Jestem Ola, mam 16 lat, od dawna lubię tematy związane z seksem, swój pierwszy raz miałam w wieku 14 lat, pierwsze pieszczoty sporo wcześniej. Mam chłopaka - 19-letniego Karola, dwie młodsze siostry (Karolina 14 lat i Patrycja 12), no i rodzice (Ewa 39 lat, Piotr 43). Tyle słowem wstępu.
Środa, godzina 10, właśnie jestem w szkole, nudna lekcja polskiego, a we mnie rośnie coraz bardziej chęć na chwilę przyjemności. Po szkole umówiona jestem z Karolem, akurat przez kilka godzin mam mieć puste mieszkanie, z którego z pewnością skorzystamy. W ławce siedziałam razem z kolegą Pawłem, który już od dłuższego czasu, myśląc że nie widzę, zerkał na moje nogi, w dużym stopniu odsłonięte przez dosyć krótką dżinsową spódniczkę.
W pewnym momencie przyłapałam go jak ponownie się patrzył, po czym wzięłam jego rękę i położyłam sobie na udzie. Był mocno zaskoczony ale ręki na zabrał i zaczął delikatnie ugniatać. By ułatwić mu zadanie delikatnie rozszerzyłam nogi, jego ręka zbliżała się do moich mokrych majteczek. W końcu dotknął mojej myszki przez bieliznę wywołując we mnie dreszcze i kolejna porcję śluzu zalewającego majteczki. W tym momencie zadzwonił dzwonek, szybko zabrał rękę, spakowaliśmy się i wyszliśmy z klasy. Moja mokra cipka domagała się dalszej zabawy, świadomość pustego domu zadecydowała, ze zaproponowałam mu żebyśmy się ulotnili z lekcji i dokończyli to u mnie.
A co z twoim chłopakiem? - zapytał
Przecież się nie dowie - odpowiedziałam z uśmiechem.
O więcej się nie dopytywał i szybko poszliśmy do mnie. Po wejściu do domu, natychmiast udaliśmy się do mojego pokoju, rzuciłam na ziemię plecak, włożyłam ręce pod spódniczkę chwytając za krawędzie bielizny i szybkim ruchem ściągnęłam je na ziemię, po czym położyłam się na łóżku szeroko rozkładając nogi.
Wyliżesz mnie? - zapytałam podnieconym głosem
Bez odpowiedzi, Paweł klęknął między moimi nogami i szybko poczułam jego język na mokrej szparce. Łapczywie spijał sok z cipki, ja w tym czasie zdjęłam koszulkę i biustonosz i masowałam swoje piersi. Po kilku minutach takiej zabawy, wstałam, popchnęłam Pawła na łóżka i zaczęłam zdejmować mu spodnie, następnie majtki z pod których wyskoczył całkiem spory i twardy penis. Najpierw polizałam główkę, następnie wsunęłam całego do ust i zaczęłam namiętnie pieścić. Drugą rękę wsunąłem pod spódniczkę i masowałam łechtaczkę w celu doprowadzenia do orgazmu.
Ola, za chwilę dojdę - szepnął Paweł
Przyspieszyłam pieszczoty penisa Pawła i swojej cipki. Jednak kolega doszedł pierwszy, sperma z jego kutasa spadła na moją twarz zlepiając część grzywki.
To było niesamowite - stwierdził kolega. W tym momencie zadzwoniła moja komórka. Był to Karol.
Cześć Kochanie, jestem niedaleko, co robisz? Mogę wpaść do Ciebie - zapytał
Pewnie, że możesz przyjść, jestem już w domu - odpowiedziałam jakby nigdy nic.
W tym czasie Paweł szybko sie ubrał i zaczął wychodzić, ja z kolei udałam się do łazienki by zmyć resztki zalegającego nasienia. Zanim wyszłam z łazienki, Karol już dzwonił do drzwi. Szybko załapałam koszulkę i założyłam, na bieliznę nie było już czasu.
Tęskniłem za tobą - powiedział Karol przyciągając mnie do siebie i zaczynając całować, jego ręka już znalazła się pod spódniczką. - O nie masz bielizny.
Też czekałam na Ciebie - odpowiedziałam. Jego penis już by w gotowości i chciał się uwolnić z ciasnych spodni.
Kucnęłam przed nim rozpinając spodnie, spódniczka podniosła się na tyle, że moja cipka była widoczna, co jeszcze bardziej nakręciło Karola. Jego kutas szybko znalazł się w mych ustach. On sam zdjął swoją koszulkę, następnie moją i bawił się moimi cycuszkami.
Chcesz we mnie wejść? - zapytałam
Wypięłam tyłeczek w jego stronę, jego penis szybko znalazł się w mojej cipce i zaczął mocno mnie posuwać. Moje jęki były coraz głośniejsze. W tym momencie wydawało mi się, że ktoś wszedł do mieszkania jednak nie miało to większego znaczenia i kontynuowaliśmy zabawę. Następnie zmieniliśmy pozycję, tym razem on położył się na łóżku a ja usiadłam na jego penisa. Poczułam zbliżający się orgazm, więc przyspieszyłam ruchy, i w końcu udało mi się po kilku godzinach napięcia osiągnąć wymarzoną rozkosz. Zeszłam z Karola chwyciłam jego penisa i szybko go obciągałam, aby poczuć kolejną (o czym Karol nie wiedział) dawkę nasienia na swojej twarzy. Po pewnym czasie pierwsza fala znalazła się na języczku, kolejna na ustach i nosie. Resztę zlizałam z penisa Karola.
