W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.
Ja nie mam do dziś zielonego pojęcia :/ Jak całuje się z dziewczyną to wiem czemu, bo chce, lubie, i żeby wiedziała, że ją kocham takie zaświadczenie z mojej strony, że jestem jej heh za to nie wiem o co chodzi kobietom jak mnie całują, nowe poznane, jakieś przyjaciółki, itp. Nie wiem co znaczy muśnięcie warg, w policzek, zamoczenie ust z języczkiem, jak bierze moje ucho na język i usta i "ssie" , lub 3 punktowy na szyji. Przyznaje się, że nie znam się na kobietach i ich hmm zachowaniach lub języku ciała / przekazu do mnie
No, a jak nowo przedstawiona mi dziewczyna, znajoma kumpla po dłużej rozmowie z uśmieszkiem na twarzy ma odpowiedź na moje pytanie to przytuli głowe do mojej lekko odychli weźmie moje uchu do ust i je "ssie" - ja byłem zaskoczony i nie wiedziałem o co jej chodzi jak sie wycofała po paru chwilach i jaker na buzi, z językiem na wierzchu ust jak te emoty jaka jej intencja ?
0statnio edytowany przez sister_lu; 13-10-16, 17:10.
daj_mi - ja właśnie sądziłem, że to facet zawsze musi kobiety na seks namawiać, że facet zawsze ma na to ochotę. Z moją - nie no poprostu przy mnie to ona na nimfomanke wychodzi i ja źle wyglądam na tym, że ona chce częściej niż i foch czy kłótnia, że mnie nie pociąga eh Ale ładna jest naprawde często się dziwię co we mnie widzi..
Ja bym nie przesadzała zupełnie z tą chęcią nawiązania więzi, chyba wiele kobiet zaliczyło bardzo spontaniczny pocałunek, który prowadził do nikąd.
Nie mam podziału pocałunków jak Martyna, ale jedno wiem - lizanie po migdały, mocno, ostro i głęboko, nigdy nie przypadło mi do gustu. Odstręczają mnie pocałunki na sztywno, z językiem jak kołek, fujjj.
pocałunek zawsze znaczył dla mnie niewiele, całowałam się z kimś, bo akurat miałam ochotę na całowanie. chociaż zawze dzieliłam chłopaków na dwie grupy zwracając uwagę na moje upodobania w charakterze, wyglądzie, zachowaniu i całowałam się tylko z chłopakami z tej pierwszej grupy, jeśli wiecie o co mi chodzi często to było dla zabawy, na imprezie, tak po prostu. żadne cielesności wiele dla mnie nie znaczyły, a oznakami czułości była raczej rozmowa, zaufanie i te rzeczy. oczywiście były w tym pewne granice.
teraz jest odwrotnie. całuję się tylko z jedną osobą, bardzo często, z różnych powoodów, które nie mają nic wspólnego z powyższymi. na powitanie, na pożegnanie, przy jakiś wyznaniach, przed seksem, w czasie przytulanek idt, i wszystko to świadczy o uczuciu, więc chyba się nawróciłam.
widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada
Kobiety całują po to, aby wytworzyć między sobą i partnerem więź, aby potwierdzić ich status jako swoich bliskich partnerów.Tymczasem dla mężczyzny pocałunek to tylko środek do celu. Jaki to cel? Oczywiście, seks.
Ble ble ble, zgadzam się z komentarzami poniżej artykułu na temat pseudo-naukowych teorii
Często używam pocałunku do bezsłownego nakłonienia do dalszej zabawy (dalsza część bez całowania też się obejdzie) Oczywiście, wszystko zależy od sytuacji. Lubię też sporadyczne buziaczki w ciągu dnia, bez powodu, a więź bardziej umacniam podczas przytulania i rozmowy (!)
Zarówno dla mojego obecnego jak i eks całowanie było sposobem okazywania uczuć, niekoniecznie musiało się to wiązać z grą wstępną, czyli reguły nie ma.
0statnio edytowany przez red_painterka; 06-07-11, 21:58.
Ja jeżeli kogoś całuję, to znaczy, że obdarzam go niemałym zaufaniem. Ale to nie zaufanie decyduje kto skradnie mi usta
Muszę czuc do tej osoby to "coś". Nie nazywałabym tego wielkimi słowami... To może byc pożądanie.
I czasem pocałunek jest demonstracją mojej miłości, a czasem wyrazem namiętności i pożądania
Mam doświadczenia z wieloma dziewczynami. Troszkę muzykuję(przeważnie wesela) na prawie każdym zdarza się jakaś "chętna". Od razu sprostuje, że z mało której okazji korzystam. Reguła niezmienna.... zawsze zaczynają od pocałunku!!!! A ja ? mogę nie skorzystać z "numerku" ale pocałunki UWIELBIAM!!!!
Dla mnie jest wyrazem uczucia jakim darzy się drugą osobę, a sposób całowania i miejsce, które jest całowane też jest odzwierciedleniem uczucia i podejścia do drugiej osoby [ nawet gdzieś o tym czytałem i w sumie zgadzam się z tym ]. Uwielbiam całować moją dziewczyną [ nie tylko w usta ], nawet jak śpi i nie ma tego świadomości i uwielbiam być przez nią całowany
Dla mnie pocałunek działa podniecająco to oczywiste, ale gdybym miał być całkiem szczery, to nie jestem fanem głębokich i "mokrych pocałunków". Nie przepadam za tym.
Skomentuj