Witajcie, proszę Was o pomoc.
Od pewnego czasu mój chłopak nie chce być pasywny podczas analu. Mówi, że go boli, kiedy w niego wchodzę.
Jest to o tyle dziwne, że jest on ode mnie starszy i "bardziej doświadczony", jeśli chodzi o te sprawy. Wcześniej nie było z tym żadnego problemu.
Powiedziałem mu, że może to przez stres, że jak raz "nie wyszło", to następnym razem znowu nie wyjdzie itd.
Co byście polecili?
Pozdrawiam
Od pewnego czasu mój chłopak nie chce być pasywny podczas analu. Mówi, że go boli, kiedy w niego wchodzę.
Jest to o tyle dziwne, że jest on ode mnie starszy i "bardziej doświadczony", jeśli chodzi o te sprawy. Wcześniej nie było z tym żadnego problemu.
Powiedziałem mu, że może to przez stres, że jak raz "nie wyszło", to następnym razem znowu nie wyjdzie itd.
Co byście polecili?
Pozdrawiam
Skomentuj