Raczej wolę język, a jak już palcówa to wolniej, w ten sposób trudno mnie rozkręcić\ nakręcić, ale też zależy od nasroju.
Ostra palcówka - lubiana czy nielubiana...? Oto jest pytanie :P
Collapse
X
-
-
ja uwielbiam taką bardzo szybką i ostrą, aż cięzko oddech złapać Wystarczy trochę ostrych ruchów i wytrysk gwarantowany, uwielbiam toNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
Nie lubię. Mam uraz, odkąd miałam faceta z wiecznie połamanymi paznokciami.Skomentuj
-
Nie lubię ostrej. Jest zwyczajnie nieprzyjemna. Zdecydowanie wolę powolną a za to z długimi ruchami. Takie zwyczajne rżnięcie palcem jest nie dla mnie.Skomentuj
-
Napisał AśkaKocham to za mało powiedziane Wszystko co ostre Aśka kocha bardzo.
Choć nie ukrywam, że rżnięcie penisem przyjemniejsze.
Hagath, współczuję...Skomentuj
-
-
-
Moja partnerka jako że jest najbardziej wrażliwa wewnątrz najbardziej lubi szybką stymulację punktu G polegającą na "uderzaniu" palcami środkowym i serdeczny o przednią ściankę pochwy.Skomentuj
-
Moja luba uwielbia szybką palcówke, jednak powoduje to u niej otarcia i potem jest przymusowy celibat... wiec raczej nie praktykujemy ;]"Mężczyzna uczyni wszystko dla kobiety, którą niegdyś kochał, nigdy jednak nie zakocha się w niej powtórnie." - Oscar Wilde
Skomentuj
-
Jeżeli o palcówce mowa to najpierw powoli a później to ostrroo szybciutko tak jak to któraś z was napisała aż cieżko oddech złapać0statnio edytowany przez lady_mysterious; 03-11-09, 18:38.1 + 1 daje 69
ale to już wyższa matematykaSkomentuj
-
nie odpowiada mi to , mój facet wie że ma tego nie robić bo go uprzedziłam że tego nie lubie, minetki żądząSkomentuj
-
Kiedyś palcówka była bardzo fajna, ale odkąd poznałam uroki dobrze zrobionej minetki...
Od wkładania to penis jest, a miło pobawić sie przed można języczkiemSkomentuj
-
ostra palcówa – uważam – jest dobra tylko dla wyrafinowanych kochanków – dla takich co już trochę przeżyli… nie dla krótkotrwałych młokosów…co szukają zbyt łatwego samozadowoleniaaa… fantastycznie jest wprowadzić palec – mówi się włóż mi palucha, nie? - a potem dwa i trzy… w dziurkę oszalałej kobiety, gdy płyną jej śluzy i gdy facet spuścił się już ze dwa razy… ale na sucho – mikra przyjemność
raczej na porządku dziennym – polecam ostrą minetę – i to straaasznie lubieżną…
jęzorem, całymi ustami, a nawet nosem… letarg! no co? źle mówię? oczywiście palcem należy drażnić jednocześnie łechtaczkę i to porządnie!Skomentuj
-
Oczywiscie że kobiety uwielbiają stymulacje paluszkami i to w zależnosci od dnia cyklu, gdy nie ma zbyt dużej ochoty to ledwo dwa wsuniesz i ma dosc a gdy tego pragnie to i cztery się wślizgną oczywiscie najlepiej użyc jakiegoś żelu .Skomentuj
-
Nie znoszę ostrej palcówki. Delikatna, czasami (ale muszę być dobrze rozgrzana), choć generalnie nie przepadam za tą formą pieszczot - wolę minetkę.
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...Skomentuj
Skomentuj