Wiarus; niedowiarsu ;-)
Rozmawiałem z jedną więc to za mała "grupa reprezentatywna".
Są takie które podchodziłyby z obawą.
Tamta akurat była nakręcona na możliwość zobaczenia z drugiej strony- jak to jest.
Nowość, dyktowanie tempa/dominacja, niesłyszane od faceta wcześniej jęki- było tego dużo.
Rozmawiałem z jedną więc to za mała "grupa reprezentatywna".
Są takie które podchodziłyby z obawą.
Tamta akurat była nakręcona na możliwość zobaczenia z drugiej strony- jak to jest.
Nowość, dyktowanie tempa/dominacja, niesłyszane od faceta wcześniej jęki- było tego dużo.
Skomentuj