Do założenia wątku skłoniła mnie (nie)przyjemna sytuacja z wczorajszego wieczoru. Finałem poplamiłem nieco klawiaturę mojego MBP. Myślałem, że udało się wszystko wyczyścić (było jednak ciemno). Rano otwieram kompa, a tu - ku mojemu zaskoczeniu - jeszcze jedna plama, która wysmarowała niemały kawałek ekranu. Na nieszczęście zaczynałem dzień od spotkania z klientem. Na szczęście miałem pod ręką chusteczki higieniczne i szybko ogarnąłem sytuację.
Kto z Was kiedykolwiek został nakryty z podobnego powodu (ubrań na lewą stronę, potarganych włosów, odcisków szminki na ciele, kisielu w majtkach, poplamionych od spermy ubrań etc.)?
Kto z Was kiedykolwiek został nakryty z podobnego powodu (ubrań na lewą stronę, potarganych włosów, odcisków szminki na ciele, kisielu w majtkach, poplamionych od spermy ubrań etc.)?
Skomentuj