Witam,
mój chłopak uwielbia jak podczas seksu mówię mu, co ma robić. Mogę mu powiedzieć co jakiś czas, ale nie do cholery ciągle!
Chodzi o to ,że mi jest dobrze i nie potrzebuję czegoś innego, a ponadto nie mam pojęcia co mu mówić..
Pomóżcie mi proszę , podajcie jakieś konkretne przykłady.. może mam za małą wyobraźnię , ale mi przychodzi do głowy tylko coś w stylu "ugryź mnie w szyję" czy "klepnij mnie po tyłku" , a mu chyba nie o to chodzi... Pomóżcie mi proszę, bo jak nie wiem co mam mu powiedzieć , to strasznie się wkurzam i mogę zapomnieć o tym ,żeby było miło..Wypiszcie jakieś konkretne sformułowania , bo mnie już głowa boli od rozmyślania
Pozdrawiam
mój chłopak uwielbia jak podczas seksu mówię mu, co ma robić. Mogę mu powiedzieć co jakiś czas, ale nie do cholery ciągle!
Chodzi o to ,że mi jest dobrze i nie potrzebuję czegoś innego, a ponadto nie mam pojęcia co mu mówić..
Pomóżcie mi proszę , podajcie jakieś konkretne przykłady.. może mam za małą wyobraźnię , ale mi przychodzi do głowy tylko coś w stylu "ugryź mnie w szyję" czy "klepnij mnie po tyłku" , a mu chyba nie o to chodzi... Pomóżcie mi proszę, bo jak nie wiem co mam mu powiedzieć , to strasznie się wkurzam i mogę zapomnieć o tym ,żeby było miło..Wypiszcie jakieś konkretne sformułowania , bo mnie już głowa boli od rozmyślania
Pozdrawiam
Skomentuj