Hmm... nie spodziewałem się takiego odzewu
Niestety tu tkwi cały problem. Poznawanie nowych ludzi jest naprawdę dla mnie męczące, a co dopiero ewentualne próby podrywania. Już kilka lat temu zatrzymałem się na grupie kilku przyjaciół a liczba ta niestety z każdym rokiem maleje.
Problem w tym, że ten czternastolatek ma jeszcze czas na robienie głupot, mi niestety tego czasu zaczyna brakować.
Dlaczego tak uważasz?
Mogę spytać, jak żeś to wydedukował?
@DSD dzięki za słowa otuchy , rozumiem, że Tobie się udało?
Trochę to smutne co piszesz.
To już nawet nie o tego kosza chodzi, bo muszę przyznać, że dziewczyna zachowała się bardzo w porządku wobec mnie. Po prostu dotarło do mnie, jak w tak niby prostej czynności mogłem się tak bardzo nie sprawdzić i pogubić.
Niestety tu tkwi cały problem. Poznawanie nowych ludzi jest naprawdę dla mnie męczące, a co dopiero ewentualne próby podrywania. Już kilka lat temu zatrzymałem się na grupie kilku przyjaciół a liczba ta niestety z każdym rokiem maleje.
Problem w tym, że ten czternastolatek ma jeszcze czas na robienie głupot, mi niestety tego czasu zaczyna brakować.
Dlaczego tak uważasz?
Mogę spytać, jak żeś to wydedukował?
@DSD dzięki za słowa otuchy , rozumiem, że Tobie się udało?
Trochę to smutne co piszesz.
To już nawet nie o tego kosza chodzi, bo muszę przyznać, że dziewczyna zachowała się bardzo w porządku wobec mnie. Po prostu dotarło do mnie, jak w tak niby prostej czynności mogłem się tak bardzo nie sprawdzić i pogubić.
Skomentuj