Nie każdy ma taką możliwość, by rodzice dołożyli do samodzielnego mieszkania (zważywszy na fakt, że mają 3 dzieci i trzeba je traktować sprawiedliwie). Po drugie: w życiu nie zarobi tyle by się samemu utrzymać, jednocześnie dziennie studiując (chyba że to studia z gatunku tych lewych). Po trzecie: zapewne można się przenieść na zaoczne i w ciągu tygodnia pracować, ale ile wyniesie z takich studiów? No właśnie. Po czwarte: jeśli mieszka w mieście, w którym studiuje nie załapie się na akademik, co najwyżej mieszkanie studenckie za które zapłaci 600 zł, oczywiście pokój 2 os. i w efekcie będzie miał tak samo jak w domu.
Do autora: jaki problem, takie odpowiedzi Hmm... a może to problem z gatunku tych nie do rozwiązania?
Do autora: jaki problem, takie odpowiedzi Hmm... a może to problem z gatunku tych nie do rozwiązania?
Skomentuj