Ile najwięcej mieliście na liczniku?
Collapse
X
-
-
-
-
To nie jest dużo, 210 wyciągnie byle jaka trójka.Link do...
Skomentuj
-
Napisał Piccollobnm, gdzie Ty tyle jechałeś? I czym?
Jak ktoś kojarzy, jest tam jeden taki prosty fajny odcinek.Skomentuj
-
Napisał PiccolloDla mnie to dużo stąd to pytanie. I trójka? Tzn?
Wierze, ze w kraju może być to dużo, ale jak kiedyś powiedział Grimmer z BBC: w Niemczech obojętnie jakbyś szybko nie jechał i tak ktoś cie wyprzedzi. Prawda, mnie wyprzedzili przy ok. 270. Dla mnie była to kosmiczna szybkość, ale facet w samochodzie w ciapki musiał być innego zdania, bo tak sobie, jakby od niechcenia przejechał obok mnie. Tak po prostu przejechał... Kuźwa, z wrażenia mało mi ślepia nie wypadły ale noga automatycznie spadła z gazu.
Ten ciapciaty dupek był jednak lepszy ode mnie.
Aby było ciekawiej, na całej autostradzie obowiązywało ograniczenie szybkości do 80 km/h. i można było zdechnąć z nudów!
Napisał Piccollounter, nadal nie wiem o czym Ty do mnie mówisz ale okej, już nieważne.
Serio.
W Niemczech istnieją specjalne odcinki na autostradach których nawierzchnie są przystosowane do szybkości 350 km/h. Sa to drogi testowe nowych samochodów. Oczywiście, żadna nie jest oznakowana, a jedyne po czym można je rozpoznać, poza idealnie gładką nawierzchnia, to w niedzielne przedpołudnie rozstawione znaki ograniczenia szybkości do 80 km/h.0statnio edytowany przez sister_lu; 19-03-22, 11:10.Link do...
Skomentuj
-
Chyba każdy zna ten ból...
Ja w takich miejscach jeżdżę z +5 do 7 i jakoś do tej pory nikt mnie nie focił. Na zwężce poza ograniczeniem jest jeszcze jeden hak, zauważyłeś, ze lewy pas jest przeznaczony dla samochodów o szerokości do 2m? Pewnie tak. Ile ma Twój? Pytam, bo mało kto wie, nawet wśród tubylców, ze przepisy mówią o całkowitej szerokości, tj. łącznie z lusterkami Za to tez można wzbogacić państwową kasę.Link do...
Skomentuj
-
Napisał on82
Co do Vmax - nawet 1.2 litra z grupy VAG rozpedzi sie do wiecej niz 200
Kiedyś jadąc autostradą widzę w lusterku wstecznym gwałtownie zbliżające się groźne logo, "przytulam" się do pasa awaryjnego, chwytam co sił kierownicę i czekam pokornie aż czarna dziura wywołana ogromną prędkością wyprzedzającego mnie obiektu pomknie za widnokrągSkomentuj
-
Ależ gdzie mi tam do śmieeeechu.
Mnie przy większej pojemności autko pokazało "środkowy" już przy 230.
No ale to "japoniec". Gdzie mu tam do bolidów z EUSkomentuj
-
Napisał on82Mozesz sie smiac, ale calkiem niedawno "wycisnalem" z seryjnego krewnego tych wynalazkow, z 2 litrowym benzynowym silnikiem, licznikowe 280
Te samochody nie są konstrukcyjnie przystosowane do takich prędkości. ZR tez nie posiadają. Do tego jeszcze należy posiadać jakieś doświadczenie w przebywaniu w środowisku takich szybkości.
280 to jest cholernie dużo.Link do...
Skomentuj
-
śmiejcie sie ze skody, ale nie zapomnijcie o takich modelach jak skoda RS czy nowa Superb z silnikiem 2.0 TSI o mocy 280kM. Są to naprawdę fajne i dobrze wykonane samochody. Dodając taką ciekawostkę, Audi zbuntowało sie przeciwko Skodzie w grupie VAG, z tego względu, że Skoda jest za tania w stosunku do jakości i Superb podbiera klientów AudiSkomentuj
-
Napisał on82... Po kilku minutach jazdy olej ma ponad 130 stopni, pojawia sie komunikat o koniecznosci schlodzenia skrzyni. Aerodynamika i zawieszenie dawaly sobie calkiem niezle rade...
Nie neguje tego, bo sam takimi jeździłem Tyle tylko, ze już wtedy od kilku lat miałem doświadczenie z ruchem w granicach 250 i więcej. A tego nikt nie nauczy się kilku razowymi jazdami na niemieckich autostradach. Pomijając zużycie paliwa od 25 do 30, chodzi mi tylko o to.Link do...
Skomentuj
-
Skomentuj
-
@lee a nie powinno boleć, z czasem dochodzi się do takiego etapu w życiu że są inne priorytety niż ściganie się z innymi. Zawsze, powtórzę, zawsze znajdzie się szybsze auto na drodze więc ściganie się w otwartym ruchu ulicznym jest głupie, po prostu...
Znam siebie, swoją wartość i ograniczenia nałożone przez auto które prowadzę. I naprawdę te 20 czy 40 kmh szybciej tego nie zmieni. Owszem jeździłem szybko dobrymi autami i znam to uczucie ale jazda na granicy możliwości mojego auta nie zbliży mnie do tamtych prędkości a na pewno zwiększy zużycie paliwa, samego auta jak i zmniejszy margines bezpieczeństwa. Zatem niech Ta fabia sobie pruje, ja z uśmiechem dojadę tam gdzie chce w czasie który zaplanowałem uwzględniając właśnie swoją prędkość przelotową... Są inne priorytety w życiuSkomentuj
-
No tak Ice, ale to jest głos okropnego rozsądku.
Człowiek pruje swoim porządnym wozem 140, a tu "Zielona Kura" przelatuje obok z prędkością grożącą efektami relatywistycznymi (jak np. skracanie rozmiaru organu kierowcy pojazdu wyprzedzanego)Skomentuj
Skomentuj