Roz****łeś system. Drukuję. Dorzucę sobie jeszcze "ssij nie gadaj"
W zasadzie coraz mniej się przejmuję co kto pomyśli. Zdarzyło się, że podszedłem do jednej czy drugiej kobiety, i wyraziłem swoje zdanie na temat tego co widzę (ale z kulturą ****a!) - żadna mi w pysk nie dała - przeciwnie - pozytywnie reagowały. Z tym że to już wyjątkowo interesujące (na plus) egzemplarze były.
Ciekawe czy dziewczyny z forum miały takie sytuacje?
W zasadzie coraz mniej się przejmuję co kto pomyśli. Zdarzyło się, że podszedłem do jednej czy drugiej kobiety, i wyraziłem swoje zdanie na temat tego co widzę (ale z kulturą ****a!) - żadna mi w pysk nie dała - przeciwnie - pozytywnie reagowały. Z tym że to już wyjątkowo interesujące (na plus) egzemplarze były.
Ciekawe czy dziewczyny z forum miały takie sytuacje?
Skomentuj