Zabieg obrzezania (tak przy okazji to najstarszy zabieg chirurgiczny jaki jest znany człowiekowi) ma głównie dwa uzasadnienia. Po pierwsze jest jednym ze sposobów leczenia stulejki u mężczyzn, a po drugie praktykowana w celach religijnych w religiach głownie wywodzacych sie z Bliskiego Wschodu.
Jednak i w przypadku religijnego obrzezania zachodzą pewne względy racjonalne higieniczne - co mogło być obserwowane przez ludzi (a jak wiadomo Żydzi to bardzo praktyczny naród) i wpisane nawet do Biblii jako boski nakaz.
Jest udowodnione medycznie że u mężczyzn za młodu obrzezanych statystyczne wystąpienie raka prącia jest na promilowym poziomie, a kobiety tych mężczyzn także mają o wiele mniejszy niż normalnie współczynnik zachorowalności na nowotwory sromu, pochwy i szyjki macicy, głownie zwiazane z wirusem HPV.
Osobiście uważam że w kwestii higienicznej jest to zabieg co najmniej dopuszczalny aczkolwiek nie uważam żeby był konieczny. Gdybym był obrzezany nie byłbym zły ani szczególnie szczęśliwy. Obecnie jestem posiadaczem napletka i chyba tak zostanie do końca moich dni.
Pozdrawiam!
Jednak i w przypadku religijnego obrzezania zachodzą pewne względy racjonalne higieniczne - co mogło być obserwowane przez ludzi (a jak wiadomo Żydzi to bardzo praktyczny naród) i wpisane nawet do Biblii jako boski nakaz.
Jest udowodnione medycznie że u mężczyzn za młodu obrzezanych statystyczne wystąpienie raka prącia jest na promilowym poziomie, a kobiety tych mężczyzn także mają o wiele mniejszy niż normalnie współczynnik zachorowalności na nowotwory sromu, pochwy i szyjki macicy, głownie zwiazane z wirusem HPV.
Osobiście uważam że w kwestii higienicznej jest to zabieg co najmniej dopuszczalny aczkolwiek nie uważam żeby był konieczny. Gdybym był obrzezany nie byłbym zły ani szczególnie szczęśliwy. Obecnie jestem posiadaczem napletka i chyba tak zostanie do końca moich dni.
Pozdrawiam!
Skomentuj