Było też powiedziane, że miarą war*tości człowieka jest je*go wnętrze. Ale nie jestem do końca przekonana czy ta myśl miała biec aż tak głęboko.
Wygląd narządów płciowych u kobiety a seks
Collapse
X
-
She was some kind of angel, I guess. The kind that Heaven keeps hidden. She smelled the way angels ought to smell. -
Ile kobiet - tyle różnych cipek. To chyba dobrze, że każda cipka jest inna i wyjątkowa. Jedni lubią te "pornosowe", inni te naturalne. Na Twoim miejscu nie martwiłbym się wyglądem swojej cipki. Z wiekiem zapewne się zmieni. Czy na gorsze? Nie sądzę. Najważniejsze, że Twój facet (dziewczyna?) ją uwielbia pieścić.Skomentuj
-
Myślę, że kwestia wyglądu cipki ma niewielkie znaczenie w ogólnej ocenie tego czy kobieta nam się podoba czy nie. Samo zjawisko podobania się wykształciło się w procesie ewolucji i tak mężczyzna ocenia podświadomie czy dana partnerka jest zdrowa i będzie w stanie dać mu potomstwo. (To oczywiście uproszczenie wcale nie musi mieć związku z naszymi realnymi uczuciami i zamiarami wobec kobiety). Co prawda sama cipka bierze dość aktywny udział w kreacji i wydawaniu na świat potomstwa ale jej wygląd nie ma żadnego wpływu na jego ilość czy jakość.
Oglądając zamieszczone tu "galerie cipek" można oczywiście wskazać że ta ładniejsza, a ta trochę mniej ale to pachnie oceną czegoś.... hmm... mocno wyrwanego z kontekstu.
Co tam zresztą jak wygląda. Ważne czy ten, który tam czasami się gości dobrze się w niej czuje.Skomentuj
-
Lee pełna zgoda, do tego dodałbym tylko jeszcze, że wygląd jest mniej istotny niż "luzy" bo co z najpiękniejszej jak w środku wrażenie rzucania parówką po korytarzu . No i pomijając desperatów, którzy polecą na każdą dziurę byle była chętna, to zazwyczaj wśród facetów znajdują się amatorzy zarówno takich z długimi wargami jak i miłośnicy "bułeczek". Cały problem polega na odnalezieniu tej właściwej a to dość spore wyzwanie ponieważ zasłona majtek zazwyczaj opada jako ostatniaSkomentuj
-
- Przepraszam, ale chyba pomyliłem pani cipkę z inną(?)Skomentuj
-
dlatego nie mają problemów z uprawianiem klasycznego seksu, czy może pomimo tego że tak nie jest uprawiają go bez problemów?0statnio edytowany przez Bobi25; 18-10-17, 19:13.Skomentuj
-
Nie wiem, jakoś nie przychodzi mi nic do głowy bo zawsze uważałem, że bardziej liczy się wnętrze (nomen-omen ). Że już nie wspomnę, że na żadne ekstremum odstraszające wyglądem się również nie natknąłem.Skomentuj
-
Widzę że mamy tutaj do czynienia z podwójnymi standardami.Facet ma zawsze akceptować wygląd krocza kobiety,nie ma prawa się wybrzydzać jeżeli jest brzydkie,nie ma prawa narzekać jeżeli jest za luźna i w końcu nie ma prawa wyrzucić jej z łóżka jeżeli mu się nie podoba bo będzie gimbusem,chłopczykiem i złamanym palantem.
Natomiast jeżeli facet ma małego,lewoskrętnego,zwiędłego albo w jakiś inny sposób wizualnie brzydkiego to kobieta ma prawo go zostawić.Od razu pojawiaja się rady "zostaw go" ,"jesteście niedopasowani seksualnie ", "frustracja będzie narastać-nie ma sensu tego ciągnąć".Kobieta ma prawo zerwać bez słowa wyjaśnień i wywalić takiego z łóżka i wszystko jest ok.Nikt nie ma do niej o to żadnych pretensji,nikt nie wyzywa od nastolatek,gimbusów i podłych suk.
Kolejna rzecz.
Przepraszam bardzo ale jak to jest że wszystkie pochwy są takie same a penisy różne różniste? Z tego co tu piszecie tak wynika.Jak to jest że mam nie zwracać uwagi na wargi sromowe,mam się nie przejmować czy jest luźna czy ciasna,mam nie dociekać czy jest glęboka czy płytka.Mam akceptować i pieścić cipkę bez względu na jej wygląd,bo jak mi się nie podoba to jestem palantem,złamasem i chłopczykiem nie wartym uczucia dziewczyny.Dlaczego nie mam prawa mieć swojego gustu jak Kobiety? Dlaczego kobiety mogą wybierać jakie penisy lubią a ja nie mogę?
Dlaczego kochanica ma prawo badać i sprawdzać rozmiar swoich kochanków,wyrzucać z łożka tych krótką pałą i macać po kroczu w poszukiwaniu ulubionego rozmiaru? Dlaczego jak to samo będzie robił facet to jest neidojrzałym chłopczykiem?
Dlaczego to zawsze facet ma za małego? A może to kobieta jest za luźna? może to ona ma problem z cipką i nikt jej nie chce? może to ona powinna iść na operację plastyczną krocza bo wygląda brzydko?
