Dlaczego w związkach lesbijskich jedna z dziewczyn zazwyczaj jest brzydka ? Na sile upodabnia się do faceta ? A z kolei ta droga ładna dlaczego leci na taka męska kobietę ? Podświadomie kreca ja męskie zachowanie , wygląd ? Co o tym myślicie ?
Dlaczego w zwiazkach less ...
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
Nie zawsze. Mam w bliskim otoczeniu związek dwóch dziewczyn i wierz mi - obydwie są za****ste. A że jedna zdradza pewne cechy męskie - no pewnie zdradza. Akurat tu jedna uprawia wspinaczkę, ćwiczy na siłce itp, druga jest jakby delikatniejsza. Ale absolutnie żadna nie jest męska/męskopodobna. Mają długie włosy, wszystko na swoim miejscu, ubierają sukienki itd.Uganiamy się za kobietami z ciałami modelek, podczas gdy prawdziwymi demonami seksu są niepozorne panie z poczty, kiosku czy kasy w markecie. -
Ja zawsze widuje jedna brzydka jedna ładna i ta brzydka zazwyczaj jest gruba ma krótkie włosy ub irokeza i ubiera sie jak facet a nawet niektóre zwroty gdy do niej ktoś mówi są męskie np. Ale przystojniak itp.Skomentuj
-
Hmm... tak sie zastanawiam czy lesbijki mają zawieszone na szyi karteczki o swojej orientacji, że tak jesteś pewien wszystkich lesbijek?
Bo może po prostu nieświadomie mijasz na ulicy nawet nie wiedząc, że któraś jest less...
To, że spora część związków kobiet może prezentować stereotyp nie znaczy, że tak jest z wszystkimi.Skomentuj
-
Znam przynajmniej dwie pary pasujące do mojego opisu i parę dziewczynochlopow które nie ukrywają ze są less i żadna nie ma karteczki , moze w twoich stronach to jest praktykowaneSkomentuj
-
Kurde, mam na myśli, że mijasz na ulicy lesbijki nawet nie wiedząc o tym, że wolą dziewczyny. Nie wiem gdzie mieszkasz ale w mieście około 1 miliona ludzi, z setkami tysięcy turystów ludzi widuję dość sporo, dziewczyn w parach również.
Chcesz mieć lepszy obraz niż kilka znajomych wybierz się na imprezę do klubu homo (tylko weź na wszelki wypadek kumpla, żeby Cię inny nie poderwał ).Skomentuj
-
Znam wiele takich związków i sama nawet w takich byłam i wierz mi lub nie, ale nie ma zasady, że jedna dziewczyna jest męska bardziej, a druga nie.Skomentuj
-
napisalem ze zazwyczaj a nie ze kazda wiec luzowac wory i szpary , ograniczmy się do tych co jednak na sile upodobniaja się do facetów , jest tu jakas na forum ? Może się wypowie dlaczego upodabnia się do faceta i dlaczego te kobiece less leca na kobietę udają a faceta ?Skomentuj
-
Skomentuj
-
Często tak jest, ale nie zawsze. Niektóre dziewczyny faktycznie dobrze czują się jako tomboye i nie chcą podkreślać kobiecych aspektów urody. Inne w jakiś sposób podskórnie realizują silne w kulturze przekonanie że jedyną normą jest binarność. Są też złośliwe laski, który celowo wolą umawiać się z dziewczyną mniej pobłogosławioną urodą i równie celowo starają się błyszczeć na jej tle. Niektóre dziewczyny sa też faktycznie w kropce jeśli chodzi o pewność co do swojej tożsamości płciowej. Są też osoby, który po prostu są małymi snobkami i starają się być jak najbardziej w swoim przekonaniu "branżowe". Są też kobiety, które mają totalnie wywalone na kanon, modę i urodę (nie tylko les). Tak jak u het*******ualistów, nie ma algorytmu, ile ludzi tyle historii.
Na sile upodabnia się do faceta ?Skomentuj
-
Bo te brzydkie często są bardziej męskie (geny itd.) stąd ukierunkowanie na kobiety.
Albo nie mają szans u facetów i wybierają kobiety.
Albo przyciągają kobiety bi/les i w końcu dają się "usidlić".Skomentuj
-
Tak w ogóle to "Less" to jest taka gleba - piaskowo-żółta, złożona z bardzo drobnych ziarenek i bardzo krucha...Skomentuj
-
Czy nie jest tak, że jedna robi za dominującą (czasem może się to objawiać cechami męskimi i wyglądem) druga za uległą ?Skomentuj
-
Brzydkich het*******ualistek jest procentowo tyle samo co lesbijek. Nigdy nie widziałeś też młodej matki lub starej żony tak butchowatej, że mogłaby za wykidajło w lesklubie robić?
Nie ma czegoś takiego, że "męskie" lecą na kobiety bo są "męskie". Co by w tym interesie robiły te "kobiece"? Dawały się siłą wziąć? Bez jaj.
Bardzo dużo jest par butch-butch, femme-femme.Skomentuj
-
Ale wielu się tak zdaje. Wiara w obowiązkową binarność, supremację "męskości" i inne uproszczenia trzyma się mocno i u hetero, i u homo
A dominować może równie dobrze, jak u par hetero, drobiniusia słodziusia w sukienczynie w łączkę nad dowolnej płci wielkim bandytąSkomentuj
Skomentuj