lubię kiedy kobieta nie nosi majtek pod ubraniem, to pozwala na wiele ciekawych 'zachowań' w zyciu codziennym.
Majteczki - czy chodzicie czasami bez nich?
Collapse
X
-
-
ja uwielbiam nie miec majtek.0statnio edytowany przez Kata; 26-02-11, 18:34.Skomentuj
-
Bez majtek chodzę nagminnie Tyle że prawie nie opuszczam domu. Czasem bez nich po klatce schodowej się przemknę, gdy mi jakiś czworonóg wybierze się na eskapadę i trzeba go szybko złowić.Skomentuj
-
-
-
Skomentuj
-
Przyjemnie tak pobiegać bez majtek. Zdarzało się że do pracy nie ubierałam. Jednak ze względów higienicznych to chodzę w majtach do pracy a jeśli jest ochota to bzz..Seks bez miłości to puste doświadczenie.
Ale wśród pustych doświadczeń to jedno z najlepszych.
Woody AllenSkomentuj
-
ja tez ze wzgledow higienicznych chodze w majtkach ale tylko i wyłącznie stringach bo innych nie lubie.. poza tym nienawidze jak bielizna odznacza sie pod ubraniem, np pod obcisłymi spodnimi wiec np. bokserki czy inne majtki odpadają..Skomentuj
-
Zdarza mi się, tak o po prostuNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
-
A ja uwielbiam chodzić bez bielizny. W zimę oczywiście nie chadzam, ale wiosną, latem, jesienią - jak najbardziej. I nie ważne, czyt o krótkie spodenki, czy spodnie dżinsowe, czy jakikolwiek ciuch założony na tyłku - jest mi tak wygodnie, a czasami gdy się czymś podniecę, dodatkowo nakręca mnie dotyk drażniącego materiału. Najlepsze jest w tym wszystkim, że czasami jak spontanicznie figluje z kobietą, jej wyraz zaskoczenia jest nie zapomniany, co potęguje Jej podniecenie jeszcze bardziej I moje oczywiście takżeSkomentuj
-
Zdarza mi sięTy kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówkiSkomentuj
-
-
Czasem w domu, gdy mam na sobie spódniczkę, nie zakładam pod spód bielizny, np. gdy czekam na mojego partnera ale tylko w mieszkaniu, nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez majtek, ani to wygodne, ani bezpieczne (wiadomo, a to podwieje, a to usiądzie się nieodpowiednio... ).
Będąc w spodniach tym bardziej nie wyobrażam sobie chodzenia bez majtek.0statnio edytowany przez Lilith.; 29-06-11, 23:08.Zauważyłaś, że książka po kilkakrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? Jakby za każdym razem coś zostawało między kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować, odnajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych...Skomentuj
-
Skomentuj