Gdy wstawałam, zerknęłam w stronę drzwi, okazało się, że Karolina też wcześniej wróciła ze szkoły...
Środa, godzina 10, właśnie jestem w szkole, nudna lekcja polskiego, a we mnie rośnie coraz bardziej chęć na chwilę przyjemności. Po szkole umówiona jestem z Karolem, akurat przez kilka godzin mam mieć puste mieszkanie, z którego z pewnością skorzystamy. W ławce siedziałam razem z kolegą Pawłem, który już od dłuższego czasu, myśląc że nie widzę, zerkał na moje nogi, w dużym stopniu odsłonięte przez dosyć krótką dżinsową spódniczkę.
W pewnym momencie przyłapałam go jak ponownie się patrzył, po czym wzięłam jego rękę i położyłam sobie na udzie. Był mocno zaskoczony ale ręki na zabrał i zaczął delikatnie ugniatać. By ułatwić mu zadanie delikatnie rozszerzyłam nogi, jego ręka zbliżała się do moich mokrych majteczek. W końcu dotknął mojej myszki przez bieliznę wywołując we mnie dreszcze i kolejna porcję śluzu zalewającego majteczki. W tym momencie zadzwonił dzwonek, szybko zabrał rękę, spakowaliśmy się i wyszliśmy z klasy. Moja mokra cipka domagała się dalszej zabawy, świadomość pustego domu zadecydowała, ze zaproponowałam mu żebyśmy się ulotnili z lekcji i dokończyli to u mnie.
A co z twoim chłopakiem? - zapytał
Przecież się nie dowie - odpowiedziałam z uśmiechem.
O więcej się nie dopytywał i szybko poszliśmy do mnie. Po wejściu do domu, natychmiast udaliśmy się do mojego pokoju, rzuciłam na ziemię plecak, włożyłam ręce pod spódniczkę chwytając za krawędzie bielizny i szybkim ruchem ściągnęłam je na ziemię, po czym położyłam się na łóżku szeroko rozkładając nogi.
Wyliżesz mnie? - zapytałam podnieconym głosem
Bez odpowiedzi, Paweł klęknął między moimi nogami i szybko poczułam jego język na mokrej szparce. Łapczywie spijał sok z cipki, ja w tym czasie zdjęłam koszulkę i biustonosz i masowałam swoje piersi. Po kilku minutach takiej zabawy, wstałam, popchnęłam Pawła na łóżka i zaczęłam zdejmować mu spodnie, następnie majtki z pod których wyskoczył całkiem spory i twardy penis. Najpierw polizałam główkę, następnie wsunęłam całego do ust i zaczęłam namiętnie pieścić. Drugą rękę wsunąłem pod spódniczkę i masowałam łechtaczkę w celu doprowadzenia do orgazmu.
Ola, za chwilę dojdę - szepnął Paweł
Przyspieszyłam pieszczoty penisa Pawła i swojej cipki. Jednak kolega doszedł pierwszy, sperma z jego kutasa spadła na moją twarz zlepiając część grzywki.
To było niesamowite - stwierdził kolega. W tym momencie zadzwoniła moja komórka. Był to Karol.
Cześć Kochanie, jestem niedaleko, co robisz? Mogę wpaść do Ciebie - zapytał
Pewnie, że możesz przyjść, jestem już w domu - odpowiedziałam jakby nigdy nic.
W tym czasie Paweł szybko sie ubrał i zaczął wychodzić, ja z kolei udałam się do łazienki by zmyć resztki zalegającego nasienia. Zanim wyszłam z łazienki, Karol już dzwonił do drzwi. Szybko załapałam koszulkę i założyłam, na bieliznę nie było już czasu.
Tęskniłem za tobą - powiedział Karol przyciągając mnie do siebie i zaczynając całować, jego ręka już znalazła się pod spódniczką. - O nie masz bielizny.
Też czekałam na Ciebie - odpowiedziałam. Jego penis już by w gotowości i chciał się uwolnić z ciasnych spodni.
Kucnęłam przed nim rozpinając spodnie, spódniczka podniosła się na tyle, że moja cipka była widoczna, co jeszcze bardziej nakręciło Karola. Jego kutas szybko znalazł się w mych ustach. On sam zdjął swoją koszulkę, następnie moją i bawił się moimi cycuszkami.
Chcesz we mnie wejść? - zapytałam
Wypięłam tyłeczek w jego stronę, jego penis szybko znalazł się w mojej cipce i zaczął mocno mnie posuwać. Moje jęki były coraz głośniejsze. W tym momencie wydawało mi się, że ktoś wszedł do mieszkania jednak nie miało to większego znaczenia i kontynuowaliśmy zabawę. Następnie zmieniliśmy pozycję, tym razem on położył się na łóżku a ja usiadłam na jego penisa. Poczułam zbliżający się orgazm, więc przyspieszyłam ruchy, i w końcu udało mi się po kilku godzinach napięcia osiągnąć wymarzoną rozkosz. Zeszłam z Karola chwyciłam jego penisa i szybko go obciągałam, aby poczuć kolejną (o czym Karol nie wiedział) dawkę nasienia na swojej twarzy. Po pewnym czasie pierwsza fala znalazła się na języczku, kolejna na ustach i nosie. Resztę zlizałam z penisa Karola.
Gdy wstawałam, zerknęłam w stronę drzwi, okazało się, że Karolina też wcześniej wróciła ze szkoły...
Skomentuj