Cześć
Temat założyłam po to, żeby powymieniać się doświadczeniami, trochę też - egoistycznie - po to, żeby samej coś z niego wyciągnąć
Pytanie kierowane jest do mężatek i do innych kobiet, które żyją ze swoimi stałymi partnerami pod jednym dachem.
Jak dbanie o utrzymanie odpowiedniej temperatury w związku? Przy czym NIE chodzi mi o sferę stricte łóżkową, a o codzienność - uważam (i chyba mam rację ), że ma ona niebagatelny wpływ na tę pierwszą. Uściślając - jak podtrzymujecie swoją atrakcyjność dla partnera na co dzień, po powrocie z pracy, kiedy ściągamy eleganckie buty, spódnice i sukienki do kolan i... właśnie, co wtedy? I atmosfera - co z nią?
Nie ukrywam, że dbałość o związek była i jest dla mnie szalenie ważna, zwłaszcza teraz, po niektórych wydarzeniach (ale to już nieistotne dla tematu). I myślę, że nam wielu się to przyda
Sam się na razie nie odzywam, chciałabym najpierw poczytać - może coś zmienię etc.
Oczywiście miło będzie też posłuchać panów - co lubicie, czego nie.
Temat założyłam po to, żeby powymieniać się doświadczeniami, trochę też - egoistycznie - po to, żeby samej coś z niego wyciągnąć
Pytanie kierowane jest do mężatek i do innych kobiet, które żyją ze swoimi stałymi partnerami pod jednym dachem.
Jak dbanie o utrzymanie odpowiedniej temperatury w związku? Przy czym NIE chodzi mi o sferę stricte łóżkową, a o codzienność - uważam (i chyba mam rację ), że ma ona niebagatelny wpływ na tę pierwszą. Uściślając - jak podtrzymujecie swoją atrakcyjność dla partnera na co dzień, po powrocie z pracy, kiedy ściągamy eleganckie buty, spódnice i sukienki do kolan i... właśnie, co wtedy? I atmosfera - co z nią?
Nie ukrywam, że dbałość o związek była i jest dla mnie szalenie ważna, zwłaszcza teraz, po niektórych wydarzeniach (ale to już nieistotne dla tematu). I myślę, że nam wielu się to przyda
Sam się na razie nie odzywam, chciałabym najpierw poczytać - może coś zmienię etc.
Oczywiście miło będzie też posłuchać panów - co lubicie, czego nie.
Skomentuj