiedzieć twierdząco - w końcu nawet używając nicków jesteśmy do wytropienia...

[lance90]

ja podobnie jak iceberg uważam, że nawet jak ktos zdradza to raczej sie tutaj do tego nie przyzna...a skoro tak to gdy usuwane będą jw(choc może słusznie, z moderatorem sie przecież nie dyskutuje) to temat raczej pozostanie martwy.

haloś nie czepiaj się platynowych blondynek, ja je baaaardzo lubię

[dolarxyz]

A ja się przyznam Zdradziłem, na disco, byłem pod wpływem.

[mikael77]

bo bycie reproduktorem przez dwa lata i seks sterowany przez Guru Gina nie ma nic z przyjemności
bo In Vitro to bycie dawcą... a robienie dzieci osobno jest wyjątkowo mało romantyczne
bo ona uważa, że to są jej problemy a ja nie mam powodów do przeżywania tego wszystkiego...
bo chcę poczuć się atrakcyjny, pożądany
bo chcę być naprawdę podniecony
bo nie poradziłem sobie z jej problemami
bo jestem za słaby żeby to wszystko naprawić
bo tak jest łatwiej...
bo tego chciałem
bo to tylko całowanie, przytulanie i słowa (na razie...)
bo mam te wszystkie powody, którymi się usprawiedliwiam by nie mieć wyrzutów...

[Lilith_666]

bo bycie reproduktorem przez dwa lata i seks sterowany przez Guru Gina nie ma nic z przyjemności
bo In Vitro to bycie dawcą... a robienie dzieci osobno jest wyjątkowo mało romantyczne
bo ona uważa, że to są jej problemy a ja nie mam powodów do przeżywania tego wszystkiego...
bo chcę poczuć się atrakcyjny, pożądany
bo chcę być naprawdę podniecony
bo nie poradziłem sobie z jej problemami

To w sumie się nie dziwie.

[Christophero]

Najpierw prosze o zdefiniowanie zdrady.
Kto kiedy i pod jakimi warunkami zdradza.
Dla mnie to bardzo niejednoznaczne pojecie.

[znowuzapilem]

Oczywiście, bo dla Ciebie zdradą jest skomplementowanie cycków forumowiczki czy choćby wpisanie kogoś w temat "Fantazje o użytkownikach.."

[Christophero]

Oczywiście, bo dla Ciebie zdradą jest skomplementowanie cycków forumowiczki czy choćby wpisanie kogoś w temat "Fantazje o użytkownikach.."

Skad ty wyciagasz takie wnioski?
Jaaa... P.....

Nawet nie wiesz jaka bzdure piszesz.

Za duzo mizdzysz sie do suczek i odebralo ci to zdolnosci analityczne.

Ps. Dla mnie pokazywanie cipy na forum czy cycow to oznaka zdebilnienia.
Jak juz chcesz wiedziec.

Pokaz fiuta! To go skomplementujemy.


A jesli mam jakies fantazje o uzytkowniczce, to napewno nie opisze na forum ale tejze forumowiczce...
Itd itd..