Witam
Pojawil sie problem podczas seksu z niwa partnerką. Podczas fdy ja kestem na górze nie jestem w stanie w 50% przypadkóww ogole dojsc bo opada mi erekcja.
Myślęze powodówjest kilka:
-mam nerwicę i tak bardso chce zeby sie udało że gdy wchodzęw te pozycjęto od razu zaczynam odczuwac napięcie/lęk i pracie od razu maleje. Ciezko wtwsy tez ręką mi go pobudzić.
-nawet jak go włoze w erekcji to przy ruchac nic nie czuje tzn nie czuje żeby w ogole ocieral lub czuje ale bardzo bardzo słabo. I wtedy też opada. Czy to mozlowe ze to przez zbyt mokrą pochwe partnerki ?
-trudniej jest mi siępodniecic w twj pozycji bo miedzy nami jest duza roznica wzrostów i ani jej nie widzę ani nie moge dotknąć.
Byly przypadki że bylem spokojny i wtedy umialem dojsc w tej pozycji i bylo na prawdę fajnie.
Gdy przyjmowalem pozycje na dole (na jezdzca):
- wyrwznie mocniej odczuwalem żemoje pracie się ociera
- moje doznania byly o wiele mocniejsze tez z powodu ze ja widzialem i moglem cala dotykać a kolejna sprawa ze mnie pozycja na dole bardziej kreci - lubie jak kobieta przejmuje inicjatywę.
-leżącna plecach latwiej mi opanowac napięcie
Generalnie jestem trochę zmartwiony bo niby wiem dlaczego sie nie udalo te kilka razy natomiast niebardzo wiem co z tym zrobić. Nie chce by partnerka byla tylko na górze chociazby dlatego że dla kobiety ta pozycja nie jest fajna. Mam silne poczucie winy z calej zaistnialej sytuacji i chcialbym cos z tym zrobić. No nie wiem moze jakas inna pozycja, może tabletki na uspokojenie a może powinienem sobie kupic dmuchanke zeby poćwiczyć jakies opanowanie i ułożenie ?
Mam obawy ze kazdy taki raz ze mi opada moze być katastrofalny dla mojej dziewczyny
A ona na prawdę mi sie podoba i mnie pociąga.
Pojawil sie problem podczas seksu z niwa partnerką. Podczas fdy ja kestem na górze nie jestem w stanie w 50% przypadkóww ogole dojsc bo opada mi erekcja.
Myślęze powodówjest kilka:
-mam nerwicę i tak bardso chce zeby sie udało że gdy wchodzęw te pozycjęto od razu zaczynam odczuwac napięcie/lęk i pracie od razu maleje. Ciezko wtwsy tez ręką mi go pobudzić.
-nawet jak go włoze w erekcji to przy ruchac nic nie czuje tzn nie czuje żeby w ogole ocieral lub czuje ale bardzo bardzo słabo. I wtedy też opada. Czy to mozlowe ze to przez zbyt mokrą pochwe partnerki ?
-trudniej jest mi siępodniecic w twj pozycji bo miedzy nami jest duza roznica wzrostów i ani jej nie widzę ani nie moge dotknąć.
Byly przypadki że bylem spokojny i wtedy umialem dojsc w tej pozycji i bylo na prawdę fajnie.
Gdy przyjmowalem pozycje na dole (na jezdzca):
- wyrwznie mocniej odczuwalem żemoje pracie się ociera
- moje doznania byly o wiele mocniejsze tez z powodu ze ja widzialem i moglem cala dotykać a kolejna sprawa ze mnie pozycja na dole bardziej kreci - lubie jak kobieta przejmuje inicjatywę.
-leżącna plecach latwiej mi opanowac napięcie
Generalnie jestem trochę zmartwiony bo niby wiem dlaczego sie nie udalo te kilka razy natomiast niebardzo wiem co z tym zrobić. Nie chce by partnerka byla tylko na górze chociazby dlatego że dla kobiety ta pozycja nie jest fajna. Mam silne poczucie winy z calej zaistnialej sytuacji i chcialbym cos z tym zrobić. No nie wiem moze jakas inna pozycja, może tabletki na uspokojenie a może powinienem sobie kupic dmuchanke zeby poćwiczyć jakies opanowanie i ułożenie ?
Mam obawy ze kazdy taki raz ze mi opada moze być katastrofalny dla mojej dziewczyny
A ona na prawdę mi sie podoba i mnie pociąga.
Skomentuj