Jak dla mnie koniecznie balowa i z rozkloszowanym dołem, nie znam bardziej podniecającego stroju dla kobiety. Odnoszę wrażenie, że gdyby mnie panna tak ubrana złapała za jaja, dotykała albo nawet tylko pocałowała, miałbym natychmiastowy wytrysk. Wieczorowe o prostym kroju nie robią na mnie takiego wrażenia.
Fetysz sukni wieczorowej?
Collapse
X
-
-
Link do...
Skomentuj
-
Lubicie takie klimaty?
Z chęcią sam bym chciał zostać zmuszony przez jakąś fajną dominę do ubrania jednej z tych sukienek a następnie zakuty i torturowany Mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr))))))
[ATTACH]28012[/ATTACH][ATTACH]28013[/ATTACH][ATTACH]28014[/ATTACH][ATTACH]28015[/ATTACH][ATTACH]28016[/ATTACH]0statnio edytowany przez w351; 15-12-15, 17:58.Skomentuj
-
Nic z tego, żadne dominy, zakuwanie czy tortury nie kręcą mnie, a nawet przeciwnie. Piękna suknia dodaje kobiecie delikatności, subtelności, powabu i to mnie podnieca, a domina kojarzy się z czymś dokładnie odwrotnym.Skomentuj
-
U mnie fetysz wieczorowej sukni występuje łącznie z fetyszem stóp. Ładna dziewczyna z mocnym makijażem, upiętymi włosami, srebrną biżuterią, w czarnej sukience, cieniutkich czarnych rajstopach, która zdejmuje szpileczki... coś pięknego. Nie wiem dlaczego, ale taka bosa elegantka wydaje mi się niesamowicie podniecająca. Może to przez ten kontrast - ubrana góra, a dół już nie?
Jeżeli o mnie chodzi to najbardziej lubię czarne, proste suknie. W ogóle czerń wydaje mi się najbardziej elegancka.Skomentuj
-
O właśnie, szyk i elegancja to coś co mnie bardzo kręci. Może ktoś powie, że każda laska może się "podrasować" poprzez makijaż, fryzurę, biżuterię i szykowną kreację. Że nie szata zdobi człowieka. I to prawda, nie zamierzam zaprzeczać. Ale racjonalność nie zawsze idzie z parze z pożądaniem i upodobaniami seksualnymi. Kolega wyżej wspomniał o kontraście. Ja uwielbiam ten kontrast, gdy zwykła szara myszka czy nawet brzydula zamienia się w opływającą seksapilem księżniczkę z bajki (z mojej perspektywy oczywiście). No bo jak to, na co dzień prawie nie zwracam na nią uwagi, a teraz nie mogę oderwać od niej wzroku, z podniecenia przechodzą mnie dreszcze, nie wspominając o tym co dzieje się w wiadomym miejscu. Spójrzmy na laskę ze zdjęcia. Czyż nie wygląda bosko? Mnie od samego patrzenia robi się ciasno w kroku. A teraz wyobraźmy ją sobie idącą ulicą w codziennych ciuchach, bez fryzury i makijażu. Nie sądzę, żebym się za nią obejrzał.Załączone PlikiSkomentuj
-
fajne suknie
fajne suknieZałączone PlikiSkomentuj
-
Link do...
Skomentuj
-
oj przytulił bym się do tych pań))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Załączone PlikiSkomentuj
-
Jeżeli mówimy o przemianach. Często mam fantazje o tym jak taka zwykła, niepozorna uczennica zjawia się na balu studniówkowym w odwaznej kreacji, wysokich szpilkach i mocnym makijazem, odmieniona tak, że jej znajomi z trudem ją rozpoznają. Może to dlatego, że na mojej studniówce nie rozpoznałem w pierwszej chwili pewnej cichej na codzień Ani, a kiedy już rozpoznałem to żałowałem, że jej wcześniej nie dostrzegałem. Wyglądała cudownie i nagle nie tylko ja zacząłem się nią interesować.Skomentuj
-
Dokładnie, trafiłeś w samo sedno I mogą sobie ludzie mówić, że nie szata zdobi człowieka, ale żeby wykreować się na taką księżniczkę to trzeba jednak mieć to "coś" w sobie, nie każda kobieta to potrafi.Skomentuj
-
Tak twierdza tylko ci, których nie stać na muchę w kolorze/fasonie sukni wieczorowej własnej żony
Polecam zainteresowanie się perską modą, na europejskim rynku do znalezienia w tureckich pracowniach krawieckich. Jest egzotycznie oszałamiająca! A przynajmniej tak twierdzi moja żona.Link do...
Skomentuj
-
Wieczorowe długie suknie z odsłoniętymi ramionami czy ramionami i plecami są wspaniałe, elegancja w ogóle jest sexy, ale dla mnie chyba jeszcze seksowniejsze są proste wieczorowe czy raczej koktajlowe minisukienki, zwłaszcza czarne, albo dwuczęściowe kostiumy mini z żakietem bez rękawów. Są świetne dla atrakcyjnej kobiety na randkę, wieczorne letnie wyjście do restauracji czy na elegancką dyskotekę - nie spelunę a takich dziś jest mniejszość. Wobec tego chyba zaczniemy nowy topic: Little Black Dress (LBD) - krótkie czarne sukienki. Co o tym sądzicie?Skomentuj
-
Widzę że temat się trochę zdezaktualizował, chyba pora go wskrzesić
Lubi ktoś patrzeć na kobiety tańczące w pięknych sukniach? Na mnie to działa szczególnie mocno, zwłaszcza gdy sukienka w podfruwa pod biodra, odsłaniając piękne nóżki (a czasem nie tylko ).
Podniecało mnie to właściwie od zawsze, tj. odkąd zacząłem zwracać uwagę na płeć przeciwną. Już jako 10-latek oglądając koncerty czy festiwale w TV, gdy na scenie tańczyły dziewczyny w takich sukienkach, puls przyspieszał mi znacznie. Jest w tym jakaś magia czyż nie?Skomentuj
-
Wieczorowe długie suknie z odsłoniętymi ramionami czy ramionami i plecami są wspaniałe, elegancja w ogóle jest sexy, ale dla mnie chyba jeszcze seksowniejsze są proste wieczorowe czy raczej koktajlowe minisukienki, zwłaszcza czarne, albo dwuczęściowe kostiumy mini z żakietem bez rękawów. Są świetne dla atrakcyjnej kobiety na randkę, wieczorne letnie wyjście do restauracji czy na elegancką dyskotekę - nie spelunę a takich dziś jest mniejszość. Wobec tego chyba zaczniemy nowy topic: Little Black Dress (LBD) - krótkie czarne sukienki. Co o tym sądzicie?Skomentuj
Skomentuj