Lee-co do dezercji w sytuacji gdy nie podoba nam się cipka.No właśnie mam pytanie do Kobiet-co ma w takiej sytuacji zrobić facet? ma się zmusić i zadowolić taką kobietę?.Czułbym się w takiej sytuacji wręcz zgwałcony przez kobietę.Ponadto paskudnie bym się czuł z myślą że ją oszukuję i udaję że mi się podoba.Mam odmówić i powiedzieć że mi się nie podoba? To znowuż wyjdę na palanta i chlopczyka.Co ja mam zrobić w takiej sytuacji?Skomentuj
-
Naukowiec nikt Ci nie pisze, że nie ma prawa ci się podobać taka a nie inna, że nie masz prawa wybrzydzać. Po prostu kiedyś, jak już zaczniesz przygodę z seksem to zobaczysz, że są ważniejsze rzeczy niż wygląd cipki...
Szukasz ONS to sobie wybrzydzasz i wybierasz, szukasz kogoś na dłużej czy na stałe to wygląd podwozia przestaje mieć główne znaczenie. I spokojnie zostawiając kochanicę to jest tu spora grupa dziewczyn, która Ci powie, że niezależnie od wielkości czy skrętności fiuta wybierze takiego a nie innego faceta ze względu na pozostałe czynniki. Ja kobietą nie jestem więc nie będę Ci tłumaczyć ich sposobu myślenia ale to da się wywnioskować z wypowiedzi.
Dla mnie kobieta to coś więcej niż dziura do wsadzania stąd jej wygląd ma znaczenie dużo mniejsze niż kilkadziesiąt innych cech. A jeśli już przejdzie przez sito selekcji innych parametrów to nie będe jej odtrącał z powodu takiej pierdółki...
Natomiast niedopasowanie seksualne może być przyczyną rozstań, co już nieraz zostało poruszone na forum.Skomentuj
-
-
Naukowiec, przeczytaj zadane poniżej pytanie:
A jeśli nawet kobiety zwracają dużo większą uwagę na wygląd narządów płciowych u mężczyzn niż mężczyźni u kobiet, to co z tego???Równorzędność nie oznacza jednakowości. Niech sobie oceniają nasze penisy jak chcą. My z kolei oceniamy inne atrybuty kobiecości bo tak nas skonstruowała natura.
Różnijmy się, byle pięknie.
A tak stając na chwilę po drugiej stronie barykady...Załączone PlikiSkomentuj
-
Piszę z komórki i nie wiem jak cytować.Ogólnie to miałem zagrożenie z informatyki :-).
Karenina-dlaczego z tego że mężczyźni brzydzili się jakiejś cipki robisz im zarzut? Jeżeli coś jest brzydkie to nie będę się do tego zmuszał i udawał że jest ładne.Jestem przez to chłopczykiem i gimbusem? Jak się zakocham i pierwszy raz ujrzę wybrankę nagą a ta mi się nie spodoba to nie wyobrażam sobie nadal ciągnąć tego związku.
Iceberg-ty wiesz co w ogóle piszesz? Mężczyzn którzy brzydzą się brzydką cipkę nazywasz chłopcami po czyn odwołujesz te słowa mówiąc że jak najbardziej cipka może mi się nie podobać i wnioskując dalej-mam prawo wywalić taką dziewczynę z łóżka i będzie ok.Zdecyduj się w końcu.Pozatym sorry ale jesteś SKRAJNIE NIEWIARYGODNY.40-letni,marnie zarabiający lekarz(w tym wieku każdy lekarz ma dom i nowy samochód a nie klitkę w bloku.Ty w ogóle masz jakąś specjalizację?),przeżywający kryzys wieku średniego który chwali się o 20 lat młodszą żoną którą pokazuje w internetach żeby zwabić równie jędrną dwudziestkę do trójkąta.Czyż nie wychodzisz tu na chłopczyka szukającego przygód? Dlaczego nie wziąłeś sobie ryczącej czterdziestki albo seksownej pięćdziesiątki w trakcie menopauzy? Powiem ci dlaczego-bo chciałeś młodego pięknego kobiecego ciała a nie Milfa z suchą pochwą i obwisłymi cyckami.Ja też chcę młodą i ciasną.Te z wystającymi wargami mnie brzydzą.To znaczy że jestem gimbusem?
Czy są w seksie ważniejsze rzeczy w niż wygląd cipki? Dla niektórych nie,i proszę nie nazywać ich chłopczykami.Dla kochanicy najważniejszy w seksie jest duży penis,tych z małym wyrzuca z łóżka i nikt nie wyzywa jej od niedojrzałych dziewczynek.Skomentuj
-
Powiedział gimbus mieszkający mamusia i oceniający związki na podstawie wyglądu cipek .
Ten nick to tak dla podniesienia ego bo na co dzień nikt nie traktuje cię poważnie tak jak tutaj nikt nie traktuje serio twoich teorii? No cóż, gratulacje...
Nadal twierdzę że mentalnie jesteś na poziomie początku gimnazjum a jedyną formą twojej aktywności seksualnej jest oglądanie pornoli w internecie .
Twoje wywody świadczą o tym, że nie masz zielonego pojęcia o relacjach damsko męskich ale spokojnie, za kilkanaście lat, po wielu rozczarowaniach i gorzkich lekcjach życia stwierdzisz że inni jednak mieli rację...
To nie miejsce na prezentację moich osiągnięć życiowych i nie temat o mnie więc pominę to łaskawym milczeniem.
W kwestii zarobków lekarzy to aktualnie toczy się dość interesujaca dyskusja poza BT więc proponuje abyś tam poszedł głosić swoje rewelacje. Tu mozesz dostać klapsa za offtop bo nijak nie widzę związku pomiędzy moim wykształceniem, zarobkami w służbie zdrowia a awersja do kształtu cipek...Skomentuj
Skomentuj